lolaa
Zaangażowana w BB
to fajny musi być z niego chłopak
a moja Roksanka dziś ma jakieś problemy z brzuszkiem,pręży się i płacze przez sen jak podnioslam jej nogi do góry by zmienić pieluszkę to zrobiła kupkę ale płakala przy tym
Ja od dzisiaj zaczynam wielkie odchudzanie ,wczoraj zwarzyłam się pierwszy raz po porodzie
wiedziałam ze będzie dużo ale żeby aż tyle
muszę schudnąc 30 kilo już raz mi się tyle udało jak urodziłam Igora zrzuciłam w niecały rok ale się wtedy zawziełam i jadłam bardzo mało często tylko raz dziennie i waga jak mi spadała to z tej radości nie czułam głodu mam nadziej że teraz też się uda bo czekają na mnie ubranka rozmiar 36 ale czy się doczekają ?
A jaka ta kupka byla? Moja niunia tez ma problemy z brzuszkiem chyba, bo co wieczór, albo rano mamy seans napadów placzu, kladu ja na brzuszku, albo robie jej "rowerek" i czasami jeden pierdek jej wyskoczy, a kupy tez robi twardawe.
Ja juz 2 tyg po porodzie wazylam tyle co przed ciążą
