Edysiek
odkrywca
Z dietą skończyłam wiosną tamtego roku. Udało mi się osiągnąć to co zamierzyłam (zgubiłam ponad 10 kg). A teraz jem co chcę i ile chcę i waga stoi w miejscu, No czasem zapali mi się czerwona lampka, to już chyba takie zboczenie po diecie, które mi na zawsze zostanie.
..pierwszy m0c sie trzymalam a pozniej peklam..przez chwile nawet bylo nieciekawie u mnie ale po malu wychodze na prosta..;-)

to robią z niej wyrodną matkę. Każdy robi jak uważa, myślę że intuicja podpowiada jak karmić, żeby dziecku było dobrze i nie było głodne. 