reklama
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Oj co za temat się rozwinąl..
Tulę Was mocno dziewuszki , może będzie lepiej. A jak nie to pakujcie manatki i wracajcie do Polski :-)
A ja trochę z innej beczki : czy macie jakiś dobry preparat na cieknący katar? Bo dzisiaj Adasiaowi zaczęło cieknąc z nosa i nie wiem czy to choroba czy może alergia.
Przed snem mial 37,5 stopnia gorączki ale zachowywal się jak codziennie. Zapuściłam mu sól morską potem nasivin i dałam eurosal i dziecko zasnęło. Ale może polecicie jakieś preparaty( na katar i przeciwzapaln i przeciwbalteryjne etc.) na odpędzenie złego wirusa ...
Tulę Was mocno dziewuszki , może będzie lepiej. A jak nie to pakujcie manatki i wracajcie do Polski :-)
A ja trochę z innej beczki : czy macie jakiś dobry preparat na cieknący katar? Bo dzisiaj Adasiaowi zaczęło cieknąc z nosa i nie wiem czy to choroba czy może alergia.
Przed snem mial 37,5 stopnia gorączki ale zachowywal się jak codziennie. Zapuściłam mu sól morską potem nasivin i dałam eurosal i dziecko zasnęło. Ale może polecicie jakieś preparaty( na katar i przeciwzapaln i przeciwbalteryjne etc.) na odpędzenie złego wirusa ...
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
moj maz w chwilach swietnosci zrobil mi awanture o kolczyki, że leża na podlodze kolo lozka-polozylam je wieczorem,bo zapomnialam zdac; albo,ze gdy kuzyni zaproponowali wyjazd do chorwacji na 2 tygodnie latem to powiedzialm NIE, grzecznie wtlumaczylam,ze bardzo bym chciala-ale ja mam 2 dzieci...nawet gdybym sie przelamala i chciala zostawic dzieci to ciekawe kto by sie zajal?? jestem zacofana podobno- i do tego nie umial powiedziec kto by sie nimi zajal;
albo ze nie podalam mu na obiad pirogow- tylko najpierw zupe
no szok normalnie
wracal z pracy-zagrzalam zupe i jak wchodzil juz chcialam nalewac; a on przyjechal z mama i pierogami...mialam mu teraz zrobic PIEROGI a nie zupe....
dobra koncze bo sie rozkrecam
potem w lipcu nie bedziecie chcialy na niego spojrzec 



albo ze nie podalam mu na obiad pirogow- tylko najpierw zupe

wracal z pracy-zagrzalam zupe i jak wchodzil juz chcialam nalewac; a on przyjechal z mama i pierogami...mialam mu teraz zrobic PIEROGI a nie zupe....
dobra koncze bo sie rozkrecam





liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
O zapomniałam o maści majerankowej :-) i chyba kupię cebion i trochę oizażywa. Także jutro zapodam
Miejmy nadzieję że mu przejdzie, bo taka łada pogoda że aż szkoda.

reklama
Andula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2008
- Postów
- 2 509
Izabelka i z tego co wiem uwielbia ryby tak jak moj wiec jak mi sie uda byc na spotkaniu to niech sobie siedzana tych rybach cale dniemoj maz w chwilach swietnosci zrobil mi awanture o kolczyki, że leża na podlodze kolo lozka-polozylam je wieczorem,bo zapomnialam zdac; albo,ze gdy kuzyni zaproponowali wyjazd do chorwacji na 2 tygodnie latem to powiedzialm NIE, grzecznie wtlumaczylam,ze bardzo bym chciala-ale ja mam 2 dzieci...nawet gdybym sie przelamala i chciala zostawic dzieci to ciekawe kto by sie zajal?? jestem zacofana podobno- i do tego nie umial powiedziec kto by sie nimi zajal;
albo ze nie podalam mu na obiad pirogow- tylko najpierw zupeno szok normalnie
wracal z pracy-zagrzalam zupe i jak wchodzil juz chcialam nalewac; a on przyjechal z mama i pierogami...mialam mu teraz zrobic PIEROGI a nie zupe....
dobra koncze bo sie rozkrecampotem w lipcu nie bedziecie chcialy na niego spojrzec
![]()

Podziel się: