reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nagły zanik objawów ciążowych - czy to normalne?

prettyinflowers

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Luty 2021
Postów
721
Hej dziewczyny, jestem w 10 tc i od wczoraj mam wrażenie, że moje objawy ciążowe trochę zanikają...
A właściwie od drugiego miesiąca miałam dość dokuczliwe dolegliwości - przede wszystkim nasilony trądzik jak u nastolatki, poranne mdłości, zgaga, wrażliwość na zapachy i ból piersi (chociaż na szczęście nie aż taki bardzo dokuczliwy)

Wczoraj i dzisiaj rano obudziłam się bez porannych mdłości co mnie zaskoczyło, zoladkowo też ogólnie mam wrażenie że jakoś lepiej się czuję, trądzik tez mi już trochę przechodzi.

Może panikuje, ale czy to normalne, że objawy ciąży mogą tak nagle przejść? Stresuje się, bo moja ciąża okazała się być dwa tygodnie młodsza niż wskazuje miesiączka, zanim było bicie serca to robiłam zgodnie z zaleceniami lekarza betę i cały czas był ładny wzrost, no a później bicie serduszka, więc lekarz orzekł że po prostuowulacja mi się przesunęła. Gdzies tam jednak na forum wyczytałam, że jedna dziewczyna też miała ciążę młodsza, też.bylo bicie serduszka i poroniła nagle :((

Wizytę kolejna u lekarza mam jutro, ale od wczoraj trochę panikuję. Dajcie proszę znać czy miałyście może podobnie... Z góry dzięki:)
 
reklama
Tego, czy wszystko skończy się dobrze, nie powie Ci nikt, nawet lekarz.
Z objawami jest bardzo różnie - u jednych kobiet ich zanik oznacza poronienie, u drugich po prostu znikają i za jakiś czas pojawiają się inne.
Czekaj cierpliwie do wizyty, trzymam za Was kciuki :)
 
W pierwszej ciąży też miałam wrażenie, że objawy ustępują ale za jakiś czas wracały silniejsze i jakieś nowości do tego.
Druga ciąża okazała się biochemiczna ok.5 tydzień. Skojarzyłam po fakcie , zmęczenie minęło, zawroty glowy , miałam straszny apetyt , wszystko zaczęło mijać 2-3 dni przed krwawieniem .
Teraz 3 ciąża jeszcze niepotwierdzona objawów brak (poza uczyciem dziwnego przeziębienia) a w dwóch poprzednich zaczynało się tydzień po owulacji . Każda ciąża jest inna jeżeli na usg jest w porządku, to nie ma sensu zaprzątać sobie głowy czy słabną czy się nasilają.
 
Miałam tak samo, nagle w 11 tc przeszły mi jak ręką te niewielkie objawy które miałam (ból piersi, nasilenie trądziku i brak apetytu wieczorami). Objawy już nie wróciły nigdy. Spanikowałam i poprosiłam znajomą lekarkę o szybkie usg w ten dzień i wszystko było w porządku :D Każda ciąża jest inna, a objawy z pierwszego trymestru kiedyś muszą przejść. Trzymam kciuki za Ciebie :)
 
U każdej kobiety jest inaczej. U mnie niestety zanik objawów oznaczał poronienie ale to absolutnie nie oznacza że u Ciebie tak będzie. Często w okolicy 12 tygodnia objawy łagodnieją więc może u Ciebie to już ten czas :)
 
Często na koniec pierwszego trymestru objawy zaczynają łagodnieć, a nawet zanikać. I jest to spowodowane gospodarką hormonalną. Co nie oznacza, że dla własnego spokoju skonsultuj się lepiej ze Swoim ginekologiem. Lepiej parę razy za dużo po panikować niż potem "pluć sobie w twarz" a jednak trzeba było iść [emoji6][emoji6][emoji6]
 
Często na koniec pierwszego trymestru objawy zaczynają łagodnieć, a nawet zanikać. I jest to spowodowane gospodarką hormonalną. Co nie oznacza, że dla własnego spokoju skonsultuj się lepiej ze Swoim ginekologiem. Lepiej parę razy za dużo po panikować niż potem "pluć sobie w twarz" a jednak trzeba było iść [emoji6][emoji6][emoji6]
jutro mam wizytę, więc poczekam do jutra. Dzięki za wszystkie odpowiedzi dziewczyny :) Już sama nie wiem jak to ze mną jest, bo przed chwilą mąż robił sobie kawę w ekspresie, to musiałam otworzyć okno, bo tak mnie ten zapach męczył (a kawo-wstręt mam od początku ciąży mimo że kiedyś byłam wielkim kawoszem, teraz za nic w swiecie nie wypiję ;))
 
reklama
Kurde mam to samo. Prawie 10 tydzien ból głowy ustał mdłości ustały piersi nie bolą . Boje się . Jutro na 16 30 mam USG zamówione. Wydaje mi się że wszystko powinno być w porządku ale na forach jest tyle przypadków które się źle skończyły .....
 
Do góry