reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze 6-latki w szkole

jak ja wam zazdroszczę normalnego planu z religią na początku czy końcu zajęć.. mój młody niestety w świetlicy musi w środku lekcji siedzieć :-p
 
reklama
Naja, u nas jest religia raz na pierwszej lekcji, a raz w środku, więc też czeka go wtedy świetlica. Na szczęście jest jeszcze jedna "niereligijna" koleżanka, a jak u Ciebie?

No i jak dziewczyny, pierwsze koty za płoty?

Popiszę więcej wieczorem, zwłaszcza, że dziś mamy zebranie (nie wiem czemu, ale na samą myśl już chce mi się śmiać - najwyraźniej nie osiągnęłam jeszcze dojrzałości szkolnej rodzica ;))
 
margot, u nas rewelacja.. na całą szkołę (!) jest dwoje dzieci jakie nie chodzą na religię, jedno to mój syn:-p
 
Witam.Moja też zadowolona ze szkoły.Pyta sie dlaczego tak krotko tam jest.Rozpoczecie roku było w klasach.Uroczyście ma byc na pasowaniu na pierwszoklasistę ..Ma 3 razy na 8 rano do 12:35 i raz do 11:30. i dwa razy na pózniej duzo czyli na 11:50 do 15:15 i 16:30. Ną swietlice na razie nie chodzi wiec i na obiady tez jej nie zapisałam.U nas obiady 7zl dziennie. plecak cięzki,jak dla mnie zdecydowanie za cieżki.Religia dwa razy ale zawsze na początku lub na koncu lekcji.,oprocz tego edukacja wczesnoszkolna,angielski,wf,i zajecia komputerowe w naszym planie lekcji.:tak:Nasza klasa ma kolor pomaranczowy kokardki i wszystkie dzieci na razie maja na ubraniach kokardki przyczepiane żeby pani je rozpoznawała na korytarzu:tak:Przez 1 miesiac możemy wchodzic z dziećmi do szatni,potem juz dzieci same maja sie rozbierać.Przy odbiorze pani wyprowadza dzieci juz ubrane przed szkołe i oddaje po kolei czekajacym rodzicom. Jutro zebranie........
 
U nas na razie plan zajęć jest przekazywana z dnia na dzień, z zastrzeżeniem, że będzie się zmieniał, więc jeszcze nie wiem jak to z religią będzie. Dziś Przemek ma zajęcia komputerowe, niemiecki i ed. wczesn. Świetlica mu się podoba. Jedynie co, to skarżył się, że są długie kolejki do toalety i nie zdąży na przerwie. Dziś zebranie świetlicowe i klasowe.
 
Dziewczyny, jak wygląda taki plan zajęć dziecka - chodzi mi o ramy czasowe, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam - zajęcia są tylko po kilka godzin dziennie ( np 8-12) , albo w środku dnia na kilka godzin...to jak chodzicie do pracy na 8 h ? Gdzie wtedy jest dziecko? Jak zaprowadzić dziecko na 12.30 jak się pracuje? Może czegoś nie zrozumiałam... Bo przedszkole jest na 8H - a szkoła dla 6 latków na mniej ?
 
mniej. u nas lekcje są od 8.00 do 11.25 - najpóźniej 13.25. a co z dziećmi? od 7.00 do 16.00 jest świetlica dostępna. co w innych godzinach nie wiem. pewnie opiekunki i babcie zostają.
 
Naja SZOKCiekawe, czy ludność u Was taka religijna, czy taka konformistyczna?

Masebi
plan zajęć jest oczywiście krótszy, ale w każdej szkole działa (a przynajmniej powinna działaś świetlica) - u nas świetlica jest od 7.30 do 17.30, więc nie ma problemu, jak lekcje zaczynają się później to można rano zaprowadzić na świetlicę. Dzieci mają trzy posiłki, jak w przedszkolu. Oprócz tego są jeszcze pozalekcyjne zajęcia bezpłatne i płatne, ale to się wszystko dopiero rozkręca, także nie wiem jeszcze, co jest w ofercie i na co młody będzie chciał pójść. Na pewno mamy jak ktoś chce odpłatne judo trzy razy w tygodniu (raczej nie zapiszę, bo późne godziny - od 15.30 do 17, no i trochę za dużo tego jak dla mnie), jakąś grupę taneczną, tenisa i angielski. Nie wiem, jak z darmowymi kółkami, ale widziałam w zeszłorocznym planie, że jest tego do wyboru całkiem sporo.

U nas z planem się ładnie ogarnęli - jest już gotowy i ma się nie zmienić cały rok. Trzy razy w tygodniu na 8 i dwa razy na 8.50 (w naszym wypadku raz na 9.40 bo tego dnia jest właśnie religia). W planie standard - edukacja wczesnoszkolna, zajęcia komputerowe (1 raz), angielski (2 razy), plastyka, muzyka, wf (4 razy w tygodniu!)
 
margot, fajna oferta u was. u nas prowincja, małe miasteczko, to i w szkole nudy. ale w sumie też aż tak się nie interesowałam. Maciek i tak ma dwa razy w tyg. treningi, nie chcę mu więcej dokładać zajęć.

a co do religijności.. odpowiem sytuacją z wczoraj. czekam na młodego, ze mną 7 matek. i gadają o święceniu tornistrów (sic!). tyle, że w jakim tonie - jedne mówiły, że mają już to 'z głowy' i 'święty spokój', inne mówiły, że pójdą, bo to tylko godzina i jakoś się przemęczą. wnioski jak dla mnie jednoznaczne ;-)
 
reklama
Naja, no to Cię pocieszę, że jutro u Przemka też religia w środku.
Mąż trzecią godzinę siedzi na szkolnym zebraniu :szok: Licząc z wcześniejszym zebraniem dot. świetlicy, to już czwarta się zaczyna.
Dziś już spokojniejszy poranek. Chyba się dzieciaki przestawiły trochę na wcześniejszą godzinę wstawania.
Jutro Przemek ma zajęcia w MDK. W czwartek basen, tylko nie wiem jak z dojazdami ma być. Do MDK nie tak bardzo daleko, ale basen w centrum miasta jest.
Czy u Was zadają coś do domu? U Przemka nie. Tylko jeśli nie zdąży się w szkole zrobić zadania, to trzeba skończyć w domu. Dziś Przemek kończył rysować obrazek.
 
Do góry