reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Minusy III trymestru

Można wiedzieć czego nie możesz jeść??

Nikos wysyłam Ci na priv zasady diety wątrobowej z dozwolonymi i zakazanymi produktami oczywiście Ty nie musisz do tego podchodzić zbyt restrykcyjnie bo z Twoją wątrobą jest ok ale może coś Ci się przyda. Oprócz diety mam również leki, ale zauważyłam na początku że jak zjadłam np surowego owoca czy coś odrobinę tłustszego to zgaga sie pojawiała znowu

Nadzieja! ja tam nie narzekam teraz miałam gorszy okres jak były problemy z dzidzią i w ogóle a teraz to mogę chodzić w tej ciąży jeszcze z miesiąc:-D w zasadzie nic mi nie dolega a że coś częściej zakłuje czy zaboli w dole brzucha to norma na tym etapie.
a fakt ruchy dzieciaczka są bezcenne i wynagradzają wszytsko - dzisiaj rano jak się obudziłam to się zastanawiałam jak to dziwne będzie nie czuć ich już za jakiś czas...
 
reklama
Flower - współczuję Ci tej cholestazy :-(
Mojej znajomej w czasie ciązy uaktywniły się kamienie w woreczku w 13 tygodniu i już wtedy przeszła na dietę a pod koniec ciązy - nie pamiętam ok. którego tygodnia ale chyba w III trymestrze - pojawiła się cholestaza właśnie ...
nie wiem czy Cie to pocieszy ale cukrzyca ciążowa też jest mało przyjemna i dochodzi jeszcze mierzenie cukrów - jedyny plus że nie ma się zgagi no i ja np. nie mam żadnej opuchlizny...
 
dzięki misia45 :-) ale nie jest żle!
zanim zdiagnozowali (bo najpierw proby wtarobowe wyszly mi dobre)to fakt meczyłam się pzrze 2 tyg z koszmarnym swedzeniem (od 32tc mam to dziadostwo) ale jak przeszlam na diete+leki to ustapilo wszytsko: swedzenie,bezsennosc, zgaga, refluks.
Wyniki ladnie spadly parktycznie wszytskie do normy i w pon powiedzieli mi ze nie ma juz zagrozenia zadnego dla malej wiec jest ekstra!
cukrzyca tez niewesolo - ty masz? ale ja uwazam ze z wszytskim sie czlowiek pzremeczy oby tylko dziecku nie zagrazalo
 
Malgo oj wczoraj zjadłam kosteczkę czekolady-ok 13-zgaga nie dała spokoju do późnego wieczora.Ja już nie wiem co jest-zamiast miec mniejszą,to mam coraz to większą.
Jak już tylko się poschylam to już jest...:wściekła/y:Wczoraj to się popłakałam wieczorem,miałam już dość-zjadłam 4 Rennie,piłam mleko...ach a tu na chwilkę spokój i znowu...Tak bym chciała się nacieszyć tym ostatnim okresem "spokoju",a tu d...a.
flower masz racje-to się męczę,a nie Maluszek-co prawda odczuwa złe samopoczucie mamy,no ale jego w przełyku nie pali :-D
 
moja maleńka osiągneła 3kg w poniedziałek więc się bardzo cieszę - teraz moze już pzrystopować to mamusi bedzie latwiej:-D
ja też jak przez 2 miesiace lezalam plackiem i wstawalam tylko do toalety mialam niezle doly i momentami (choc lezalam wlasnie ze wzgledy na dobro malej zeby nie byla wczesniaczkiem) chcialam zeby juz bylo po bo nie dawalam rady psychicznie - czasem kazdy ma dość, jakiś gorszy dzien ale bedzie lepiej
 
...a widzisz-ja boję się właśnie o wagę,aby Maluszek miał dużo siły.Jednak popołudniami z "cudną przyjaciółką" tez zaczynam marzyc o porodzie.Gorzej jak bedzie "po" a zgaga jeszcze będzie męczyć...
 
Hej dziewczyny rzadko się odzywam ale codziennie was obserwuje.Wczoraj byłam u ginekologa i się podłamałam bo powiedział, że mam rozwarcie na dwa palce i w każdej chwili mogę urodzi, a termin mam na 24 sierpnia A maleństwo ma dopiero 2800kg, a że to moje drugie dziecko to może szybciej pójść niż się nam wydaje.
A przez 2 miesiace lezalam plackiem i wstawalam tylko do toalety i choć lezalam wlasnie ze wzgledy na dobro malej zeby nie byla wcześniakiem to i tak niestety mi się to nie uda:-( A i kazał brać tabletki tylko do wtorku a w środę mam pojechać do szpitala na ktg.
Alicja miała 3500kg i była kruszynką,a co mówić 2800kg:szok:
To chyba by było na tyle mojego marudzenia.
 
Hej dziewczyny rzadko się odzywam ale codziennie was obserwuje.Wczoraj byłam u ginekologa i się podłamałam bo powiedział, że mam rozwarcie na dwa palce i w każdej chwili mogę urodzi, a termin mam na 24 sierpnia A maleństwo ma dopiero 2800kg, a że to moje drugie dziecko to może szybciej pójść niż się nam wydaje.
A przez 2 miesiace lezalam plackiem i wstawalam tylko do toalety i choć lezalam wlasnie ze wzgledy na dobro malej zeby nie byla wcześniakiem to i tak niestety mi się to nie uda:-( A i kazał brać tabletki tylko do wtorku a w środę mam pojechać do szpitala na ktg.
Alicja miała 3500kg i była kruszynką,a co mówić 2800kg:szok:
To chyba by było na tyle mojego marudzenia.

To już nie będzie wcześniak przecież..
Moja córka ważyła 2980g i świetnie dała sobie radę.
nie martw się tak, najwazniejsze że 2 miesiące udało ci się przedłużyć pobyt córci w brzuchu;-)
 
reklama
babi głowa do góry. Twój maluch już donoszony....a to czy będzie miał 2900 czy 3300 ma mniejsze znaczenie. Tak mówi mój gin :tak:

Mój pierwszy miał 3250 i był chudaśnym długasem i tak mu zostało (geny) i ma się dobrze......teraz w tym samym czasie drugi synek miał o 200 g mniej więc na razie czekam co się wykluje. Bo jak pokazuje wiele przypadków usg lubi się mylić nawet o 10-15 %. Ważne aby nie miał poniżej 2500 choć i to nie tragedia.....

Na moją sugestię, że zacznę jeść dużo chleba ze smalcem, żeby mały obrósł w tłuszczyk gin mi powiedział, że to ja mogę obrosnąć w tłuszczyk jedynie. Waga dziecka to geny i przepływ pokarmu przez łożysko (a to zależy gdzie ono jest).
 
Do góry