reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

Dzień dobry kochane dziewczyny,trochę ponarzekam,ale jestem u kresu wytrzymałości:-(
wczoraj do 4 rano nie spałam,byłam przytulana do wc.......wymioty....wymioty....
i jak udało już mi się zasnąć to co było po śniadaniu???wymioty....
wszystko co zjem lub wypije to ląduje w wc,moj M stara się jak może,to kisiel to kanapka..etc...a ja taka marnotrawna jestem:-:)-:)-(
teraz i tak jest super, bo w poprzednich ciążach zawsze już byłam w szpitalu na kroplówkach...ach jakoś dam rade !!muszę:zawstydzona/y:
 
reklama
Aniaw23 bidulko, chyba taka będzie Twoja uroda, że się musisz nacierpieć:-(. Ja wymiotowałam do 5 m-ca w pierwszej ciąży, teraz więcej mdłości mnie męczą, a wymiotów mniej, ale też nie czuję się najlepiej. Trzymaj się.
 
Kamisia-sorry ze pytam, pewnie pisalas ale w tym gaszczu postow przeoczylam :p z czego wynikaja twoje plamienia? bo ja tez mam i mialam duzo badan i mnie uspokoili ze to polip na szyjce a z dzidzia nie ma to nic wspolnego, ze wszystko okey. Powiedzieli, ze bardziej czuli lekarze zakazuja sexu w takich wypadkach ale moi mi powiedzieli ze nie musze rezygnowac calkiem tylko musze sie przygotowac na to ze po kazdym zblizeniu moze sie pojawic plamienie.

Tłumaczyli mi, że to może być od tworzenia się łożyska, cały wykład wysłuchałam na ten temat :-) Bo wyniki mam dobre....czas pokaże, najważniejsze żeby z dzidziusiem było wszystko dobrze....
 
Oj dziewczyny współczuję wymiotów, ale pocieszajcie się tym, że to oznacza, że ciąża jest silna :)

A ja to mam mdłości, ale tylko wieczorem, zawroty głowy też się zdarzają wieczorami. A tak to jedynie biegam często siusiu, no i piersi są powiększone, zwłaszcza sutki. Wrażliwa na zapachy nie jestem, no może czasami, teraz nie mogę znieść zapachu banana i chrupek orzechowych.
 
Dziewczynki czytam sobie wasze posty i dochodze do wniosku, ze nie ma jednego cudownego lekarstwa na te paskudne mdlosci. lekarstwem jest tylko czas. kazda z nas musi wyprobowac swoja wlasna metode na zmniejszenie mdlosci. ale u wiekszosci podobno te najgorsze znikaja okolo 12-14 tygodnia. sama probowalam w poprzedniej ciazy.

powiem tez, ze duza role odgrywa tez psychika. trzeba myslec pozytywnie, ze jeszcze troche i bedzie lepiej i juz nie bedziemy tak duzo pisac na tym watku.

ja mialam wczoraj taka sytuacje, ze w dzien w pracy zle sie czulam, mdlosci brak apetytu itd. ale moja corcia strasznie chciala, zeby zaprosic jej kolezanke by mogly sie razem bawic.
i powiem Wam, tak sie zajelam tym tematem, ze nie mialam nawet czasu, zeby myslec o mdlosciach. wysprzatalam caly dom, skombinowalam przekaski dla dziewczyn i suuuper obiad -losos w sosie holenderskim z ryzem i szparagi.
i powiem Wam, nawet sama troche zjadlam. a od ladnych paru dni przychodzilam z pracy i od razu sie kladlam, i nie mialam sily gotowac nawet patrzec na jedzenie a co dopiero jesc.
chcialam tylko spac, zeby zapomniec.

co mi jeszcze pomaga- od rana jem tzw. przegryzki- banan, jablko,gruszka, marchewka. tak by nie czuc wogole glodu bo od razu przychodza mdlosci.

i jeszcze jedno- stezenie tych hormonow zmienia sie kazdego dnia i organizm tez sie do nich przyzwyczaja. takze jak bedzie z Wami zle, to pomyslcie sobie- przeciez codziennie nie moze tak byc, jutro bedzie lepiej.
i odwrotnie- nie bojcie sie jak objawow nie ma, bo organizm przystosowuje sie do nowej sytuacji i probuje sobie radzic. wiec nagle moze nie byc objawow.tak jak u mnie od rana dzis (poza piersiami):-)

Zgadzam się ;)
 
No właśnie kochane jakie macie na to sposoby ?:-)
Moja koleżanka po ciąży nie ma ani jednego rozstępu. Położna podpowiedziała jej aby codziennie po kąpieli na wilgotna skórę wmasowała zwykłą oliwkę no i jak widać pomogło, ja narazie poszłam w jej ślady i zobaczę co to będzie (chociaż, że to moja pierwsza ciąża to mam nad tyłkiem pełno rozstępów :-) )
 
Ja w pierwszej ciąży używałam kremu Fissan i nie miałam żadnych rozstępów, ale tak naprawdę to trudno powiedzieć na ile pomagają nam "smarowidła", a na ile zawdzięczamy to własnym genom. Znam dziewczyny, które próbowały kremów z najwyższej półki, a rozstępy i tak się pojawiły:dry:
 
No właśnie kochane jakie macie na to sposoby ?:-)
Moja koleżanka po ciąży nie ma ani jednego rozstępu. Położna podpowiedziała jej aby codziennie po kąpieli na wilgotna skórę wmasowała zwykłą oliwkę no i jak widać pomogło, ja narazie poszłam w jej ślady i zobaczę co to będzie (chociaż, że to moja pierwsza ciąża to mam nad tyłkiem pełno rozstępów :-) )
Stosowałam tą samą technikę w czasie pierwszej ciąży :) - rozstępy mam jedynie na piersiach, ale to od nawału który miałam w pierwszych dniach po urodzeniu synka :)
 
No właśnie kochane jakie macie na to sposoby ?:-)
Moja koleżanka po ciąży nie ma ani jednego rozstępu. Położna podpowiedziała jej aby codziennie po kąpieli na wilgotna skórę wmasowała zwykłą oliwkę no i jak widać pomogło, ja narazie poszłam w jej ślady i zobaczę co to będzie (chociaż, że to moja pierwsza ciąża to mam nad tyłkiem pełno rozstępów :-) )
Ta sama technika była i u mnie kilka rozstępów pojawiło się przed samym porodem ale przez to że opuściłam się wtedy ze smarowaniem ale jest to skuteczne.
 
reklama
U mnie prawie nie ma objawów.Jedyny objaw to piersi ale to już nie jest taki ból jak na początku i pojawiła się biegunka:wściekła/y:
 
Do góry