reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci :)

A Ty Amelka jak z żywieniem Ani ?? no i pozostałe "maluchy- cycuchy" :-):-):-) jak u Was z rozszerzaniem dietki??
Ania na razie gluten i cyc, skosztowała ostatnio ziemniaka z mojego talerza, ociupinę i dałam jej polizać jabłko, ale czekam jeszcze :tak::tak: w środę idziemy do pediatry to się zważymy i jeszcze pogadam

Lekarz powiedział mi, że jak maluch jest na cycu i przybiera prawidłowo, to do 6 miesiąca tylko cyc + gluten. Nie wprowadzać innego pokarmu, chyba że np mama musi wrocić do pracy. Z jednym ale ABSOLUTNIE NIE PODAWAĆ MLEKA MODYFIKOWANEGO.
no właśnie, a ja się zastanawiam co z tymi wszystkimi kaszkami smakowymi - przecież one są na mleku modyfikowanym... Są takie bez tego mleka? Będę musiała się bliżej przyjrzeć...

ja miałam czekać do 6 miesiąca, ale dziecko tak na mnie nakrzyczało któregoś ranka, żebym się z tym pośpieszyła, że nie było wyjścia..
a znaki były ewidentne: sępi wzrok utkwiony w nas przy każdym posiłku, mlaskanie i zanik odruchu wypychającego język, domaganie się cyca non-stop niemalże i pobudki w nocy na karmienie jak za noworodkowstwa..
U nas zaczyna się robić podobnie - Ania nie odrywa wzroku od ręki z łyżą bądź widelcem. Tę odrobinę kaszy manny zjada w ekspresowym tempie. Ale cyc wystarcza na razie :tak::tak:
to moja niezły głodomór:szok: ale np Boozqowej córcia pije większe ilości mleka;-) moja od niedawna 180ml:tak: od wczoraj wprowadziłam gluten, który w postaci kaszki bobovity dodaję do wieczornego pół miarki a półtorej miarki kaszki bezglutenowej:tak: tak zamierzam przez tydzień robić, po tygodniu cała miarka kaszki glutenowej itd.:tak:

Roksi nie można po tygodniu zwiększać dawki - tylko 2-3g (pół łyżeczki do herbaty) daje się przed DWA MIESIĄCE - codziennie. A po tych dwóch miesiącach przez kolejne dwa całą łyżeczkę. Gluten w tym wieku może wyrządzić dużo szkód... Dlatego ważne jest trzymanie się tych wytycznych...
 
reklama
Amelkowa sa takie bez mleka... ryżowe...Ja kupuje bezmleczne i podaje na bebilonie pepti. Mozna zrobic na odciagnietym.
Co do słoiczków to ja podaje ale Gagata bez entuzjazmu. Ona nawet herbatki pić nie chce... mleko,mleko, mleko..
 
A Kajtefiks najardziej lubi szpinak z ziemniaczkami...hehehe duży słoiczek ma na dwa dni..i z pewnością ma to po mnie..tatuś zielonej papki nie ruszy..
za to w ogóle nie moge go przekoanć do marchewki..wszędzie ją wyczuje..i wtedy obiadek jest bleee..trudno..poczekam..jak pisała Amelkowa jeszcze się te nasze dzieci najedzą..

Dentico..dojadasz te słoiczki? podziwiam..mnie na sam widok odrzuca..szacun
 
Amelkowa ja kupuje kaszke ryzowa Nestle - bez glutenu i dodaje 2 miarki do normalnej porcji mleka modyfikowanego ( 1x dziennie).
Co do sloiczkow..ostanio Damis "wciagnal" caly sloiczek "moje pierwsze bolognes" z wolowinka:shocked2:Chcialam mu dac pol jak zwykle ale tak sie napraszal i siedzial z otwarta buzka az pokazalam mu ze sloiczek jest pusty..Na zaden ze sloiczkow nie mial reakcji alergicznej (nawet z pomidorem).
Aha, deserki czasami po nim dojadam;-)np banan z brzoskwinia - mniam mniam..:-D
Dentico Damis tez lubi gruszki, jablek nie - ale przekonuje go podajac sloiczki np "jablko+jagody", "jablko+gruszka" - wcina pieknie - ale i tak banan rzadzi;-):-)
Boozqowa kupilam chrupki kukurydziane bez glutenu - strzal w dziesiatke:tak::-D
 
Medeuska nie dałam banana bo po kaszce bananowej nie chciała mi spać w nocy i wolałam nie rezykować ze słoiczkiem:sorry2: Dla mnie ta gruszka jest troche bezsmakowa ale jej smakuje , je i krzyczy , śmiesznie to wyglądało:-D

Shenkoka dojadam tylko te dobre, te jarzynowe ochydztwa nie ruszam:-D
 
no właśnie, a ja się zastanawiam co z tymi wszystkimi kaszkami smakowymi - przecież one są na mleku modyfikowanym... Są takie bez tego mleka? Będę musiała się bliżej przyjrzeć...

Są, możesz dodawać cycowego mleka. Mi lekarz powiedział, żeby kaszek nie dawać, a jak już muszę wprowadzić "dorosłe" jedzenie, to warzywa i owoce.
 
moja praktycznie wszystkie słoiczki lubi, traz kupiłam wwoce z biszkoptami żeby dać jej gluten. Kupiłam też słoiczek z kaszką manną o smaku czekoladowym, ciekawe czy będzie smakowało.
Kaszki z mlekiem modyfikowanym też daje. Spróbuje dać jej soczki do picia, póki co nie podawałam jeszcze bo jest cyc. Lekarka to w ogóle nie kazała mi dawać soczków i owoców... więc patrząc na to co pisała Izaa każdy lekarz inaczej doradza.
Ja wprowadzając coś małej do jadłospisu patrzę tylko czy od 4-5 miesiąca i daje, jak nie wypluwa to jest ok. daje jej tak pół słoiczka dziennie, czasami co drugi dzień. Głównym posiłkiem jest cyc:) czasem zje słoiczek a zaraz cycem poprawia:)
 
reklama
Do góry