reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Ja karmilam Moja Aluske rok.Niczym nie dokarmialam mimo, ze mleko wlasciwe dostalam pozniej bo mialam cesarke a po cesarce jest ze 2 dni opoznienia. Ale siara mimo , ze jest jej malo ma wszystko co normalne mleko. Trzeba czesto przystawiac i piersi same ureguluja ile mleka ma byc produkowane. Jak sie dokarmia innymi mlekami to twoje piersi nigdy nie zaczna produkowac wystarczajacej ilosci. Napewno trzeba sobie dac ze dwa tyg zanim sie wszystko poustawia jak trzeba. Dziwia mnie mamuski ktore juz po kilku dniach mowia, ze dziecko nie dojada i musza przejsc na mleko sztuczne. Cierpliwosci. Moja Ala po moim mleku pierwszy raz dostala katar w 13 miesiacu zycia i miala temp. 37.5 a ja panikowalam. To moje zdanie-NIE DOKARMIAJCIE NICZYM. Mleko matki najpierw jest wodniste-to picie, pozniej jest geste- to jedzenie, pozniej jest zadsze ale zoltawe- to deserek i do 6 miesiaca nic wiecej dziecku NIE POTRZEBA.
 
reklama
Ja karmilam Moja Aluske rok.Niczym nie dokarmialam mimo, ze mleko wlasciwe dostalam pozniej bo mialam cesarke a po cesarce jest ze 2 dni opoznienia. Ale siara mimo , ze jest jej malo ma wszystko co normalne mleko. Trzeba czesto przystawiac i piersi same ureguluja ile mleka ma byc produkowane. Jak sie dokarmia innymi mlekami to twoje piersi nigdy nie zaczna produkowac wystarczajacej ilosci. Napewno trzeba sobie dac ze dwa tyg zanim sie wszystko poustawia jak trzeba. Dziwia mnie mamuski ktore juz po kilku dniach mowia, ze dziecko nie dojada i musza przejsc na mleko sztuczne. Cierpliwosci. Moja Ala po moim mleku pierwszy raz dostala katar w 13 miesiacu zycia i miala temp. 37.5 a ja panikowalam. To moje zdanie-NIE DOKARMIAJCIE NICZYM. Mleko matki najpierw jest wodniste-to picie, pozniej jest geste- to jedzenie, pozniej jest zadsze ale zoltawe- to deserek i do 6 miesiaca nic wiecej dziecku NIE POTRZEBA.
Dokładnie tak! Brawo za mądre słowa :)
Mi w szpitalu jeszcze poradzili, że jak młody po karmieniu będzie dalej głodny to kiedy spi mam odciągać mleko laktatorem po trochu (tak do 50ml) i po następnym karmieniu dawać w butli, żeby zobaczyć czy jest dalej głodny (strasznie płakał w szpitalu i słabo przybierał na wadze, a że miał żółtaczkę to jak już zasnął to potrafił spać i 6h, więc ta laktacja słabo się bujała na początku). Butelkę synek dostał może ze 2 razy i potem już się karmiliśmy przez 18 miesięcy...
 
może się przyda :
artykuł ze strony : https://www.bebilon.pl/mama_i_tata/odzywianie_mamy/menu_mamy_karmiacej
[h=2]Podstawowe zasady odżywiania się mamy karmiącej[/h]
  • Wybieraj produkty mało przetworzone, pełnowartościowe: świeże, wysokiej jakości, ze sprawdzonych źródeł, bez konserwantów, z małą zawartością soli i cukru. W tym czasie zrezygnuj ze spożywanie produktów typu „light”.
  • Jedz produkty lekkostrawne. Stawiaj na potrawy gotowane, pieczone z niewielką zawartością tłuszczu, przygotowane na parze. Zrezygnuj ze smażenia oraz duszenia z obsmażaniem.
  • Pamiętaj! Jedz minimum 3. posiłki w ciągu dnia, a najlepiej 5. Jedz solidne porcje, ale nie przejadaj się. Zapotrzebowanie kaloryczne w czasie laktacji wzrasta o 500-600 kcal dziennie. Ta dodatkowa porcja kalorii powinna pochodzić ze zdrowych, odżywczych produktów, a nie ze słodyczy, słonych przekąsek, słodzonych napojów owocowych lub napojów gazowanych.
  • Potrzebujesz więcej płynów niż dotychczas. Najlepsza jest woda, świeżo wyciskane soki warzywne lub owocowe, naturalne herbaty owocowe. Nie musisz przyjmować bardzo dużych ilości płynów – pamiętaj jednak, że jeśli czujesz pragnienie, to Twój organizm jest już odwodniony – dlatego regularnie pamiętaj o uzupełnianiu wody.
  • Możesz pozwolić sobie na słabą kawę, nie pij jednak więcej niż dwie małe filiżanki kawy w ciągu dnia.
  • Urozmaicaj swój jadłospis. Twoje menu powinno zawierać w różnorodne produkty z podstawowych grup, które dostarczają niezbędnych składników odżywczych, soli mineralnych:
    • Produkty zbożowe (kasza, ryż, makarony, pieczywo)
    • Warzywa i owoce
    • Mleko i produkty mleczne
    • Mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych
    • Tłuszcze (najlepiej roślinne)
Stosuj powyższe zasady i jedz to, co lubisz. Jedzenie nie powinno być dla Ciebie źródłem stresu. Obserwuj, jak maluszek reaguje na Twoje posiłki. Jeżeli po jakimś pokarmie zauważysz niepokój, kolkę, wysypkę to zrezygnuj z niego na jakiś czas. Uważaj jednak, by nie wyeliminować z menu zbyt wielu produktów. Wątpliwości skonsultuj z dietetykiem lub lekarzem. Zapisz porady, które usłyszysz, w podręcznym zeszycie. Na pewno uda Wam się wypracować kompromis - byś mogła jeść smacznie i z korzyścią dla Ciebie i malucha.
menu-mamy-karmiacej.jpg

[h=2]Niektóre produkty jedzone przez mamę karmiącą mogą wywołać u maluszka przykre dolegliwości[/h]
  • Potrawy ciężkostrawne - tłuste wędliny, mięsa, sery, potrawy smażone.
  • Produkty wzdymające - groch, fasola, kapusta, cebula w dużych ilościach.
  • Silne alergeny (o ile w rodzinie występują objawy alergii) - cytrusy, truskawki, kakao, czekolada, orzechy, jaja, mleko i jego przetwory.
Dawniej mamom karmiącym powszechnie zalecano unikanie w diecie, podczas ciąży i karmienia, potencjalnych alergenów (mleko i jego przetwory, soja i wiele innych). W świetle dzisiejszej wiedzy stosowanie takiej diety nie jest uznawane za skuteczną profilaktykę alergii. Zaleca się by obserwować reakcje dziecka i dopiero na ich podstawie eliminować produkty wywołujące niepożądane reakcje (zielona kupka, gazy, kolka itp.). Jeśli u maluszka pojawią się objawy alergii wówczas koniecznie należy wykluczyć alergeny z diety. Jednak decyzję o wprowadzeniu diety eliminacyjnej należy skonsultować z lekarzem. Lekarz lub dietetyk poradzi Ci, w jaki sposób to zrobić i czym zastąpić wartości odżywcze wykluczonych z diety pokarmów.
 
To znaczy że można karmić piersią i dokarmiać sztucznym? to nie zahamuje laktacji?

można

Ja karmilam Moja Aluske rok.Niczym nie dokarmialam mimo, ze mleko wlasciwe dostalam pozniej bo mialam cesarke a po cesarce jest ze 2 dni opoznienia. Ale siara mimo , ze jest jej malo ma wszystko co normalne mleko. Trzeba czesto przystawiac i piersi same ureguluja ile mleka ma byc produkowane. Jak sie dokarmia innymi mlekami to twoje piersi nigdy nie zaczna produkowac wystarczajacej ilosci. Napewno trzeba sobie dac ze dwa tyg zanim sie wszystko poustawia jak trzeba. Dziwia mnie mamuski ktore juz po kilku dniach mowia, ze dziecko nie dojada i musza przejsc na mleko sztuczne. Cierpliwosci. Moja Ala po moim mleku pierwszy raz dostala katar w 13 miesiacu zycia i miala temp. 37.5 a ja panikowalam. To moje zdanie-NIE DOKARMIAJCIE NICZYM. Mleko matki najpierw jest wodniste-to picie, pozniej jest geste- to jedzenie, pozniej jest zadsze ale zoltawe- to deserek i do 6 miesiaca nic wiecej dziecku NIE POTRZEBA.

masz rację
ale co ma zrobić osoba, która mimo że chce karmić piersią ma za mało pokarmu, przystawia dziecko co godzinę, a dziecko leci z wagi ponad 10%
czasami niektóre mamy nie mają wyjścia
 
Można wiele, ważne by utrzymać laktację. Wszystko zalezy po co dziecko jest dokarmiane, czy dlatego, ze nie wierzymy w nasz pokarm, który jest na prawdę doskonały dla naszych dzieci czy z innych powodów. My karminy piersią i butelką gdy mnie nie ma. W ciągu dnia parę porcji musi tez być butlą by dodać wzmacniacz dla wcześniaków do mojego mleka albo podać w nim witaminki. Max długo w szpitalu dostawał butlę gdy mnie nie było a gdy byłam od 7.30-16, 17 dostawał pierś a ja w domu ściągałam mleko laktatorem. Fakt, w butli zawsze jest moje mleko. Dzieci są bardzo elastyczne. Dla laktacji za to ważna jest systematyczność i pobudzanie, także to nocne więc warto nocą karmić lub odciągać pokarm. Dużo płynów i częste "ćwiczenie" piersi, czy to dzieckiem, czy laktatorem. Nie chciał się długo nauczyć butli, woli pierś i tak cały czas. Jednym słowem nie ma ścisłej reguły można, nie można. Są dzieci dokarmiane, są dzieci karmione mlekiem odciąganym, są te na piersi i to sprawa indywidualna dziecka i mamy i wcale nie ma wytycznej "albo cyc albo butla".
 
Można wiele, ważne by utrzymać laktację. Wszystko zalezy po co dziecko jest dokarmiane, czy dlatego, ze nie wierzymy w nasz pokarm, który jest na prawdę doskonały dla naszych dzieci czy z innych powodów. My karminy piersią i butelką gdy mnie nie ma. W ciągu dnia parę porcji musi tez być butlą by dodać wzmacniacz dla wcześniaków do mojego mleka albo podać w nim witaminki. Max długo w szpitalu dostawał butlę gdy mnie nie było a gdy byłam od 7.30-16, 17 dostawał pierś a ja w domu ściągałam mleko laktatorem. Fakt, w butli zawsze jest moje mleko. Dzieci są bardzo elastyczne. Dla laktacji za to ważna jest systematyczność i pobudzanie, także to nocne więc warto nocą karmić lub odciągać pokarm. Dużo płynów i częste "ćwiczenie" piersi, czy to dzieckiem, czy laktatorem. Nie chciał się długo nauczyć butli, woli pierś i tak cały czas. Jednym słowem nie ma ścisłej reguły można, nie można. Są dzieci dokarmiane, są dzieci karmione mlekiem odciąganym, są te na piersi i to sprawa indywidualna dziecka i mamy i wcale nie ma wytycznej "albo cyc albo butla".

Świete słowa fajnie sie mowi komus kto nie ma problemow z karmieniem piersia ja pomimo lezenia przy cycku z mała dniem i noca mam mało pokarmu i w szpitalu lekarka sama kazała dokarmiac pozatym mała miała w pierwszej dobie za niski poziom cukru i tez butelke musiała dostac zeby sie podniosł bo ja cycuchy puste miałam teraz mam wiecej mleczka i staram sie tylko piersia karmic ale czasem musze w ciagu dnia podac raz lub dwa butelke bo mała wrzeszczy z głodu a pozatym bardzo z wagi spadła ...
 
u mnie było tak że w szpitalu mała była dokarmiana bo inaczej był ryk na cały oddział, położne mówiły że jest dzieckiem o największym apetycie i najgłośniejszym gdy jest głodne. W domu karmimy piersią i dalej dokarmiam butelką bo mała się nie najada,w międzyczasie jeszcze ściągam pokarm laktatorem i dokarmiam swoim mlekiem z butli.
 
reklama
Mayby dzięki :)

jak zaczęliśmy odstawiać butlę i dostawała mała ją przez kilka dni 2 max 3 razy i za każdym razem na żądanie miała cyca to poleciała znów z wagi
lekarz kategorycznie zabronił
staramy się za każdym razem zacząć od cyca tzn zawsze zaczynamy trwa to pół godziny
mała zasypia
jak ją odkładam to max 10 minut i jest ryk i mlaskanie, więc drugi cyc
i historia się powtarza
a potem butla choć 30ml i dziecko zadowolone z uśmiechem na twarzy

mogłabym jej nie dawać butli i przykładać non stop do cyca
ale po 10 minutach one się nie napełniają
 
Do góry