reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza rehabilitacja

marzena9

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Październik 2005
Postów
2 976
moze to niekoniecznie temat na nowy watek ale ...

od tygodnia chodzimy na rehabilitacje z nasza niunia bo sie dopatrzyli u niej asmetrii lekkiej i zlego napiecia miesniowego. chodzimy do baaardzo milej pani terapeutki i na 1 zajeciach dowiedzielismy sie - o zgrozo!- ze zle trzymamy dziecko, zle podnosimy, zle przewijamy.... no wszystko zle. ale nie tylko my zle robimy tylko wszyscy rodzice. bo nikt nas nie uczy dobrze. teraz jestesmy na etapie ponownego uczenia sie wszystkiego i jest to naprawde trudne! Ktoras z Was tez pisala ze ma malucha z asymetria. ciekawa jestem czy tez musi sie uczyc tych szystkich chwytow... A co ciekawe to to czego nas ucza powinni stosowac WSZYSCY rodzice bo jest najwlasciwsze. sprzyja dobremu rozwojowi, daje poczucie bezpieczenstwa maluchowi i nie wyrabia zlych nawykow.
nasz kotek od kilku dni potrafi czasem przewrocic sie na plecki z brzuszka. normalnie bym sie cieszyla ze takie zdolne ale na cwiczeniach dowiedzialam sie ze gdy dziecko wyprzedza rozwojem swoj wiek to zle! bo swiadczy o zaburzeniach i prowadzi do zlego rozwoju w innych kierunkach, zlych nawykow.ciekawe nie?
ogolnie cwiczenia sa fajne ale jeszcze nie umiemy tych chytow:( No bo jak tu sie wszytkiego nauczyc na nowo jak czlowiek od 3 miesiecy robi zle? dla przykladu podam ze zabronione jest trzymanie dziecka, podnoszenie, cokolwiek polaczone z dotykaniem tylu glowki. i miejsca miedzy lopatkami. bo tam sa miejsca ktore powoduja napinanie sie pewnych miesni a to zle.no i kombinujcie hihihi
 
reklama
no własnie, dawaj, dawaj, to się podszkolimy:)) hm może niepotrzebnie krzyczałam na mojego brachola ze zle trzyma mała, gdy nie chwytał za główke... może jako laik robił to lepiej niz ja hihihi
 
No to witaj w klubie Marzena. My jesteśmy po 2 spotkaniach, w poniedziałek kolejne. Na pierwszym spotkaniu doznałam lekkiego szoku, bo też nie wiedziałam, że źle się do dziecka przybieramy, i powiem szczerze, że w poniedziałek miną 3 tygodnie, a nam nadal zdarza się popełniać błędy, bo przyzwyczajenie jest silniejsze, i nie da się tak na zawołanie przestawić.
Spróbuję to trochę opisać:
  • podnoszenie- chwytamy dzidzę pod pachy, przetaczamy prawie na brzuszek lekko unosząc jak już leży na boczku, zawijamy rękę tak by klatka piersiowa dziecka wylądowała na przedramieniu, i jak mamy dziecko podniesione to jest ono pleckami do nas- i tak właśnie powinniśmy dziecko nosić, jedną ręką trzymając pod paszką (prawą ręką pod lewą paszką i na odwrót) a drugą ręką lekko unosząc pupcię, tak by plecy nie były proste tylko zgięte w fasolkę
  • odkładamy dzidzię z takiej pozycji na brzuszek, albo jeśli ma leżeć na pleckach to najpierw kładziemy na boczek- najpierw biodro, zabieramy rękę spod biodra i asekurujemy nią główkę, układamy dziecko na boczku i przetaczamy na plecki
  • przy przewijaniu, przebieraniu nie podnosimy za pupę do góry tylko chwytamy np. prawą ręką za prawe udo (to co mamy ze swojej lewej strony ;-)) tak aby objąć też biodro- kciuk pod udkiem, reszta dłoni w kierunku biodra, oczywiście chwytamy od wewnętrznej strony nóżki- i trzymająć tak przetaczamy dziecko na lewy boczek, odwrtny układ rąk do przetoczenia w drugą stronę
Uff, mam nadzieję, że zrozumiecie te moje wypociny :-) starałam się jak najdokładniej opisać. Teraz muszę wyjść, jak wrócę to jeszcze napiszę jakie ćwiczonka wspomagające rozwój kazała nam robić.
 
Kasiu super ... jest to dla mnie czytelne... chcoziaz nie wiem czydobrze zrozumiałam. Czytam na głos a mąz robi ti z małym i zaczyna być widoczne o co chodzi.... Dzięki, a czekam na dalsze instrukcja
 
dziewczyny teraz to może i można tak podnosić ale jak były mniejsze to jak nie trzymać główki nie wyobrażam sobie
 
O TO JEST WLASNIE TO!!! TEN LINK ZAWIERA NASZA BIBLIE TERAZ.

wlasnie tak jak jest na tych rysunkach mamy prawidlowo dziecko podnosic, nosic i odkladac. pocwiczcie!

a z tym lapaniem za udko przy np. przewijaniu to my jeszcze musimy pilnowac zeb przy "podkrecaniu" miednicy obrocilo sie cale dziecko wraz z raczka na boczek. i z glowka! i nie zmusic tlko naklonic!
powodzenia!
 
reklama
a z tym lapaniem za udko przy np. przewijaniu to my jeszcze musimy pilnowac zeb przy "podkrecaniu" miednicy obrocilo sie cale dziecko wraz z raczka na boczek. i z glowka! i nie zmusic tlko naklonic!
powodzenia!

Dokładnie tak, tylko w pośpiechu zapomniałam napisać :-) najlepiej nakłonić zabawką albo pochylić się tak, by dziecko nas widziało, wtedy samo się przekręci. Po pewnym czasie wchodzi to w nawyk, Marty już zwykle nie trzeba namawiać, sama się przekręca całym ciałkiem, no chyba że ma fochy ;-)
 
Do góry