reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moj kochany Kubuś- trzymajcie mocno kciuki!!!!

Bardzo Wam dziekuje za wsparcie i wszystkie pozytywne mysli. usciski.... Dzisiaj siedzialam kilka godzin z Kubusiem, niestety lezy w inkubatorze caly czas i wyjmować mozna ewentualnie na jedzenie. Niestety dzisiaj Kubuś nie mial ochoty na cycka mamusi- z butli mu chyba wygodniej. Ciezko jest tak sedziec i patrzec tylko. Taak bardzo bym chciala go przytulic, pocalować, nakarmic... Na dodatek nie moge normalnie chodzic bo mnie caly doł boli :(
Teraz przez 2 tyg bedą obserwować Kubusia i zobaczymy co powiedzą pozniej.
Postaram sie co jakis czas zagladac do Was ale nie wiem jak mi to wyjdzie, bo albo jestem u Kubusia albo w domku i spie.
Jeszcze raz dziekujemy za trzymanie kciuków.
 
reklama
Asiabeti - teraz operacje u takich maluszków to juz właściwie standard, na pewno lekarze pomogą Kubusiowi i szybko wyzdrowieje. Trzymam mocno kciuki. Dzielna kobitka z Ciebie. Ściskam.
 
to niesprawiedliwe, że takie rzeczy się wogóle przytrafiają :(
Asiabeti faktycznie jesteś bardzo dzielna, trzymam kciuki za Twojego Kubusia!!!
 
Asia trzymam za ciebie i Kubusia ogromne kciuki ;) to straszna rzecz i napewno ja przetrwasz razem z małym ;) życzę wam jak najwięcej szczęścia i aby jaknajszybciej wrócił zrowy z tobą do domku :D
całuski dla twojego Kubusia od mojej Weroniczki :-* :-* :-*
 
asiabeti , na pewno będzie dobrze :)

Na "pocieszenie" powiem ci, że mój mąż urodził się 35 lat temu też z wadą serca (niedomykalna zastawka aortalna), miał operację dopiero w wieku 15lat i teraz w zeszłym miesiacu drugą i wszystko jest dobrze :) Myślę ,że jeśli tyle lat temu umieli temu zaradzić, to z twoim synkiem też wszystko będzie ok :)

Pozdrawiam,
Mariola
 
reklama
Do góry