reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

Bylasiu, ostatnio widziałam sinlac w Lidlu za 19,90 :) wiem że jest drogi... Chciałam kupić, ale w sumie skoro Ania nie ma alergii to nie jest to konieczne - a zwykłe kaszki są tańsze...
 
reklama
Bylasiu, ostatnio widziałam sinlac w Lidlu za 19,90 :) wiem że jest drogi... Chciałam kupić, ale w sumie skoro Ania nie ma alergii to nie jest to konieczne - a zwykłe kaszki są tańsze...

Dzięki Amelka muszę do Lidla szybko, bo cena korzystna. M kupował w Aptece i za 2 paczki x 325 g płacił 33 zł. A paczkę po otwarciu można używać 2 tygodnie. Swoją drogą to zaskoczona jestem, że można ją kupić w jakimś markecie.
 
Koleżanka mówiła, że w realu też jest :tak::tak: paczka za niecałe 24zł.
W Lidlu były takie 2x325g pudełka właśnie :tak::tak:
 
Amelciu dzięki... dzis dorwałam jakas broszurke w której było wsio ładnie wytłumaczone, wiec skapowałam o co chodzi... Wiem, ze nie musi byc w dniu ukonczenia 5 m-ca, wazne zebyły 2 m-ce ekspozycji...
 
sorki ze tak rzadko ale nie wyrabiam zeby wszedzie zajrzec;-)
z tym glutenem..ja to zrozumialam tak (choc wyczytalam tylko w jednej ksiazce,w ktorej bylo to wyraznie napisane): kaszke gotujesz na wodzie i do posilku dodajesz pol lyzeczki ugotowanej kaszki,a nie pol lyzeczki kaszki do gotujacej sie wody..Nie wiem z drugiej strony czy te ciupke wiecej zrobi az taka roznice choc czytalam ze wazne jest aby byly to dokladnie te 2-3g:blink:
Ponoc tez moze to byc wiecej niz 100ml pokarmu,jesli dziecko zjada wiecej,moze byc wiecej:tak:
Co do rozszerzania diety..Ja tez sie zapieralam rekami i nogami,tym bardziej ze nie wiedzialam jak sie za to zabrac ;-)Ale dla 'cyckowych' mysle ze 5miesiac jest w sam raz.Sklonila mnie ku temu najbardziej potrzeba zapewnienia dawki witamin i zelaza,ktorego zapas mogl sie juz malej skonczyc;tym bardziej ze ja specjalnie o swoja diete nie dbam:zawstydzona/y:
Moja Wikta wazy jakies 7kg (szacunkowo bo waze ja niedokladnie,stajac na wage z nia,pozniej sama) ale nie wyglada na chudzinke;-)Mysle ze to zalezy od dziecka,a nie od tego ze sie wczesniej zaczelo dawac cos oprocz mleczka.Przeciez zadna z nas na sile temu dziecku do buzi nie wpycha.Chce-je,nie-nie je..
 
a ja dałam plamę z glutenem:baffled: dosypywałam młodej do wieczornego karmienia kaszę glutenową:tak: i tak już przez tydzień:tak: w sobotę na obiad naszykowałam słoiczek bobovity i tak w połowie karmienia patrzę a to z glutenem:szok: Majcia zjadła pół słoiczka, drugie pół dałam jej wczoraj:sorry2: i teraz nie wiem jak dawkować gluten do wieczornej kaszki:baffled:
 
Madbebe teraz to mi namieszałs w głowie he he he... ja zajrzałam jeszcze raz do swojego poradnika i tam jest napisane o tej gotowej kaszczy manny z Bobovity, że własnie te 2-3 gramy produktu glutenowego odpowiada 2. płaskim łyżeczkom tejże kaszy (suchej a nie ugotowanej)... Czyli te 2 łyżeczki rozrabiam z wodą (bo ona jest bez gotowania)i to co wyjdzie dodaję do obiadku... ja tak to rozumię...

Swoja drogą, ten schemat sprzed 4 lat był mniej skomplikowany...

Roksi ja myslę, że skoro mała zjadła na obiad ten gluten to na kolacje już jej nie dawaj. Jeśłi nie masz glutenu w obiadku to rób do kaszki tak jak dawałaś

Słuchajcie czy ja to dobrze rozumię? Czy to chodzi o to, żeby dziecko zjadło te 2-3 gramy tego glutenu? Czy raczej chodzi o zawartośc glutenu w posiłku, bo w końcu podają te 2-3g na 100 ml... Czyli na mój chłopski rozumek, jeśli mam danie 200 ml, to powinnam dosypać 4-6g produktu glutenowego, tak czy nie?
Bo gdyby chodziło o to, żeby dziecko zjadało 2-3 g produktu glutenowego to chyba nie podawali by tego w przeliczeniu na coś...
Po dwóch m-cach ekspozycji na gluten 2-3 g, mamy zwiększyć zawartośc tego glutenu w posiłku do 6gram, ale cały czas jest podane, że na 100 ml...
Wiecie o co mi chodzi?
 
Ostatnia edycja:
Madbebe teraz to mi namieszałs w głowie he he he... ja zajrzałam jeszcze raz do swojego poradnika i tam jest napisane o tej gotowej kaszczy manny z Bobovity, że własnie te 2-3 gramy produktu glutenowego odpowiada 2. płaskim łyżeczkom tejże kaszy (suchej a nie ugotowanej)... Czyli te 2 łyżeczki rozrabiam z wodą (bo ona jest bez gotowania)i to co wyjdzie dodaję do obiadku... ja tak to rozumię...

Swoja drogą, ten schemat sprzed 4 lat był mniej skomplikowany...

Roksi ja myslę, że skoro mała zjadła na obiad ten gluten to na kolacje już jej nie dawaj. Jeśłi nie masz glutenu w obiadku to rób do kaszki tak jak dawałaś

Słuchajcie czy ja to dobrze rozumię? Czy to chodzi o to, żeby dziecko zjadło te 2-3 gramy tego glutenu? Czy raczej chodzi o zawartośc glutenu w posiłku, bo w końcu podają te 2-3g na 100 ml... Czyli na mój chłopski rozumek, jeśli mam danie 200 ml, to powinnam dosypać 4-6g produktu glutenowego, tak czy nie?
Bo gdyby chodziło o to, żeby dziecko zjadało 2-3 g produktu glutenowego to chyba nie podawali by tego w przeliczeniu na coś...
Po dwóch m-cach ekspozycji na gluten 2-3 g, mamy zwiększyć zawartośc tego glutenu w posiłku do 6gram, ale cały czas jest podane, że na 100 ml...
Wiecie o co mi chodzi?
ladnie posta mi wcielo:wściekła/y:
rozumiem o co Ci chodzil,ale mysle ze jednak maja byc te 2-3gramy niezaleznie od ilosci posilku, bo czy dasz 100ml czy 200ml zawartosc 'dosypanego' glutenu powinna byc ta sama,zeby sie dziecko moglo z nim oswoic przez te 2miesiace.Pozniej zwiekszasz do lyzeczki.Mowie-ja przeczytalam wyraznie ze ta ilosc posilku mozesz zwiekszyc w zaleznosci od potrzeb dziecka-nie musi to byc te 100ml z glutenem plus dodatkowo bez,jesli zjada wiecej-moze byc wszystko lacznie:tak:Z tym przelicznikiem jesli chodzi o kaszke,to prawda.U nas nie moge dostac kaszki z glutenem,stad zdana jestem na zwykla manne:eek:
 
reklama
No to teraz ja się skołowołam:cool2::-p, ja robię kaszę na dwa dni od razu i tak: wlewam około 100 ml wody i do tego jedną stołową łyżkę manny i mam na dwa dni. Z proporcji tak wychodzi, tak robiła koleżanka i było ok.
 
Do góry