reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nadwaga u dzieci karmionych piersia

Hej Peelka,
nie wiem jakie są normy dzienne dla sztucznego mleka. Ale mogę Cie pocieszć, że moja starsza córeczka, która teraz jest strasznym niejadkiem, mając kilka dni potrafiła natychmiast po cycu dopić sztuczniaka w ilości ok. 70 ml (miałam mało swojego i teraz z Alicją też tak niestety jest). Dokarmiałam 2-3 razy dziennie (w nocy tylko moje mleko, dwa razy). Sumując zatem wszystkie karmienia może uzbierało się tego mleka ok. 450-550 ml. na dobę. A przybrała w pierwszych dwóch tyg. 600 gram, co dziennie daje ok. 43 gram

Przyznam szczerze, że bardzo mnie zszokowało u Twojego Smoka przybieranie 100 gram dziennie. Moja druga córeczka nie należy do niejadków, w przeciwieństwie do Oli z późniejszego okresu, a w ciągu trzech tyg. przybrała 1100 gram. A to ponoć dużo. Do niedawna była na samym cycu, lecz ostatnio miałam wiele kłopotów zdrowotnych z obiema i nerwy zrobiły swoje. Muszę coraz częściej dokarmiać niestety.

Peelka, daj znać, jeśli poradzisz się w tej sprawie pediatry. Ale myślę, że nie można w tym wieku ograniczać Maleństwom jedzenia, jak już pisały Kobitki wyżej. Twoje widocznie takie ma chyba zapotrzebowanie.
Skąd wiesz, że przybiera 100 gram dziennie. Ważysz dzieciątko w domu codziennie?

A czy ulewa Ci po jedzeniu? Bo jeśli tak i nie w sposób typowy, lecz dosyć sporo, to moze faktycznie zjada za dużo jak na jeden raz?

Efunia
, a czy Twój mały zjada te 120-130 ml. jednorazowo? Bo jeśli tak, to chyba na to samo wyjdzie co u Peeleki, albo i więcej. Bo pewnie karmisz ok. 6-8 razy dziennie. A Peelka pisze o 560-650 ml dziennie...A tak apropos, mamy dzieci niemalże w tym samym wieku :)

pozdrawiam serdecznie
 
reklama
AHA RZECZYWIŚCIE... NIEDOKŁADNIE CZYTAM I POTEM WYCHODZĄ BZDURY :)
no to faktycznie mój zjada więcej za to przybiera nędznie w porównaniu z synkiem peelki :-[
 
jestem mama 5 m-go Bartusia ,
jest grubaskiem :laugh:
mierzy 70cm i wazyl (15grudnia) prawie 1 kg;
caly czas jest na piersi a dodatkowo dostaje troszke zupki i jabluszka;
pozdrawiam
 
Cześć Mariola!
Nie napisałaś ile waży tzn. u mnie sie wyswietliło.ze 15grudnia ważył 1 kg. Napisz ile waży bo bardzo mnie to interesuje. Mimo tego,ze moja Niunia zaczeła sie mieścić w centylach ciągle śledzę ten temat i zamierzam zrobić sobie statystykę(prywatną) jak wygląda spadek masy u "grubasków" kiedy zaczynaja sie bardziej ruszać. I czy oby po pewnym czasie nie powracaja do poprzednichproparcji wagi do wzrostu. Pozdrawiam
 
no to u mnie to samo.... Mikołaj jak skończył 5 miesięcy ważył już 10,5 kg! baaardzo szybko przybierał, był na samej piersi, i jadł wydaje mi się normalnie ... mniej więcj co 3 godziny, ilości nie wiem bo nie mierzyłam, ale ssał ok 5 min lub krócej

tylko właśnie teraz już nie przybiera na wadze, a to chyba też niedobrze, nadal waży ok 11 kg , ma 73 cm

jeszcze nie raczkuje, ale za to turla się i próbuje wstawać, jest bardzo energiczny
 
Cześć! moja Niuia wazyła prawie 11kg majac 70,5cm miała wtedy niecałe 6m-cy,wyglądała jak mały sumo-ka. Przestała gwałtownie przybierać kiedy miała 7m-cy.nie powiem z wielka ulgą zobaczyłam jak po przeziębieniu po trzech tyg przytyła tylko 200g. Myślałam,ze to sie znowu załamie kiedy zacznie nadrabiać,ale nie.Raczkuje dopiero od czterech tyg. waga prawie w miejscu, nieznacznie przybiera a cały czas wzrost idzie w górę i o dziwo ma miejszy apetyt bo szkoda jej czasu na jedzenie, kiedy mozna poprzestawiać cos w telewizorze czy w zabawkach siostry. Natomiast w nocy cały czas je i to po kilka razy. Mam nadzieję,że i Wasze sumo-czki spadną z wagi.Jak będziecie coś wiedziały z nowych pomiarów to proszę o wieści bedę cały czas śledzić ten wątek. Pozdrawiam
 
Piszcie więcej drogie mamy.
Mój Witus ma 5 miesięcy i waży 11kg.
Jakiej wagi mogę się spodziewacza pare miesięcy.
Pediatra mówi że może przez swoja wage słabiej rozwijac sie motorycznie i tym samym później chodzic.
a jak reagowac na rady "życzliwych" ludzi.
Najgorsze okreslenie jakim nas ostatnio uraczyli to monstrum!
Czy wy tez macie takie problemy? :(
 
Witaj red_kitten!
Mimo,że u nas ten problem mamy juz z głowy bardzo dobrze cie rozumię. Te uwagi typu "grubas czy monstrum" bolą nas- mamy, ale i jak sądzę nie pozostają bez echa w psychice nasych maluchów. A taktowność obcych lub bliskich pozostawia duzo do życzenia. Powiem,że nawet mój mąż zwracał mi uwagę kiedy mówiłam: (z wielką miłościa) "ty mój grubasku". I pewnie miał rację.
Mam nadzieję,ze u Was tez nastąpi przełamanie, i zacznie nie przybierac tek gwałtownie. Trudno było mi w to uwierzyć ale to prawda z czasem zaczęła tracić nadmiary, ale przyznać muszę ,zę kontrolowałam to ile razy i co oprócz mleczka dostaje Niunia. teraz je prawie wszystko, żelmisie uwielbia i nie ograniczam jej racji żywieniowych. Wyznajemy zasade jak chce jeść to je a jak nie to nie wciskamy obiadku na siłę.
Jestem przekonana,że wszystko sie zmieni, gdy posmakuje nowych potraw i co tu gadać jak będzie jadł mniej mleczka lub tylko dwa razy dzienie modyfikowane tak jak od czterech miesiecy nasza mała. JA ja karmiłam rok i 12 dni i uważam,ze to nie było dobre ani dla niej ani dla mnie (dieta bezmleczna z powodu jej alergii). Trzymajcie się i życzę Tobie i maluchowi powodzenia na tak trudnej drodze do unormowania wagi. Pozdrawiam

 
reklama
Moja dzidzia rowniez na piersi gdy skonczyla pol roczku wazyla 9 kg.i tez zdazalo mi sie slyszec nieprzyjemne komentarze jesli chodzi o jej tusze i rowniez "zyczliwi" radzili mi ja odchudzac nie raz.Na poczatku troszke mnie to martwilo,chociaz nadal czasem martwi,jak np. teraz kiedy Mila nie kula sie jeszcze na brzuszek a juz powinna.W kazdym badz razie bardzo kocham kazdy gramek tego malego cialka i poniekad jestem dumna ze moje mleczko sprawilo ze tak ladnie przybrala.Caluski dla wszystkich bobaskow odemnie i Milci!!
 
Do góry