Kasiu mi to sie marzy taki urlopik ale najchetniej sami z M choc kilka dni, zeby wlasnie polezec, poopalac sie..jeszcze pare lat

No u nas dzisiaj masakra jakas! Patrze na termometr w ciagu dnia w cieniu 34 stopnie! dopiero po 16 wyszlismy na trawke przed dom, przyszly nasze kolezanki blizniaczki 3 dni starsze i sie bawilismy

w cieniu

2 godz i male padniete przez ten upal. Spia od 19
Moje male nigdy 2 dan nie jedza. Albo zupke albo drugie danie. One z tych nie jedzacych duzo

dzisiaj jadly ziemniaczki i pulpeciki w sosie

na jutro zaplanowalam zupke wiosenna jakas z mrozonek, cos tam do niej dorzuce

a na drugie danie pierogi z truskawkami

Truskawki to pochlaniaja jak nie wiem..ale same im daje bez dodatkow zadnych bo najlepiej im smakuja i zdrowiej. Nalesnikow nie chca jesc w zadnej postaci, ryzu nie..kanapki jeszcze zjedza.
Historia z kupka rewelacja!

pewnie i mnie to czeka niedlugo..strach pomyslec
Iws fajnie ze mozesz w las uciec chociaz

u nas niedaleko jest lasek taki i tez na spacerki chodzimy jak goraco a w nim jest jeziorko. Fajny klimat tam jest, polana widokowa jest z ktorej widac Szczecin, duzo osob tam spaceruje i chlodniej pod drzewkami
Lenna najlepszego dla maluszkow z okazji ukonczenia 8 miesiecy

A nie snilo Ci sie czasem ze moich tez pilnowalas?
