Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Na co do kina z naszymi 4-5-6-latkami?

mamaGabisi

mamaGabisi

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Sierpień 2011
Postów
535
Miasto
warszawa
Wyjście do kina z rodzicami to dla mojego dziecka wielka radocha bez względu na co.
Jednak na ostatniej bajce usnęła, bo chyba była za trudna.


Mając sentyment do dobranocki chciałam isc z nią w zeszłym roku na Smerfy, ale patrząc na trailery straciłam zapał, bo wydawały mi się wyzute z tego ciepła, którym się charakteryzowały w tradycyjnym wydaniu.
Kultowa bajka, a chyba ją ciut za bardzo unowocześnili :(

Zastanówmy się razem na co można w tym roku pójść, tak, żeby i dziecko było zadowolone, ale i rodzice przy okazji :)
 
reklama
Co do smerfów ma takie same odczucia- za dużo animacji a za mało smerfów. Szczerze mówiąc to znalazłem kilka filmów dla siebie w tym roku ale dla dzieci to muminki przychodzą mi do głowy. No przynajmniej z takich które można bezpiecznie z dzieckiem obejrzeć.
 
nie ukrywam, że w kinie bywamy rzadko, bo po prostu nie ma na co chodzić. młody już jest za duży na poranki filmowe, nie interesuje go to, a w jego kategorii wiekowej fajnych filmów za wiele nie ma. ostatnie z tych, które naprawdę i jemu, i mi się podobały to były starocie - 'Jak wytresować smoka' i 'Podróż wędrowca do świtu'. potem byliśmy na jeszcze kilku, gdzie nawet nie pamiętam tytułów, ja się wynudziłam, a młody też zachwycony nie był. strata pieniędzy i czasu i zal, bo kino uwielbiam.

teraz Maciek wyciąga mnie na Muppety, z sentymentu dla programu z dzieciństwa pewnie się skuszę. oby nie skończyło się rozczarowaniem.
 
Pewnie, że są! "Muminki w pogoni za kometą" jak byk w necie można znaleźć:). U nas w domu to jest ostatnio nr jeden i wspominamy sobie stare dzieje oraz dyskutujemy w ogóle o muminach bo to jednak jest dziełko dla maluchów. Trochę jednak wybrzydzamy właśnie na bajki typu smerfy chociaż ta wersja 20 lat temu naprawdę była fajna. W każdym razie jak mówiłem na razie z takich filmów godnych polecenia to tylko muminki znalazłem.
 
reklama
Do góry