reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

moje libido jest w punkcie krytycznym (( co robi ...

Ale co to konkretnie jest, co to za teksty? jakieś zmysłowe, płatna ta aplikacja? No ja to właśnie w tramwaju mam najwięcej czasu dla siebie, bo uparlam sie ze nie odbieam telefonów w komunikacji, bo nie lubię jak mnie ktoś podsłuchuje i smaa nie lube jak ktos gada, wiec nie odbieram i mam te 45 minut dla siebie ;)
 
reklama
Jeżeli zaczniesz korzystać z aplikacji, to zaczniesz jednocześnie mieć... tajemniczego wielbiciela. Będzie wysyła ci różne liściki, czasem krótkie wiadomości, a czasami opowiadania po których będziesz żałować, że owego wielbiciela przy Tobie nie ma :)
Generalnie fajna sprawa, czasem jak jadę do pracy i akurat dostanę wiadomość, to często poprawia mi humor. Polecam wypróbować chociażby z ciekawości, gdyż aplikacja jest darmowa.
 
Ale ten wielbiciel naprawdę istnieje? Żeby ktoś od męża nie dostał za takie liściki ;) To jest jakiś czat?
 
Paula1991 o tym samym pomyślałam, a poziom hormonów przy tym też, bo lubi to iść w parze, do tego gronkowiec lubi nie wyrastać na posiewach,mimo że jest obecny więc trzeba szukać naprawdę rzetelnego laboratorium.
 
ja tak miałam po ciązy... nie dosc ze cale to zabieganie, dziecko, dom, probowałam wszystko ogarnac jak najlepiej sie dało, swiat krecił sie wokol małego ludzika a maz troche poszedl w odstawke, nieprzespane noce, zmeczenie, ja wiecznie nieogarnieta, rozczochrana, jak patrzyłam w lustro to... no masakra. czułam sie zaniedbana, nieatrakcyjna i w ogole. stwierdziłam, ze musze cos z tym zrobic bo w koncu mi sie malzenstwo sypnie tym bardziej ze maz bardzo czesto wyjezdza za granice w celach słuzbowych, a tego bym nie chciala.... poszperałam w necie, poczytałam to i owo , o gadzetach erotycznych, no i bardzo spodobał mi sie taki wibrator, jajeczko Lush, a przede wszystkim jego funkcje, mianowicie-mozna nim na odleglosc sterowac, wystarczy zainstanowac apke w telefonie i gotowe, teraz wyjazdy męza stały sie o wiele ciekawsze :) nasze zycie erotyczne ruszyło z kopyta :) ja odzyłam , jestem szczesliwsza, maz zadowolony i nakrecony jak nigdy. mowie wam, warto ;)
 
reklama
O seks warto jest dbać, jeśli sie nie dba o tę sferę to nic dziwnego, ze sie nie chce. Polecam
wyjazd we dwoje w jakieś fajne miejsce, oczywiście bez dzieci ( trzeba mieć czas na to aby spędzić go we dwoje i na to aby pracować nad związkiem)
wyjście na kolację
zabawki erotyczne (wbrew pozorom wibrator to nie jest zabawka jedynie dla niej)
gry erotyczne, fajna jest gra rozkosz, planszowa, po prostu wykonujecie zadania na jakie natraficie pionkiem
ewentualnie fajna bielizna: Link do: Peniuary
miniatura_obsessive_825_pei_6-back.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry