reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

maxin a+t+? ma pewnie dużo nauki i wygląda na to, że jest bardzo przemęczona, bo ma nieciekawy opis na gg :-(
angie mój też chyba nigdy w życiu by tego nie robił, bo tez nie lubi tego paskudztwa ;-)
 
reklama
DZięki laseczki za słowa otuchy - chyba to tak jest że kazdy ma jakieś chwile załamania - (u mnie nałozyły się choraoa małej i zajebista wizyta wspaniałej teściowej) - odkąd nie ma teściowej odnotowałam znaczna poprawę :)
 
Angie a u nas właśnie mój mąż obcina małej paznokcie - od urodzenia. Ja obcięłam jej raz tylko jeden paznokietek.
No i oczywiście mój kąpie małą, tzn. tylko częśc w wodzie - bez kremowania itd.
 
MI też okropnie się marzy żeby chociaż raz sam wstał w nocy:confused: Ale on ma takie spanie że nerwica mnie bierze. Ostatnio obudzilam go w nocy żeby przeniósł małą do łóżeczka bo nie miałam siły. Tak więć obudziłam go, ten wstawał przez 5 minut, wiecie najpierw jedna noga potem druga no i poszedł do łazienki... ja czekam wkurzona czemu jej nie bierze !!! wychodzi z lazienki ubrany, poszedł do kuchni i nastawia wode (druga w nocy) :cool2: wkońcu wołam żeby już ją wzioł bo mnie cholera weźmie. Okazało się, że myslał że budzik obudzil go i że czas do pracy ....:-) :laugh2: :eek:
 
No tak pewnie duzo sie uczy,wczoraj zauwazylam opis,pewnie juz ma dosc
Gluszek to tesciowa tak psula atmosfere w domu,toksyczna baba:wściekła/y:
Ewa hahaha ale sie usmialam,niezly aparat z meza:-D
 
tak, biedna a+t ciagle się uczy, chyba jej ciężko. Szkoda że tak daleko od niej mieszkamy, pomogłabym jej... Ale sesja chyba już się kończy :tak:
 
Ewe, całą rodziną popłakaliśmy się ze śmiechu :-):-):-)

A+t+?, NIE WYMIĘKAJ. TRZYMAJ SIĘ. JESZCZE TROCHĘ!!!!!!!!!
 
ewe naprawdę z niego aparat :-) :-) :-) :-) Mój ma podobne spanie. Gdybym miała go budzić żeby tylko dał smoczka małej to ona na bank by się całkiem rozbudziła zanim by do niej wstał :-) Stosowałam podobnie jak a+t+? kopniaki :-) :-) :-)
 
Niezły ten Twój mąż Ewe! :laugh2:
Z tym spaniem to mój odwrotnie. Przez pierwsze dwa miesiące to spała w dużym pokoju na kanapie, bo go mała budziła, a on przecież musiał się wyspać bo chodził do pracy. :no:
 
reklama
ewe - mo podobnie wstaje jak twój - tylko, ze on jak wstanie to pójdzie do kibla i znowu się położy, zapomninając że wstał.
Moj jeszcze nigdy nie wstawał w nocy do MIrka ( u mnie nie ma sensu bo karmię piersią) - ale nawet jak w nocy MIrek zrobi kupę i sie rozbudzi to nie ma siły, zeby go zwalić - jedynie kopniaki pomagają ( i to nie zawsze) - raz zwaliłam go z łóżka kopniakami na podłoge - to sobie dalej spoał na podłodze. Jak już nic nie pomaga to psikam go zraszaczem do kwiatków :eek: i wtedy od razu wstaje.
W zeszłym tygodniu mnie wkurzył - codziennie wracał z pracy po 19 - a ja tu w domu już przy MIrku kota dostawałąm - bo MIrek mi strasznie marudził. Obiecał mi, że w tym tygodniu będzie zostawał tylko godzinke dłużej. Mam nadzieję, ze tak będize.
 
Do góry