Jeszcze nie wiem co to są mdlosci... jak na razie meczy mnie cholernie zgaga... i nadwrażliwość na zapachy... wczoraj jak weszlismy z mezem do sklepu z farbami... myslalam że umrę ;-) a mój TZ na to, że przecież zawsze tu taki zapach byl ;-) al ja pierwszy raz tak intensywnie go czulam, wczesniej mi nie przeszkadzal 
