Witam Mamusie
Melduję, że Staś już zdrowy - oficjalnie potwierdzone przez panią doktor, nie budzi mi się już tak często w nocy, nie muszę biegać ze strzykawkami i syropkami, no i w końcu mogę wyjść na podwójny spacer
Uff!
Marta, mogłabyś mi powiedzieć jak Twoi prowadzący wypowiadają się o szczepionce ospa, świnka, różyczka? Koszmarne rzeczy piszą o tym piekielnym trio, że powoduje autyzm i inne, jestem ciekawa co na to profesorowie medycyny, bo ja chyba z tego wszystkiego swoich chłopaków na to nie zaszczepię...
W ogóle polecają rozbić tą szczepionkę na trzy raty, pojedynczo po każdej chorobie, ale w Polsce nie ma pojedynczych szczepionek na te choroby ;/
Zaglądanie do wózka to stały numer, wytykanie palcami i słowo "bliźniaki" wypowiadane niczym magiczne hokus-pokus też... Niby tego nie lubię, a z drugiej strony troszkę mi to łechce ego
Bo to przecież nie lada wyczyn donosić dwójeczkę, nie mówiąc już o opiece i wychowaniu
Więc myślę sobie - patrzcie się ludziska i podziwiajcie, jakie chłopaki na schwał, moja krew! ;-);-);-)
Melduję, że Staś już zdrowy - oficjalnie potwierdzone przez panią doktor, nie budzi mi się już tak często w nocy, nie muszę biegać ze strzykawkami i syropkami, no i w końcu mogę wyjść na podwójny spacer
Marta, mogłabyś mi powiedzieć jak Twoi prowadzący wypowiadają się o szczepionce ospa, świnka, różyczka? Koszmarne rzeczy piszą o tym piekielnym trio, że powoduje autyzm i inne, jestem ciekawa co na to profesorowie medycyny, bo ja chyba z tego wszystkiego swoich chłopaków na to nie zaszczepię...
W ogóle polecają rozbić tą szczepionkę na trzy raty, pojedynczo po każdej chorobie, ale w Polsce nie ma pojedynczych szczepionek na te choroby ;/
Zaglądanie do wózka to stały numer, wytykanie palcami i słowo "bliźniaki" wypowiadane niczym magiczne hokus-pokus też... Niby tego nie lubię, a z drugiej strony troszkę mi to łechce ego
