reklama
olis jedynka u na wszystko ok.Bylismy z dziewczynami w poniedzialek w poradni na dzieciach zdrowych lekarka je przebadala bo troche kaszlaly ale wszystko osluchowo wporzadku.Na te chrostki to powiedziala ze wyglada jak skaza bialkowa,dziwne,bo mleka nie zmienialam i jogurtow zadnych nie jedza.Dala im syrop ketotifen i chrostki im zeszly.Kazala kupic i balsamowac z tej serii co ich kape balsamem Oillan i skorke maja juz ladna!!!Takze nie jestem przekonana ze to bylo od proszku,tyle czasu by sie to utrzymalo??
Ja poprostu nie mialam jakos natchnienia na pisanie,i dlatego milczalam
Ja poprostu nie mialam jakos natchnienia na pisanie,i dlatego milczalam
rainmanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2010
- Postów
- 1 442
Faktycznie jaka cisza nastąpiła, Yenefer gdzies nam zagineła...
Ciekawe jak Chłopki Ayli po zastrzykach (u nas na szczescie antybiotyk pomógł i obyło sie bez zastrzyków), jak Hania i Jerzyk po rehabilitacji, jak Moniora po tatuazu i reszta mam....
U nas nic nowego no poza tym ze skonczyło sie przesypianie całej nocy przez Przemka, Miśka dalej je jak ptaszek... czyli przełomu po skńczeniu 3 miesiecy nie ma.
Ciekawe jak Chłopki Ayli po zastrzykach (u nas na szczescie antybiotyk pomógł i obyło sie bez zastrzyków), jak Hania i Jerzyk po rehabilitacji, jak Moniora po tatuazu i reszta mam....
U nas nic nowego no poza tym ze skonczyło sie przesypianie całej nocy przez Przemka, Miśka dalej je jak ptaszek... czyli przełomu po skńczeniu 3 miesiecy nie ma.
Hej mamcie.
My dzis sami do 24.00.Narazie w miare spokojnie.Zosia spi,Hania sie bawi.Max gra na komuterze.Ja wysprzatalama chatke,pomylam podlogi,zrobilm pranko,umylam lazieke (tyko jedna hih jeszcze 3 mi zostaly ale nie zostwie dzieci samych na dole.. wiec gore posprzatam w poniedzialek..) Zobaczymy co bedzie sie dzialo wieczorkiem.
Wczoraj Zoska znow dostala temperatury,ale dalm jej czopek i zeszla.Wystraszylam sie bo przzeciez dwa dni temu skonczyla antybiotyk.Mam nadzieje ze wszystko ok..
Lece zrobic zabkowe suwaki bo mi sie tez podobaja.
My dzis sami do 24.00.Narazie w miare spokojnie.Zosia spi,Hania sie bawi.Max gra na komuterze.Ja wysprzatalama chatke,pomylam podlogi,zrobilm pranko,umylam lazieke (tyko jedna hih jeszcze 3 mi zostaly ale nie zostwie dzieci samych na dole.. wiec gore posprzatam w poniedzialek..) Zobaczymy co bedzie sie dzialo wieczorkiem.
Wczoraj Zoska znow dostala temperatury,ale dalm jej czopek i zeszla.Wystraszylam sie bo przzeciez dwa dni temu skonczyla antybiotyk.Mam nadzieje ze wszystko ok..
Lece zrobic zabkowe suwaki bo mi sie tez podobaja.
Gastone!!- psychika jak u pstrąga 

moi chłopcy strasznie biedni,dupcie maja sine,ale lepsi sa juz zdecydowanie i kaszel nie taki głęboki.chociaz Maks dalej biały jak sciana.
ja juz w sumie sie nie moge doczekac jak nam zupki i owocki dojda do diety.jeszcze ze 2 tygodnie
chociaz słyszałam gdzies ze z
miesem lepiej sie wstrzymac jak dzieci skoncza rok...
moi chłopcy strasznie biedni,dupcie maja sine,ale lepsi sa juz zdecydowanie i kaszel nie taki głęboki.chociaz Maks dalej biały jak sciana.
ja juz w sumie sie nie moge doczekac jak nam zupki i owocki dojda do diety.jeszcze ze 2 tygodnie
miesem lepiej sie wstrzymac jak dzieci skoncza rok...
Ayla a ja slyszalam zeby zaczac rozszerzac diete przed 6 miesiacem, bo potem latwiej o alergie pokarmowe i dziecko nie chce jesc nowosci, co do miesa to nie wiem ale chyba lepiej zeby dziecko sie przyzwyczajalo... a mieso to jest jednak zrodlo zelaza. ja miesko planuje juz jakos w tym tygodniu podac.
2ania dobrze ze wszystko u Was ok.dziwne ze teraz nagle wyszlaby skaza, ale mleko zmienilas teraz juz czy dalej pija to samo?mi sie wydaje ze moze jednak zmiana proszku
a jutro jade do mamy na pare dni.juz sie boje co moje asiory beda wyczyniac.zmiana otoczenia hmmm obym to jakos przezyla.najczesciej u mamy wyja strasznie i jest totalna masakra.
2ania dobrze ze wszystko u Was ok.dziwne ze teraz nagle wyszlaby skaza, ale mleko zmienilas teraz juz czy dalej pija to samo?mi sie wydaje ze moze jednak zmiana proszku
a jutro jade do mamy na pare dni.juz sie boje co moje asiory beda wyczyniac.zmiana otoczenia hmmm obym to jakos przezyla.najczesciej u mamy wyja strasznie i jest totalna masakra.
reklama
Hej moje marudza bo usnac nie moga, caly wieczor siedzialy z tatusiem moze dlatego....
A ja wykonalam tort. Kijowy barwnik kupilam, cala butelke wlalam a tort wyszedl rozowiutki
Dla mojego na urodziny oczywiscie heh no trudno dodalam kwiatki i serca i mam patent na tort na pierwsze ur lasek pzynajmniej hihi
A ja wykonalam tort. Kijowy barwnik kupilam, cala butelke wlalam a tort wyszedl rozowiutki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: