reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Witam Was dziewczyny któraś z Was kiedyś wspominała że ma super oprawki które nie mają już gumeczki z tyłu a można je wyginać w każdą stronę i raczej trudno je zepsuć. Mai muszę wymienić szkiełka i myślę też o oprawkach, te które ma choć ładne to przy długich włoskach małej gumka to prawdziwe utrapienie a szkiełka wyjmować można bardzo łatwo. Może jakieś fajne oprawki znacie, pozdrawiam. Czekam na podpowiedzi.:)
 
reklama
Anula ja pisałam ostatnio o oprawkach w optilux jest bardzo duży wybór to jest sieć sklepów w całej Polsce mozna nawet zerknac na ich stronke
 
Cześć Wam kochane mamusie bliźniąt i nie tylko:) Przepraszam za długą nieobecność,ale naprawdę nie miałam kiedy zajrzeć!

U nas pomalutku do przodu, bunty dwulatka w pełnej krasie, więc uważam,że teraz mam najgorszy okres odkąd dzieciaczki pojawiły się na świecie,bo są uparte, uciekają,kłócą się, wszystko chcą wiedzieć, nie dają mi zrobić nic-jak chcę zjeść muszę zamykać się w kibelku na 2 minuty i połykam szybko, nawet nie gryzę :) Problemy rozwojowe z Gabrysiem poszły w niepamięć to on teraz jest główno dowodzącym,który gada jak katarynka, śpiewa , jest sprytny i muszę przyznać niesamowicie inteligentny,jak na tak małe dziecko. Oczywiście nadal uwielbia pojazdy wszelkiego rodzaju,jak to chłopak,ale już wie jak się nimi bawić:) Powtarza jak papuga buduje proste zdania, Laura za to mniej mówi,ale wyraźniej niż jej brat. Ogólnie rzecz biorąc wielkie Uffffffffff,bo niesamowicie się bałam,co z małym będzie, dostał nawet SUO i terapeuci łapali się za głowię,jak można było uznać,że ona ma zaburzenia autystyczne?! w naszym przypadku okazała się błędna diagnoza w jakiś sposób czujemy niesmak do Fundacji Synapsis,że tak nas łatwo naznaczyć dziecko, które ma po prostu lekkie opóźnienia ze względu na obniżone napięcie mięśniowe.

Przesyłam fotki Laurki i Gabrysia i całujemy Was mocno!

alicja35.jpg alicja28.jpgLaurka.jpggabi.jpg
 

Załączniki

  • alicja35.jpg
    alicja35.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 166
  • alicja28.jpg
    alicja28.jpg
    44,9 KB · Wyświetleń: 166
  • Laurka.jpg
    Laurka.jpg
    15,5 KB · Wyświetleń: 161
  • gabi.jpg
    gabi.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 165
Gieniek super wieści teraz już z górki!ale masz śliczne dzieci,zupełnie od siebie inne
Ja tez mogę śmiało napisać że moje dwulatki są okropne , Nigdy od czasu urodzenia nie miałam tyle roboty przy nich co teraz,,identycznie jak u ciebie,bicie,wrzaski,itd autentycznie nie mam chwili spokoju
 
mati- to mamy podobnie:) dziękuję za miłe słowa, to prawda,że dzieciaki mam całkiem różne zarówno pod względem wyglądu,jak i i pod względem charakteru, nie mają nawet 1 wspólnej cechy zupełnie nie jak rodzeństwo:) Ale ja i mój brat rodzony też kompletnie nie jesteśmy do siebie podobni. PS:Czekam z niecierpliwością aż dzieci mi trochę się uspokoją i jak Sylha będę mogła wyjechać gdzieś z nimi i się nie umordować..
 
Gieniek- super dzieciaki i bardzo ladne fotki. A synek na takiego grzecznego blondaska wygląda:)

Oj, czyli z tego co piszecie, najgorsze przede mną. Ja od kilku tygodni "odpoczywam". Starszy zaczal raczkować i jest malo absorbujący, bo zwiedza dom i bawi się tym ,co akurat mu wpadnie w rękę. Zęby jakby trochę odpuscily. Teraz czekam na proby chodzenia a później ten nieszczęsny bunt dwulatka.
Tak jak ktoś napisał, oby do 3 lat. Ale czy na pewno się wtedy lzej zrobi? Pozyjemy, zobaczymy:-D
 
Jjka to wszystko zależy od dzieci jakie będą,moje akurat teraz są nieznosne
Oj to ja tak odliczam do 3 lat śle czy będzie lepiej??? Na to liczę
Zapraszamy do nas na wątek juz niedlugo!
Dziewczyny gdzie wy się podziewacie? Cailina,zabolek,pikka i cała reszta piszecie
Niuleczka jak u was zdrowko? Chłopaki wyzdrowieli? Moja milenka zapal.oskrzeli ale takie delikatne nawet nie kaszle ,poszłam bo miała katar i 3 razy w ciągu dnia kaszlnela ale pognalam tak szybko ze wzgledu na jej poprzednie chorobyi moja intuicja mnie nie zawiodła,czułam że coś na rzeczy jest,
 
Mati - oj ciężko czasem znaleźć czas na pisanie. Ciężko było jak nie pracowałam i tak samo cięzko jest jak pracuję... ech do tego choróbska ostatnio i tak jakoś uciekają dni nie wiadomo kiedy.

Gieniek - dzieciaki na medal! jak modele, super sesja :) to Twoja robota? czy profesjonalnego fotografa?

U nas zaczął się sezon chorobowy. Od środy była sama gorączka do soboty a teraz od niedzieli okropny kaszel i katar, jutro kolejna wizyta u naszego pediatry bo się boję czy im na oskrzela właśnie nie idzie tak jak u Milenki. Do tego pracuję i jakoś tak do tego jak się dołoży chore bliźniaki to nie ma czasu kompletnie na nic. Dopiero co skończyły się nieprzespane noce z powodu wysokiej gorączki to dzisiaj będzie noc z powodu zatkanych nosów i strasznego kaszlu. Jak sobie radzicie w takich sytuacjach? Kropię marimerem, robię inhalacje i smaruję maścią majerankową pod noskiem, czy da radę coś jeszcze zrobić?

niuleczka współczuję Ci tych choróbsk, wiem co to znaczy, choć moi aż tak często nie chorują... ale przeraża mnie to w kontekście pracy, bo wychodzi na to że raz na miesiąc nie będzie mnie ok tydzień jak będę brała l4... ech...

jjka - dzieci są różne, może nie będzie tak źle :) ja już Ci pisałam, ale to nie jest tak, że było tylko źle, tylko po prostu trudniej, ale też wiele jest momentów radości, pierwsze świadome słowa, coraz bardziej świadoma zabawa, nabywanie nowych umiejętności itp. także są też super chwile, coraz lepsza komunikacja itp. głowa do góry :)

Sylha - aż zazdroszczę takiego wyjazdu, my co prawda byliśmy nad morzem, ale z własnym wyżywieniem, i w sumie było super, ale tak móc tylko się zajmować dziećmi, bez sprzątania i gotowania to dla mnie szczyt marzeń ostatnio. Może w przyszłym roku, zobaczymy... ale i tak pewnie nie bo urlop mam tylko w wakacje a wtedy raz że jest gorąc okropny w Grecji czy gdziekolwiek, to jeszcze ceny zabójcze.

Lola - a Ty już chyba znowu w UK? a jak Mati i Lena w swoich 4 kątach? U mnie po każdej podróży zawsze muszą mieć maluchy czas na przystosowanie się.. czyli trudniejsza noc niż zwykle, ale jak wracają do domu to muszą zwiedzić każdy kąt i sobie wszystko przypomnieć. Lola pytałaś o zabawki, ja zauważyłam, że generalnie klocki lego duplo robią furorę i widzę po dzieciach znajomych, że jeszcze długo tak będzie. Poza tym moi jeszcze nie dwulatkowie lubią wszelkie wiertarki, śruby, młotki itp Kiedyś widziałam taki zestaw majsterkowicza podobny do kuchni dla dziewczynek.


reszta dziewczyn, co tam u Was? Piszcie koniecznie :)
 
reklama
Hakima to dużo zdrowka dla maluchów,jeśli mogę coś polecić to ja pierwszy raz zastosowałam masc aromactiv smarujemy plecy i klatkę piersiową przynosi ulgę nie tylko w katarze ale i w kaszlu sama mam teraz katar i lepiej mi się oddycha
 
Do góry