reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy

Czesc Kasienka :)

Oj weekend jak zwykle przelezalam .. zgodnie z instrukcja pani gin ;) ... a porodu to i ja sie troszke boje, ale mysle sobie ze po porodzie, kiedy juz bedzie trzymala swojego szkrabika na rekach minie wszystko :)
 
reklama
Hejka, a myslalyscie o pozycji w czasie porodu aby lzej przebiegal. Ja slyszalam ze ta cala pol lezaca nie jest wcale najlepsza. Polecaja "kucajaca" lub inaczej siedzenie na krzesle z dziurka. Ponoc lepiej dziecko sie przesowa wtedy i pomaga grawitacja.
Bo jesli idzie o mnie to zawsze na slowo porod nachodzi we mnie strach. A ja przecie bede w domu rodzic. Planuje kupic duza pilke, siedzenie na niej i delikatne cwieczenia sprawiaja ze nie trezba nacinac kobiety i miesnie dobrze pracuja.
Ale i tak efektr po porodzie bedzie najlepszy ;D
 
ja chyba bede rodzic na lezaco bo z wrazenia padne jak mucha masz racje porod to nic takiego gdy juz bedziemy mialy swoje skarby przy sobie :)
 
Ja sie nadal boje porodu... tego bolu. Jak mialam okres to tak bolalo ze musialam wziac tyle tabletek,ze w koncu zasnelam i obudzilam sie juz po bolu, wiec na sama mysl o skurczach.... ale ja chyba bede rodzila w wodzie,wiec moze nie bedzie tak zle,teraz bardziej mysle o czasie rekonwalescencji...wiecie, krwawienie,bol itp... ale sobie mysle ze od zawsze kobiety rodzily i nawet nie mialy mozliwosci na znieczulenie i jakos sobie radzily,no nie?
 
Kasieńka, a na kiedy Ty masz termin?Jak na września,zapraszam do nas :) A wracając do tematu młode mamy to zdecydowanie uważam, że to czy można w danym wieku być mamą nie zależy od ilości naszych latek,a od dojrzałości do tej niewątpliwie trudnej roli. Jedne kobietki dojrzewają psychicznie szybciej i szybciej też są gotowe na macierzyństwo, a inne pomimo tych 20 paru czy nawet 30 paru lat pozostają niedojrzałe i nie nadają się kompletnie do roli matki (jak np.moja była 28 letnia bratowa,która swoją małą córeczke traktuje jak akrte przetargową do zdobycia większej ilości kasy). JeśliTY czujesz,że dojrzałaś do roli mamy i chcesz cieszyć się macierzyństwem to właśnie tak rób. Ciesz się każdą chwilą spędzoną z Maluszkiem (póki co jeszcze w brzuszku), każdym kopnięciem,dotykiem...
 
jestem w 25 tc termin mam na 2 pazdziernika to jeszcze tak daleko :-[ masz racje ja mam 20 lat i jestem gotowa byc mama bardzo chcialam miec dziecko staralismy sie o nie ponad rok i nareszcie juz niedlugo bedzie z nami :laugh:
 
ja jestem starsza (25l.) ale tez nie moge sie juz doczekac mojego Synka :) A kto wie, moze Twoje Malenstwo sprawi Ci niespodzianke i zawita na swiecie jeszcze we wrzesniu - my mamy termin na 15.09 trzymaj sie i ciesz swoja ciaza ile tylko mozesz :)
 
reklama
A ja sie nie boje porodu ... szczerze to czekam na niego jak na zbawienie :D ... to ze bedzie bolec to i owszem ... nic nie jest tak piekne zeby bylo jak w bajce ;) ... ale "nagrodą" za nasza wytrwalosc beda nasze szkrabiki :) ... dla nich wszystko :)
 
Do góry