reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode Żonki :D

reklama
witam sie i ja, wyjechalam do mamy znowu heh, bylsimy na 12 w kosciele, moja mala oczywiscie zglosila sie na modlitwie wiernych "zeby tata byl zdrowy ;-)", teraz Mama gotuje obiad, ziemniaczki, schabowy i brokuły, poki nie wroce do domu to pewnie bede rzadziej bo mama prad oszczedza

julita kuchnia tez fajna ;-) moja mala dostala kiedys w prezencie ale taka zwykla bez elektryki i tez sie bawi, a taka kuchenke jak Ty pokazujesz ma oliwki kuzynka z tego samego miesiaca co jest Oliwka i jest super, moja mala wlasnie zawolala jak zobaczyla ta Twoja kuchenke ze ona swoja odda dzidzi a on chce taka ha ha
 
my już po odwiedzinach u małego Kacperka, Maja zadowolona bo się wybawiła ewidentnie brakuje jej towarzystwa!!!
 
hej.

a u nas juz drugi dzien leje.... ehhh

Kurcze ide zrobic chlopakom po kanapce bo juz ponoc "glodni" :eek:

edit. martusia nerki? od czego? trzymaj sie zdrówka!!!:*
 
Ostatnia edycja:
Ale pewnie od razu lepszy nastrój po truskawkach:-D
My z Bartkiem siedzimy mały spokojny więc ok ta pogoda taka ponura że nic się nie chce
ale nastawiłam pranko może chociaż to dziś zrobie:-D
 
reklama
Witam i ja!
Weekend minął szybko ale za to bardzo dobrze, bo na weselu byliśmy. Wybawiłam się za wszystkie czasy, naprawdę było super. To chyba dlatego, że tak bardzo nie chciałam iść :eek:
Tak się wytańczyłam, że jeszcze mnie nogi bolą.
Wczoraj wróciliśmy do domu po 21, bo ja rano do pracy, Angela do szkoły.

Teraz trzeba zacząć mysleć o komunii :szok:
 
Do góry