reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nastroje i humorki :)))

Bądź dzielna Olu!! Z każdym dniem bliżej końca koszmaru i z każdym bliżej Twojego synka w domu! A zobaczysz, że ON w podzięce, że taka byłaś dzielna będzie najgrzeczniejszym Maluchm pod słońcem :) I wtedy my sie będziemy żalić, że nie możemy spać, jak Ty teraz, a Ty nas będziesz pocieszać!! Trzymam kciuki, żeby szybko było lepiej!
 
reklama
nie wiem jak wam dziękować za słowa otuchy...aż mi się zakręciła łezka W OKU....WOGÓLE JESTEM JAKAŚ ROZCZULAJĄCA SIĘ WYSTARCZY ZE ZOBACZĘ JAKIŚ PROGRAM O MAŁYCH DZIECIACH, SKRZYWDZONYCH TO ZARAZ CHCE MI SIĘ PŁAKAĆ- TO CHYBA HORMONKI....
A TAK POZA TYM TO ODLICZAM GODZINY DO JUTRZEJSZEGO ZABIEGU JUTRO O TEJ PORZE BĘDZIE PO WSZYSTKIM...NAJBARDZIEJ SIĘ BOJĘ WYCIĄGANIA DRUTU....ALE MAM PIETRA....
DZISIAJ PO RAZ PIERWSZY OD 16 DNI OBUDZIŁAM SIĘ TYLKO O 3 W NOCY WZIĘŁAM PARACETAMOOL I UDAŁO SIĘ ZASNĄĆ DO 7:20 RANO ALE JESTEM WYSPANA!!!!!
POZDRAWIAM WSZYSTKIE CZERWCÓWKI...ODEZWĘ SIĘ JUTRO...
 
My też Ciebie Olu.K. pozdrawiamy i trzyamay kciuki za jutrzejsza wizytę u lekarza - aby było bezbolesnie i szybciutko:)!jestesmy z Tobą!
 
Olu trzymam kciuki i mysle ze z tym roztkliwianiem tez tak mialm jak chorowalam w grudniu. Co przeczytalam slowa wsparcia od Was to ryczalam. Olu bedzie dobrze, byle do jutra!!! :)
 
no i przeżyłam...ale powioem Wam drogie koleżanki,że szwy to pikuś ściąganie lecz ten drut to naprawdę ciężko to zniosłam...najpierw wziął takie chirurgiczne obciążki i przekręcił nimi wystającą część a potem ruchem posuwistym jakby ktoś ciął piłą drzewo powoli wyciągał drut....taki okropny tępy ból. nie był taki gruby lecz długi..za miesiąc 10-02 mm kontrolę RTG i zobaczymy kiedy wyciągną mi drugi ten o wiele grubszy drut nie zgodzę się na wyciąganie bez znieczulenia....jeszcze dostanę skurczy i będzie problem....nie wiem jak długo będę musiał mieć gips marzę że do końca marca mi go zdejmną ale byłabym szczęśliwa...za mocno mi założyli gips i dzisij rano mój mężu7lek rozcinał go przy palcach bo normalnie krew mi nie dochodziła i miałam je sine....
 
Olu- tak mi przykro..szkoda mi Ciebie-..musisz strasznie cierpieć:(..bądz dzielna!!!!!Życze Ci, by poród był za to super szybki, bezkłopotliwy, bezbolesny:)
 
Cieszę się, Olu, że przynajmniej ten etap masz za sobą i że się odezwałaś. Będę trzymać mocno kciuki za Ciebie, żeby coraz mniej bolało i żeby szybko było już po wszystkim. trzymaj się dzielnie i zaglądaj do nas częściej :)
 
reklama
Olu - dobrez ze juz masz to za soba i mam nadzieje ze juz Cie tak reka nie bedzie bolala i ze sie ladnie zrosnie wszystko:))
Trzymaj sie i pisz do nas :) :) :)Bedziemy Cie wspierac...
 
Do góry