reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

cześć dziewczyny! Wracam do żywych po krótkim załamaniu:-( i od razu mam pytanie.

Przeglądam sobie schematy żywieniowe i piszą żeby gluten wprowadzać w 5 m-cu życia. Ja już zbaraniałam. W 5 czyli teraz, czy w 5 czyli jak już skończą 5 m-cy???
I drugie pytanko: rozumiem że najlepiej dodawać łyżkę kaszy manny do mleczka, ale czy dawać to butlą z jakimś specjalnym smokiem?

pozdrawiam słonecznie!
 
reklama
Milenka moje dziewczynki zaczęły siedzieć jak miały jakieś 7,5 miesiąca. Niedawno zaczęły wstawać w łóżeczkach, ale nóżki im się jeszcze chwieją ;)

Yenefer ja chyba zaczęłam podawać po skończonych 5m, ale nie wiem czy to prawidłowo... I ja dodaję kaszkę do obiadku, nie do mleka. Można też dawać do deserków. A gdybyś chciała z mlekiem, to podejrzewam, że będzie potrzebny smok z troszkę większą dziurką.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
yenefer - ja mam ten sam dylemat. Moje mają skończony 5 i właśnie się zastanawiam czy nie dodawać im do zupki, którą planuję na dniach już im podawać.
 
Chyba po skończonym 5 m-cu będzie najlepiej. Wyczytałam że schemat żywienia niemowląt zmienił się jakiś czas temu i stąd te nieścisłości w necie. Jedni piszą tak inni inaczej. Podobno oba są prawidłowe.
 
Moje już jedzą marchewkę, jabłko i ziemniaka. Brokuł jest ble. Teraz już mogę zrobić zupkę-papkę to wtedy może spróbuję z glutenem. Z tym może poeksperymentujemy.

W ogóle moim Małym musze menu pozmieniać bo już na samo mleko marudzą - jedyny posiłek, który ulewają. Z nocami to już nie wyrabiam.
Wieczorem tj. 19.30-20 mleko z kaszą (tak 150-170),
1 mleko 150-180 (częściej 180),
5.15! - mleko 150,
ok. 10 - mleko 150,
13.30-14 jabłko, marchewka i ich kombinacje,
ok. 17 mleko 150

Chyba na śniadanie będą dostawac też kaszę, o 14 zupka, 17 jabłko

Już sama nie wiem. Co myślicie?
 
U mnie wygląda to tak:
ok 9 150ml mleka
ok 13 marchewka + ziemniak + 150ml mleka
ok 17 deserek np jabłuszko lub jabłko+marchew + 150ml mleka
ok 19 kaszka
ok 21 (przed spaniem) mleczko - ok 120ml
ok 6 150ml mleka

Dążę do całkowitego wyeliminowania posiłku mlecznego z pory obiadowej ale jak na razie kiepsko to idzie. Mlesio musi być!:-)
......
 
Yenefer - jak ja Ci zazdroszczę tej 6 rano!!! Myślalam, że jak wejdzie kaszka plus większy posiłek to chociaż do 3 pośpią, ale nie. Moje o 5.15 z zegarkiem w ręku. W ogóle kiedyś jakoś tak bez problemu się budziły a teraz z jakimś płaczem i niepokojem. Nie wiem. Może to też pogoda. Chciałam je już przenieść do ich pokoju, ale jak tak dalej będzie to będę kursowac tam co chwilę.

A co do niemlecznych posiłków to moje na początku trzeba było dokarmić mlekiem a teraz nie. Co prawda za jakieś 2-3 godziny chca znowu ale na tyle ile jedzą to i tak uważam, że jest nieźle.
 
?
I drugie pytanko: rozumiem że najlepiej dodawać łyżkę kaszy manny do mleczka, ale czy dawać to butlą z jakimś specjalnym smokiem?

ja dawałam kasze do jabluszka(z czasem jabłko +morela, jagody), gotowałam jablko, dorzucałam łyżeczka kaszki i gotwałam a potem miksowałam.Dawałam im to na drugie sniadanie
 
właśnie u nas poprawiło się ze spaniem po przeniesieniu dziewczynek do ich pokoju. U nam w sypialni było dosyć jasno a u nich są założone ciemne rolety - myslę że to je oszukuje - pewnie myślą że jest głęboka noc:-D bo od 6 jeszcze spią do 9!!

Możecie przenieśc je na próbę i zobaczycie jak im się śpi. No i polecam ciemne rolety.
 
reklama
U nas w sypialni są ciemne a u nich jasne :( Muszę to zmienić. Śpią przy zapalonej lampce czy w zupełnych ciemnościach?
 
Do góry