Biedny Maciuś... buziak w paluszek!
Niestety tak to jest już u babć i rodziców, że wszędzie wszystkiego pełno... Zu też nie jest przyzwyczajona do serwet, kwiatów na podłodze ani żadnych takich cudów. I tylko jak pojedziemy w gości to normalnie raj! Tu od dvd klapke urwać tam głośnik zwalić, łyżką w kwiatku pogrzebać... ehhh... ale taki urok
Niestety tak to jest już u babć i rodziców, że wszędzie wszystkiego pełno... Zu też nie jest przyzwyczajona do serwet, kwiatów na podłodze ani żadnych takich cudów. I tylko jak pojedziemy w gości to normalnie raj! Tu od dvd klapke urwać tam głośnik zwalić, łyżką w kwiatku pogrzebać... ehhh... ale taki urok
