Anulka_
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2005
- Postów
- 86
Ja też miałam takie problemy z moim Konradkiem! Przez długi czas. Nie zakładałam mu pampersów, ograniczałam popołudniowe napoje, brałam po kilka razy w nocy do toalety i też Śpiącego, bo niemogłam go dobudzić. Po pewnym czasie systematycznego takiego postępowania zaczął sam wstawć. Później wytrzymywał całą noc. Czasem zdarzało mu się, że jak po śpiącemu wstawł, to nie trafił do toalety, ale np. do szafy, albo załatwił się na podłogę! Robiłam mu badania i wszystko było ok. No i wyrósł z tego. ważne jest, żeby nie zawstydzać dziecka i nie rozmawiać przy min o tych sprawach, ale tłumaczyć, ze musi wstawać do toalety. Budzić o stałych porach. Nam się udało w ciągu kilku miesięcy, choć później czasami zdarzały się wpadki. Życzę cierpliwości!