reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Miesięczne dziecko wogóle nie sypia :( pomocy

zawsze do usług :-) jest nas tyle z problemami. W końcu każda mama zawitała na to forum bo miała jakiś problem, duży lub mały :-)
A tak sobie pomyślałąm ze jak nie masz znajomych z taką zabawką to może pójdź do jakiegoś sklepu z zabawkami i tam może mają na wystawie i włóż dziecko i zobaczysz. Bo u nas w UK to pełno takich sklepów i w PL też widziałąm kilka z ogromnymi wystawami.
(A jak już by się nie sprawdziło to zawsze możesz odsprzedać) Oj ale przestaje cię już namawiać :-D ale robię to ze szczerością.
 
reklama
Pewnie to będzie marne pocieszenie, ale zobaczysz ze to minie i wszystko sie ustabilizuje. Jednak co sie umeczysz to Twoje.

Skoro mały śpi tylko na spacerach to może trzeba z nim chodzic na spacery 2 razy dziennie po dwie godziny. Stas spał w domu jedynie po 30 minut. Na spacerach sypiał dopóki jeżdził wózek. Zatem brałam ksiązkę, kawę lub herbatę w kubek termiczny, wybierałam mniej uczeszczane ulice i jechane. Jak pogoda sprzyjała to nawet trzy godziny chdzilismy. Ale fakt zima wtedy była nieco mniej mroźna.

W sprawie ciasnego owijania kocykiem na moich dzieciach się sprawdziło, choć w pierwszym odruchu zaczynały płakać. Ale zwykle nie trwało to dłużej niż 5 min. Potem spały spokojnie. Oczywiście po 30-40 minut, bo po co dłużej.:-) Staś "nauczył się" spania jak miał 8 miesięcy, Zosia właśnie sie uczy.

I jesli jest mozliwość by przez chociażby godzinę dziennie dzieckiem zajmował się ktos inny niz ty, nie omieszkaj skorzystać. Pomoże się to pozbierać.



 
A czy znacie może jakąś stronę gdzie jest pokazane jak ciasno owinąc maluszka? No i nie wiem czy już nie za późno, nigdy nie dawal się tak owijać, bo krępuje mu to ruchy i jeszcze głośniej płacze, w huście jest tak samo.
Sprónuję może masażu, podobno nie tylko na kolki i wzdęcia działa, ale tez uspokajająco.
Oczywiście o ile znajdzie się chwila kiedy będzie spokojny:-D
Ps: Rozglądam się za uzywana huśtawką taką jak mi proponowaliście, jak będzie becikowe to moze zainwestuje - wiecie moze jak to teraz z becikowym, gdzie to się załatwia i co jest do tego potrzebne?
 
nie mam pojęcia jak teraz z becikowym bo podobno mieli je zlikwidować od stycznia gdzieś zasłyszałam a załatwia się to w Miejskim/Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Ale jak jest to musisz się już dowiedzieć sama. A potrzebny ci akt urodzenia dziecka, dowody tożsamości rodziców, jeśli jesteście pod 1 adresem zameldowani to ok ale jak nie i to jest w innej gminie itp to z tamtejszego MOPSu zaświadczenie że nie wybieraliście tam zasiłku, i numer konta na które chcecie pieniądze, zaświadczenie o wizycie u ginekologa i to chyba tyle.
 
Prawdopodobnie wszystkie druki dostaniesz w Miejskim/Gminym Ośrodku Pomocy Społecznej. I wszystkie informacje niezbedne rowniez
 
Ścisłe opatulenie moze nie pomoglo bardzo, ale zdecydowanie ulatwilo karmienie ( podczas karmienia strasznie się wygina, macha łapkami i nóżkami - a teraz skupia się tylko na jedzeniu i przy jedzeniu zasypia SUKCES!), dodatkowo ułatwiło odkladanie do łóżeczka, bo jak go tak normalnie odkladalam, to zaraz się budził, a jak tak ściśle jest zawiązany to nawet nie czuje i spał wczoraj 5 godz w łóżeczku, oczywiście z przerwami co 2h na jedzenie.
Chciała bym być mega optymistką i wierzyc że to będzie działać za każdym razem, ale niestety znam swojego synka na tyle, ze wiem ze szybko przestanie to działać, jak wszystko inne. Ale warto próbować :)
 
reklama
Do góry