postanowiłam wreszcie coś napisać, więc znowu pewnie będzie dłuuugo

Czytam i czytam i na pisanie potem czasiu już brakuje
ad rem
co do barierek, to my mamy do dzis, dzieciaki zostawiam w pokoju a naprzeciwko mam kuchnię, mam z nimi kontakt, widze co robią, ale wyjśc nie mogą, przed południem spokojnie się same bawią, dopiero jak sie znudza jest problem, ale od czasu do czasu wchodzę pobawic sie trochę z nimi. niestety Wojtek nauczył się wyłazić przez każdą dziurę - i jak mu się nie podoba zamknięcie to otwiera goę( jest taki sztyft wklądany od góry do dziurki, i przez tak otwartą do połowy się przeciska skubaniec.
dalej w temacie- dzisiaj zaliczylisy pierwszy lot z lóżeczka - i to nie większa Asia a Wojtek, Łózeczka turystyczne, w których śpią rozwaliły nam się przy zamkach i dziura była już tak duża,że Wojtek się przeciskał, podpieral rękami na podłodze i wyłaził - już ze dwa razy tak zrobił. Zaszylam dziurę ale dzis zamiast spać t wylazł przez górę, juz nie było tak blisko podłogi,,, więc uslyszeliśy huk i placz. Chyba jednak się asekurowal, bo nic mu nie jest, obmacalam, poruszalam kończynami, bawil się jak zwykle wariując, no tylko niewyspany... Tak że i my kariere lotniczą mamy rozpoczzętą. ciekawe czy to go czegoś nauczylo, ale z zewnątrz, z fatty tez wskakuje na główke do łóżeczka, ech.... Spróbujemy jutro ich przywrocić do łóżeczek ze szczebelkami, są już złożone, tylko musze dobrze ochraniacze przymocować, bo znow glowy będą rozbijać.
chodenie w naszych butach to też hit u nas, swoje też chętnie zaklądają, sciagają rajtuzy, pampersy, zaklądają czapki, samodzielne się robia te dzieci. Jeść jeszcze same nie chcą tzn Asia jak najbardziej tylko Wojtek nie chce. Jak juz to lapką.
Zęby u Asi są wszystkie ( a tak późno zaczęły wychodzic) U WOjtka też ostatnie dwie trójki się przebijają/przebily? A piatki to kiedy wychodza?
U nas faza na gadanie, powtarzanie, codziennie jakieś nowe slowo przyswajają i powtarzają w kółko, czasem imię jakieś ich nauczymy. Mamy problem, bo babć jest cztery i jak one mają rozróżnić ktora jak się nazywa

Za to dziadki obaj mają takie samo imie

Pojawiają się też dłuższe teksty typu "kupka mam ja"

albo "tata pipi tam" ( po wlożeniu tacie kapci na nogi i pokazaniu na kuchnię)

mamy ubaw z nimi choć czasem dają popalić...
Na ciemieniuchę ponoc faktycznie najlepsza olejuszka, ja nawet mam jeszcze, ale nie wiem czy termin ma dobry, bo mogłabym przeslac. sporo zostalo.
zrezygnowalam z pieczenia pierniczkow z dziećmi - jeszcze za głupiutkie, wiec będę to robic sama dziś ten relaks mam przewidziany

Najpierw porelaksuję się przy desce ( do prasowania) potem przy pierniczkach
morgenrood, a co wlaściwie stało się z tą dziewczyną? Ostatnio byly takie sytuacje, tylko to byy wypadki samochodowe a tu chyba co innego? Straszna sytuacja, wspołczuje rodzinie... życie jest nieprzewidywalne...
gastone, co to wląsciwie za terapia, ona Wam diagnozuje choroby na jakiej podstawie????
moniora, ja mialam przez jakiś czas taki problem,że mnie lokiec strasznie bolal przy podonoszeniu czegokolwiek. chyba z przeciażenia, bo nawet zapytałąm ortopedy ( będąc z dziećmi) U Ciebie chyba nie to samo,ale moze tez masz przeciążoną rękę?CHyba musisz troche przystopowac z dźwiganiem jeśłi tak. U mnie minęło jak juz tyle dzieci nie nosiłam.
gemini, co się dzieje? Co za wysypka? OSpa?
pozdrowionka i wracam do pracy....