reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

czarodziejka lekarka, która do nas przychodzi szczepić ostatnio mi mówiła o takiej właśnie wolnej od podejrzeń o powodowanie autyzmu ale że to było pół roku temu to tematu nie zgłębiałam. Teraz skoro to już to zgłębie i dam znać.
 
reklama
A my zmagamy się z infekcją(w piątak miną 3tyg) mamy zapalenie górnych dróg oddechowych i za nic nie możemy tego wyleczyć:no: dostałyśmy antybiotyk(ceclor), ale nie skutkuje, gdyż jak się okazuje infekcja jest wirusowa...Mała nie ma gorączki, je normalnie tylko strasznie kaszle i ma katar do tego nie pomogła Flegamina ani Elofen:crazy: Oklepuje ją i smaruje Pulmexem.Czy któraś z Was miała podobnie ze swoim maluchem, jak się wykurowaliście????Długo to trwało???
 
Sylwia ja niestety nie pomogę, mi Igor za bardzo nie choruje.....ale dziewczyny może coś doradzą, swoją drogą dziwne że lekarz nie wspomniał o tych inhalacjach....trzeba mieś specjalny sprzęt z apteki.
 
sylwia podobno inhalacje bardzo pomagają. Ja jak Szymi miał zapalenie płuc kupiłam za rada lekarki nebulizator i szybciutko mu wszystko przeszło. Teraz tez by nam się przydał, a ja głupia go sprzedałam :/ Wprawdzie jest to jakiś tam większy wydatek, ale się opłaca. Jak coś zawsze można wypożyczyć nebulizator np. w sklepach medycznych- swoje musisz tylko kupić maseczki.
 
mamy problema....... Moja Martynka ma prawie calkowicie zrośniete wargi sromowe. przez to robią sie stany zapalne krocza u niej. na poczatku pediatra mówila by poczekać, że może same jej sie "rozkleją", no ale się tak nie stało. pediatra powiedziała by z tym iść do chirurga by jej rozciął te wargi. pediatra mówi ze to tylko kosmetyka. ale ja jestem przerażona.
i niewiem iść już teraz? czy poczekać aż zejdzie z pampersów? bo jakos tego nie widze by z taka ranka siedziala w pampersie, wydaje mi sie ze bedzie sie gorzej goiło. a moze to w jakis sposob jej przeszkadza i zrobic juz teraz?

co sądzicie? spotkałyście sie z tym juz?
i pytanie do Mamuś które maja Synka, bo mi sie nieco kojarzy z napletkiem, kiedy robi sie ten zabieg?
 
ja Ci pomogę tylko w kwestii męskiej. Wg mojej pediatry aby uniknąć nacinanania (które robi się gdzieś ok 1,5 roku) ona co 3 miesiące troszkę ściągała i kazała tycityci odciągać i myć dzięki temu mamy siusiaka gotowego i nie robią nam się stany zapalne. Przyjaciólka miała pediatrę z innej frakcji i nie odciągała i musiała zrobić zabieg u swojego synka i powiem Ci że ta "ranka" to mocna słowo - wszystko na znieczuleniu jeden dzień go piekło i po krzyku :) jeszcze był zapampersowany - może u dziewczynek jest podobnie:)
 
reklama
dziękuję kakakarolina za odpowiedź, musze popytac pediatry o inne niz chirurgiczne sposoby rozwiazania tego problemu. niewiem sprobuje jej rozciagać delikatnie te wargi. a napisz mi jeszcze prosze: mylas Maksia w zwyklej wodzie czy np dodawalas czegos?
a tak swoja droga naczytalam sie w necie o tym...
 
Do góry