reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Dziewczyny ostatnie dni musze przyznac troche mnie zmeczyly..Mam serdecznie dosc! Kropelki niemieckie Julce zdecydowanie pomagaja natomiast na Majke wogole nie dzialaja. Jest marudna jak nigdy..ciagle problem z brzuszkiem, kupka..masakra jakas a wieczorem to taki krzyk przed spaniem z 2-3 godziny ze wykonczyc sie mozna. Jedynie mam spokoj jak pojdziemy na spacer albo autem jedziemy..boze niech juz mina te 3 miesiace i moze im sie polepszy w brzuszkach! Mam nadzieje! Zaczynam myslec nad zmiana mleka..moze to pomoze!..sama juz nie wiem.
anulka-wierze jak ci jest cięzko bo ja to samo przerabiałam!!
najgorsze jest to że nie mozna takim szkrabka małym pomuc.
spróbuj jeszcze ten viburcol n-może akurat pomoże(albo troszke złagodzi ból)
a co do mleczka to ja podawałam bebilon cofort (na kolki i bule brzuszka)

trzymam kciuki aby kolka jak najszybciej mineła!
trzymaj sie cieplo-pozdrawiam
 
reklama
Lidka podobno ze skazy się wyrasta...mam nadzieję, bo nas też to dotyczy :-(
Anulka ja też to przerabiałam i domyślam się co czujesz. Zmęczenie, bezsilność, żal, czasem złość... Porozmawiaj z pediatrą na temat zmiany mleka. Moim malutkim pomogło. Po prostu jak ręką odjąć - żadnych kolek, wzdęć, bólu brzuszka. Może warto spróbować, żeby dzidzie się nie męczyły :tak:
 
anulka!!! współczuję, trzymaj się kochana, zagoń męża do pomocy (o ile już nie pomaga...), poproś mamę lub teściową, bo się wykończysz. Po burzy zawsze przychodzi słońce.
Jakie mleczko piją twoje dziewczynki? Może zmiana mleka jest dobrym wyjściem, tak jak dziewczyny mówią - pogadaj z pediatrą - może coś poradzi.
Moje piją bebilon i jak na razie wszystko gra - ale moje to jeszcze takie małe okruszki. Trzymam kciuki żeby sytuacja się unormowała!
 
Anulka, zmień mleko, a przynajmniej spróbuj. Jak ja zmieniłam Alexowi, to od razu zaczął espumisan mu pomagać na kolki, a wcześniej nic nie działało.
 
Cześc:-)U nas zmiana mleka nie pomogła:-(Maluchy po jedzeniu bardziej ulewały a wręcz wymiotowały no i narazie wróciłam do poprzedniego.Może tak jak mówiła położna ich żołądeczki są małe i muszą się przyzwyczaic,tymbardziej,że już wogóle nie karmię piersią:-(
No i mnie dopadła grypa żołądkowa:-(Poprzedniej nocy zaczęłam się źle czuc.Dopiero pod wieczór wyszłam z łóżka.Dalej jestem osłabiona,ale jest lepiej.Pozdrawiam:-)
 
moniora02 ile jedzą twoje dzieciaczki mleczka?
Zastanawiam się czy moje jedzą wystarczającą ilość. Zwykle wypijają po 30-45ml średnio co 3godz, ale zdarza się że i 60 wsuną. Ponadto jak są głodne to ciągną jeszcze cycucha.

Mam książkę w której jest napisane że noworodek powinien jeść ok 70ml na jeden posiłek, ale położne mi mówiły że bliźniaczki mają małe żołądki i tyle nie dadzą rady zjeść.

Z jednej strony martwię się że za mało jedzą a z drugiej boję się otyłości, bo słyszałam że sztucznym mlekiem łatwo jest przekarmić dzieci.

Miłego dnia dziewczyny :)
 
Yenefer, niemowlęta do pewnego momentu powinny jeść tyle ile chcą, więc nie powinno im się na siłę nic ograniczać ani tym bardziej wpychać, jeśli wyraźnie odmawiają.
 
A my walczymy z katarem cały czas. Już było lepiej a tu u Julki ciągłe charczenie! Nic nie leci jak wyciągam Fridą - czasem jakiś glutek po rozcieńczeniu solą. Już sama nie wiem. Dziś przetestuję tę maść majerankową októrej pisałyście. W poniedziałek umówiłam nas na wizytę - niech lekarz ją osłucha.
Czytałam tez że u tak małych dzieci może się mleczko dostawac do noska i pozostawać przez jakiś czas. To po ulewaniu. Muszę spytać lekarz.
 
moniora02 ile jedzą twoje dzieciaczki mleczka?
Zastanawiam się czy moje jedzą wystarczającą ilość. Zwykle wypijają po 30-45ml średnio co 3godz, ale zdarza się że i 60 wsuną. Ponadto jak są głodne to ciągną jeszcze cycucha.

Mam książkę w której jest napisane że noworodek powinien jeść ok 70ml na jeden posiłek, ale położne mi mówiły że bliźniaczki mają małe żołądki i tyle nie dadzą rady zjeść.

Z jednej strony martwię się że za mało jedzą a z drugiej boję się otyłości, bo słyszałam że sztucznym mlekiem łatwo jest przekarmić dzieci.

Miłego dnia dziewczyny :)

U nas tez tak stopniowo jadly, na poczatku po polowie kieliszka, teraz malenka 90 wyciaga czasem.
Za to moj problem polega na tym ze one co 2 godz musza jesc i mysle czy moze mleko jest malowydajne czy cos.
 
reklama
Lolaa a karmisz piersią? Na początku to normalne, że co 2 godziny jedzą, już po miesiącu zacznie się to zmieniać.
 
Do góry