reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

reklama
Marcik współczuje przezyc, ale jestes zuch mamuśka
ja kompletnie nie wiedziałabym jak się zachować w tak emocjonalnie ekstremalnej sytuacji
a z innej beczki to muszę powiedzieć, że mój syn od wczoraj zaczyna reagować płaczem na nowospotkanych ludzi:szok: no nic - dorasta chłopaczyna
 
Marcik wspolczuje.:-(
Moja Miska tez miala 2razy bezdech ale sina jeszcze sie nie robila. Ja sie niezle wystraszylam.
Moja corka dzis i wczoraj budzila sie ok 5.30 najadla sie z cycka i sie bawila raczkami, smokiem. A nie moglam zasnac.
 
U nas dziś spoko, zasnęła młoda o 20:00 i pobudka dopiero o 05:30 na mleko, obyło sie w nocy bez popłakiwania i walenia nogami o szczebelki:-)
a my zaczynamy rajd po lekarzach na dniach, tak mi sie zebrało wszystko w bliskim terminie - dziś był alergolog, w pon mamy kontrolę u ortopedy a w środę do rehabilitantki....
 
Marcik, zuch mamuśka z Ciebie!
BTW, pokaż zdjęcie jakiegoś Twojego sierściucha ;-) Ja co prawda nie hodowca, ale malutkiego hopla na tym punkcie mam i znajome hodowczynie ;-)
 
My w tym tygodniu zaliczaliśmy lekarzy jakbyśmy startowali w jakimś konkursie. Mam zdecydowanie dość na dłuższą chwilę.

Byliśmy na kontroli kardiologicznej i wypisujemy się z kółka szeraczy!!! HURA!!! Nie ma już najmiejszych szmerów i z serduszkiem Marcelka już wszyskto jest OK.

Mieliśmy też kontrolne USG stawów biodrowych i tam niestety nie było tak różowo bo główki kości udowych się jeszcze nie wykształciły. Świadczy to o spowolnionym procesie kostnienia. Lekarz zapytał czy mały nie ma zdiagnozowanej krzywicy. Pobiegliśmy dziś zatem do pediatry żeby obadał Marcelka pod tym kontem i na szczeście nie ma u niego śladu krzywicy. Prawdopodobnie te chrząstki przekształcą się w prawidłowe kości troszkę później ale pani doktor twierdzi ze to się zdarza i z małym generalnie wszystko gra.
Na wszelki wypadek dała skierowanie do ortopedy dziecięcego ale jak twierdzi to tylko dla świętego spokoju.
Uff! Ależ te wszystkie kontrole i wizyty lekarskie są stresujące :baffled: Wy też to tak przeżywacie za każdym razem?
 
U mnie też kiepska nocka, mała popłakiwała, około 04:00 juz była wyspana, potem dałam jej mleko i przed 05:00 zasnęła, no ale o 06:30 pobudka bo rano na basen. dawno nie miałam takiej kiepskiej nocki:-( Kurcze, moze faktycznie to zęby:confused: wprawdzie nic w buzi nie widzę ale jeszzce mi sie tak nie zachowywała...
 
U nas mega maruda już także w dzień, a zębów nadal brak...zaraz śmigamy oglądać dom, to przynajmniej tyle spokoju będzie, bo w aucie włącza się automatyczny sen. Jak tak dalej pójdzie, to chyba lepiej bedzie przyczepę kempingową kupić - i taniej i gwarancja spokojnego dziecka:-p:-p
 
reklama
Do góry