reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
Witajcie!
Dawno tu nie zaglądałam... brak czasu... a jak zaczynałam czytać Wasze wpisy to mi kurde dzieci zaczynały kwiczeć, budzić się, itp.
U nas wszystko ok. Dziewczynki rosną: Amelka 7510g, Emilka 7240g :-)
W nocy śpią super - przesypiają od 21 do 7 :-) natomiast w ciągu dnia różnie bywa... czasem pół godzinki czasem 2 godz ale ważne że są grzeczne :-) Wędrują po całym pokoju, zwłaszcza Emilka która próbuje na czworaka się podnosić - nie mogę się nadziwić że co dzień coś nowego wyprawiają!
Z kamieniem też nie mamy problemu: wcinają Bebilon 2 i oczywiście zupki i deserki - ze słoiczków (lenistwo mamusi i brak czasu :-)). Ostatnio zaczęłam im dawać chrupki kukurydziane i aż się trzęsą jak je widzą i oczywiście całe są do mycia po ich zjedzeniu!:)))
Potrzebuję Waszej rady jeśli chodzi o foteliki samochodowe - jakie moglibyście polecić w grupie 9-18kg? oraz spacerówki typu parasolka? Czasem jak jadę gdzieś na chwilkę to muszę pakować ten wielki, ciężki wózek mimo że bardzo jestem z niego zadowolona - mamy Tako Jumper Duo.
Mam nadzieję że mi pomożecie.

Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się zaglądać do Was częściej :happy:
 
A my dzisiaj bylismy sprawdzić,jak dziewczynki przybierają na wadze.I jestem w szoku,Paulinka przegoniła Natalkę,ale co sie dziwić,jak z niej wielki łakomczuch.Dwa tygodnie temu Natalka ważyła 3900,teraz 4250,a Paulinka ważyła 3820,a teraz 4500
g005.gif

Widać,że jestem prawdziwą matką Polka
gwizdze.gif
mleczko produkuję dobrej jakości
e010.gif

Dziewczynki były dziś dwa razy na spacerku i dobrze im się śpi na dworze.Tylko jak w domu to marudzą.Po kąpieli Natalka szybko zasnęła,A Paulina coś za bardzo nie mogła i ciągle mi płakała.Niby juz śpi,ale jeszcze coś tam się przeciąga.
 
Dziewczyny, tak trochę z innej bajki... :)

Powoli zaczynamy myśleć z mężem nad następnymi fotelikami. 9-36 kg.Przeglądałam testy i jest kilka naprawdę wysoko ocenianych. Nie mówię o tych za 900 bo to jak dla mnie przegięcie. Choć niektórzy pewnie powiedzą, że w bezpieczeństwo warto inwestować. No, ale przy dwójce szkrabów... :) Widziałam między innymi wysoko w rankingu foteliki Nania Racer SP. Są dość tanie jak spawdziłam - nie znałam tej firmy. Ma któraś? Może napiszecie jakie foteliki macie i jak sie sprawują. Mąż się upiera na Recaro. Już sama nie wiem...
 
iws wiesz że ja nie pomogę bo jestem na tym samym etapie co ty :) Czekam na wypowiedzi mam z większymi skarbkami.
Czy do takiego fotelika można już dzieci przesadzać? Chyba muszą samodzielnie siedzieć? Moim też już nogi wystają z tych maxi cosi ale myślałam że muszą w nich jeździć póki same nie będą siedziały. U nas jeszcze się na to nie zanosi...
Tak mi się jeszcze przypomniało że kiedyś czytałam że przed wyborem większego fotelika najlepiej pójść z dzieckiem do sklepu żeby sie przymierzyło, bo czasami jest tak że coś może dziecku nie odpowiadać np za wysoko/nisko pasy, źle wyprofilowane siedzenie itd
 
Mysle że do takich fotelików to jeszcze spokojnie ze 3 misieące, żeby stabilnie siedziały, a jesli chodzi o ceny to mysle ze to większośc to to samo, ale marka tyle kosztuje. moje mają nosidełka za 75 zl i nie widze w nnich czegoś gorszego.
 
A ja nie do końca się zgodzę że to jest to to samo. Wystarczy wziąć do ręki taki markowy i niemarkowy fotelik. Niestety czasami te zwykłe to tektura, są leciutkie i mam wrażenie że rozpadną się przy byle nacisku. Ja nie kupiłam wprawdzie najdroższych fotelików ale kierowałam się testami konsumenckimi i opiniami gdyż bardzo dużo jeżdżę samochodem, po dużym i ruchliwym mieście gdzie stłuczki są na porządku dziennym. Kto choć raz przyjechał do Warszawy ten wiem. Zresztą niedawno nagłaśniana była sprawa w tvn o fotelikach (chyba chicco) że zrobili testy i w czasie wypadku pasy się urywały a dziecię frunęło wraz z nimi pod sam dach...
Ważne żeby wybrać ten najlepszy i najbezpiecznieszy z tych na które nas stać :)
 
Dziewczyny, tak trochę z innej bajki... :)

Powoli zaczynamy myśleć z mężem nad następnymi fotelikami. 9-36 kg.Przeglądałam testy i jest kilka naprawdę wysoko ocenianych. Nie mówię o tych za 900 bo to jak dla mnie przegięcie. Choć niektórzy pewnie powiedzą, że w bezpieczeństwo warto inwestować. No, ale przy dwójce szkrabów... :) Widziałam między innymi wysoko w rankingu foteliki Nania Racer SP. Są dość tanie jak spawdziłam - nie znałam tej firmy. Ma któraś? Może napiszecie jakie foteliki macie i jak sie sprawują. Mąż się upiera na Recaro. Już sama nie wiem...

My też zaczynamy myśleć o następnych fotelikach, ale to tak na wyrost troszkę. Dlatego, że mamy teraz większą gotówkę do dyspozycji (prezenty z Chrztu Świętego), i z tego właśnie powodu decydujemy się na te droższe modele, chyba wybierzemy MAXI COSI Tobi, 4 gwiazdki w ADACu (fotelik.info - fajna strona) to dla mnie najlepszy argument. No i ten fotelik starczy na minimum dwa, trzy lata, więc choć jednorazowo wydaje się to ogromną kwotą to dzieląc sumę na miesiące za bezpieczeństwo chłopaków nie zapłacimy dużo.

Zmienić fotelik należy, gdy główka wystaje nad zagłówek.
Oczywiście można wcześniej - jeśli dzieciaczki samodzielnie już siedzą (naprawdę stabilnie, bo niby można regulować te większe foteliki, ale to naprawdę nieznacznie, więc pozycja siedząca "wymuszona" będzie męcząca dla maluszka niesiedzącego) ale najbezpieczniejszy jest jednak ten fotelik I, czyli w przedziale 0-13kg, ze względu na pozycję półleżącą i tyłem do kierunku jazdy. Dlatego powinno się zmienić na większy jak najpóźniej.

Aha, i nie polecam oglądać Crash-testów - dla mnie, wrażliwca, to było koszmarne przeżycie.
 
Ostatnia edycja:
o. ja też się zastanawiam nad fotelikami bo te z Tako jakoś zaczęły mnie niepokoić, wydają mi się mało wygodne dla dzieci, dziwnie się w ncih wyginają... WIdzialąm że są takie od 0-25, można je ustawiać na leżąco a potem więcej, i tak ok 18 kg kupowałabym następne. Spodobal mi się np taki: FOTELIK BABY DESIGN ESPIRO OPTIMA 0-25 GRATISY Wwa (1179310675) - Aukcje internetowe Allegro

ttola, ładnie przybierają TWoje pannice. moje dzieciaczki rosna jak na drożdżach, wydaje mi się że wcale dużó nie jedzą a chyba nadal przybierają. Chciałąm im zacząć wprowadzać inne jedzonko, powiedzcie mi, jak długi jest to proces żeby dziecko jadlo już wszystko normalnie? Bo może za długo marudziłam? I jeszcze nie wiem czy ten kleik ryżowy dawać im wogóle?

My teraz korzystamy z pięnej pogody i prawi codzinnie jeździmy na wieś. Zminiliśmy samochodzik na większy więc mieści,y soę nawet z wózkiem i wszystkimi tobołąmi. Na noc zostać jakoś nie chcę. wolę żeby dzieci wykąpaly się spokojnie na noc i szly spać do swoich łóżeczek. Dziwi mnie jedna rzecz - one tam są kilka godzin i prawie cały tem czas przesypiają.w nocy tż śpią dość łądnie, czy to normalne>
chcialam cos jeszcze popisac ale musze już iść spać bo oczy same się zamykają,,,
 
reklama
My też zaczynamy myśleć o następnych fotelikach, ale to tak na wyrost troszkę. Dlatego, że mamy teraz większą gotówkę do dyspozycji (prezenty z Chrztu Świętego), i z tego właśnie powodu decydujemy się na te droższe modele, chyba wybierzemy MAXI COSI Tobi, 4 gwiazdki w ADACu (fotelik.info - fajna strona) to dla mnie najlepszy argument. No i ten fotelik starczy na minimum dwa, trzy lata, więc choć jednorazowo wydaje się to ogromną kwotą to dzieląc sumę na miesiące za bezpieczeństwo chłopaków nie zapłacimy dużo.

Zmienić fotelik należy, gdy główka wystaje nad zagłówek.
Oczywiście można wcześniej - jeśli dzieciaczki samodzielnie już siedzą (naprawdę stabilnie, bo niby można regulować te większe foteliki, ale to naprawdę nieznacznie, więc pozycja siedząca "wymuszona" będzie męcząca dla maluszka niesiedzącego) ale najbezpieczniejszy jest jednak ten fotelik I, czyli w przedziale 0-13kg, ze względu na pozycję półleżącą i tyłem do kierunku jazdy. Dlatego powinno się zmienić na większy jak najpóźniej.

Aha, i nie polecam oglądać Crash-testów - dla mnie, wrażliwca, to było koszmarne przeżycie.

Ja nie oglądalam właśnie. Wierzę na slowo jak podają wyniki :)
My chcielibyśmy kupić taki 9-36 od razu żeby potem już nie myśleć za jakiś czas o następnym zakupie. A my też niedługo chrzest więc dlatego temat się pojawił u nas w domu. Moje Dziewczyny są małe ale garną się do siadania więc taki 15-36 to jeszcze by musiał poczekać :)

Zaczniemy się chyba zastanawiac nad tymi Recaro. Mąż zawsze chciał mieć fotel w samochodzie Recaro więc chociaż kupi Dziewczynom. :) Niech i on z tego coś ma :) Ja wybiorę kolor i zgoda w rodzinie :)
Myśleliśmy o tym modelu ale kolory takie... choć przeżyję ostatecznie.
RECARO YOUNG SPORT 9-36 kg+GRATISY od ręki W-wa (1185698844) - Aukcje internetowe Allegro

A my w tę pogodę już nie dajemy rady! Nie można na spacer bo dzieci się przyklejają do wszystkiego na dłuższą metę. W gondolkach nie jeździmy już - w fotelikach bo na spacerówki są jeszcze ciut za małe i wyglądają komicznie. Parasolki to wywalę na śmietnik. Takie badziewie! A i ja nie daje rady pchać. Siedzimy więc w kojcu co sie zaraz nudzi. Przynajmniej jedzą całkiem dobrze. Maja łyżeczką to już sama buzię otwiera na kolejny kęs :) I Starmy sie juz jesć dwa posiłki bezmleczne. Lekarz powiedział, że już żółtko możemy jeść co drugi dzień. Oczywoiście jedno na dwie. Ciekawa jestem jak będzie smakować
 
Do góry