reklama
Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
Dziewczyny, u mnie weny na pisanie brak :-( Mam nadzieje ze nie uraziłam żadnej z Was nie odpisujac...
Bylismy wczoraj na szczepieniu, tak jak pisalam nie szczepilismz na rota. Chopcy strasznie plakali, ale nie maja zadnych dolegliwosci...ufff!!! Ale przychodnia u nas to porazka. Moj J na sie wymusial na babach zeby wpuscily nas wejsciem dla dzieci zdrowych
dziad lekarz pediatra byl zdziwiony i zapytal po co tyle zamieszania zrobilismy, z tego wszytskiego nawet nie pamietam czy umyl rece...na pytanie o skaze bialkowa powiedzial ze Marcel obtarl sie od pieluszki a ja widze tam krostki... nie dyskutowalam z debilem.
Milego dnia Wam zycze... ja dzisiaj jade na shoping
Bylismy wczoraj na szczepieniu, tak jak pisalam nie szczepilismz na rota. Chopcy strasznie plakali, ale nie maja zadnych dolegliwosci...ufff!!! Ale przychodnia u nas to porazka. Moj J na sie wymusial na babach zeby wpuscily nas wejsciem dla dzieci zdrowych

Milego dnia Wam zycze... ja dzisiaj jade na shoping

alex2339
Fanka BB :)
Moniora strasznie mi pezykro
Ja dalej zasmarkana z nosa mi leci dobrze ze chociasz chlopaki spia dobrze w nocy mimo kataru
U nas od kilku dni piekna pogoda ale z ranca wciaz mrozi
Ja dalej zasmarkana z nosa mi leci dobrze ze chociasz chlopaki spia dobrze w nocy mimo kataru
U nas od kilku dni piekna pogoda ale z ranca wciaz mrozi
Maniora - bardzo ci wszpółczuję, moje kondolencje.
Dziewczyny mam pytanie - jak dajecie mleko dzieciom to w czym bo piszecie że zagęszczacie tylko dwoma łyżeczkami kaszki. Butelką,kubkiem?
Ja mleko robię z kaszką i podaje geste łyżeczką.
Dziewczyny mam pytanie - jak dajecie mleko dzieciom to w czym bo piszecie że zagęszczacie tylko dwoma łyżeczkami kaszki. Butelką,kubkiem?
Ja mleko robię z kaszką i podaje geste łyżeczką.
reklama
Moniora serdeczne wyrazy wspolczucia
[*]... strasznie mi przykro ze tak tragicznie zakonczyly sie poszukiwania!;(
Zośka ja zageszczam 2 miarkami butle na noc i czasem rano tez butla albo robie kaszke mleczno-ryzowa na gesto i wtedy lyzeczka.
U nas slonko swieci ale nie wychodzimy dalej bo kurcze cos nie przechodzi Majce, dalej rzadkie kupki robi..mniej juz ale cos nie moge jej wyleczyc. Moja pediatra ma tel wylaczony..zawsze jak jej potrzeba to jest nieosiagalna:/ Majka marudna, boje sie zeby sie nie odwodnila bo picia sie boi poprostu. Jak jej daje to ucieka bo mysli ze znowu cos niedobrego chce jej wcisnac..
[*]... strasznie mi przykro ze tak tragicznie zakonczyly sie poszukiwania!;(
Zośka ja zageszczam 2 miarkami butle na noc i czasem rano tez butla albo robie kaszke mleczno-ryzowa na gesto i wtedy lyzeczka.
U nas slonko swieci ale nie wychodzimy dalej bo kurcze cos nie przechodzi Majce, dalej rzadkie kupki robi..mniej juz ale cos nie moge jej wyleczyc. Moja pediatra ma tel wylaczony..zawsze jak jej potrzeba to jest nieosiagalna:/ Majka marudna, boje sie zeby sie nie odwodnila bo picia sie boi poprostu. Jak jej daje to ucieka bo mysli ze znowu cos niedobrego chce jej wcisnac..
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: