reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Anulka kiedys duzo w łózkach przebywały, ale od kiedy zaczłęy chodzić łóżko zaczęło słuzyć tylko do spania, a okazuje się że może byc tez miejscem wypoczynku i wyciszenia, jak widze że sie tulą do pieluszki, albo jak robią sie nerwowe to kłade do łóżka, daje butle z piciem i leżą grzecznie i odpoczywają, wcześniej bałam ich sie położyc żeby nie było awantury że z wolności do klatki, a okazuje sie że one też potrzebuja poleżeć o odpocząć :-) z kułlkiem graniastym dobre, wyprobuje, u nas wszelkie zabawy z nagłym podskokiem, spadkiem mile widziane, tylko musze ta regułke skrócić bo będzie za długa i nie załapią
 
reklama
anulka! - super fotka. Moje mają bardzo podobne włoski - z tyłu takie kędziorki...
onna - moja Maja u nogi lubi - strasznie boi się jak przejeżdżają samochody to moja noga jest jak tarcza obronna! A w domu nawet jak się bawi z Julką to potrafi nagle wstać, podbiec do mnie i się przytulić do nogi, zadrzeć główkę na mnie, uśmiechnie się i leci z powrotem do zabawy.

A moja Maja dziś przeszła sama siebie! W dzień wcale nie spała! Szabrowałą ciągle i nic jej do snu nie zmusiło. Nawet na spacerze... nic. A wstały dziś jak nigdy o 6.15. Julka usnęła dopiero przed 12 i spała całe 40 minut - jak kiedyś :) A co najlepsze zasnęły dopiero o 20.35.

A co do jedzenia to moje bardzo lubią chlebek - bułek nie daję a i małe za nimi nie bardzo. Zjadają jakieś 2 kromki na głowę to maksymalnie. Szkoda że wędlinę zdejmują z kromki i wcinają pierwszą a dopiero potem chlebuś z masłem :)
Parówki też uwielbiają. Julka zaczęła się obiadać zielonymi ogórkami.
 
Hej mamcie.
Ja ciatgle w wirze prasowania,sprzatania,rozpakowywania.Nie mam czasu na nic..
Jeszcze sma jeste w domu z dzieciakmi bo J pracuje.

Dziewczyny jak to jest bo ja sama juz nie wiem.Nie moge porownac Maxa do dziewczyn bo on szedl z rozwojem jak burza.Dziewczynki juz stoja na kolankach i probuja sie przemieszczac.Jeszcze nie jest to raczkowanie ale juz poczatki.ale martwi mnie czemu one nie siedza??? Cz mozliwe ze najpierw zaczna raczkowac? Na nogach stoja prosto,na kolankach probuja raczkowac wogole ldnie sobie radz.Siedza podparte czy oparte ale je same posadze odrazu bam!Powinnam sie martwic?
 
Luckaa ja dokladnie to samo stosuje juz od dluzszego czasu. Najczesciej 10 rano to jest godzina gdzie zaczynaja marudzic, wtedy do lozeczek ida i najczesciej ok.11 zasypiaja, z godzina spania i nieraz jeszcze pozniej leza cicho po spaniu to wychodzi mi z 2.5 godz na zrobienie czegokolwiek. Zima to 2 razy je kladlam, popoludniu jeszcze ale teraz duzo na dworzu wiec nie ma czasu. I to wcale nie protestuja, one poprostu potrzebuja odpoczynku. Lataja tyle..

Iws bo te Majki to sa nie do zdarcia:D Ja juz myslalam ostatnio ze moja tez nie bedzie w dzien spala ale padla jednak na spacerze o 15.30 dopiero.

Gastone nie masz sie czym martwic. Kazde dziecko inaczej sie rozwija a tym bardziej ze Max to chlopiec. Ja pamietam ze nie moglam sie doczekac az male naucza sie siedziec i beda siedziec i sie bawic!:) praktycznie nie bylo takiego okresu..nie siedzialy jeszcze a zaczely sie czolgac na lezaco, pozniej raczkowac a siedziec to na koncu! a jak usiadly to zaraz wstaly i zaczely latac. Do tej pory duzo nie siedza:D
 
Wiem ze niektore dzieci jakis etap opuszczaja albo na opak wszystko robia.Skoro dziewczyny w innych rzeczach radza sobie swietnie i sa silne to chba raczej problemu nie ma ale oczywiscie pomartwic sie musze jak kazda mamusia..
 
gastone nie martw się - moje dziewczyny miały dobrze ponad 10 m-cy jak same siedziały tzn siedziały pewnie jak je posadziłam - same zaczęły siadać dopiero z pozycji raczkującej ok 11 m-ca. Wiem, że jak każda mamusia musisz się pomartwić, ale tak się zachowuje troskliwa mama:tak:
 
Dzieki mamcie.
A co tak ciuchutko jest??Watek nam podupada widze troche..Caly czas nie rozumiem czemu dziewczyny z ciazowego ktore urodzily nie przenosza sie tutaj.
Kto jest moderatorem tamtego watku?No bo tamten watek to juz niedlugo ciazowy nie bedzie jak wszystkie urodza i wciaz beda na tamtym watku.Nie wiem czemu nie chca sie tutaj zdomowic...Przeciez milo jest czerpac rady od doswiadczonych juz dubeltowek.Ja tez jak tutaj sie pojawilam bylam jedna z mlodszych mamus..
A co z Jola? Gdziez sie podziewa?
Yenefer spakowana? My sie odkuc troszke musimy o wydalismy mnostwo pieniedzy w Pl.A chcemy jeszcze pojechac gdzies na tydzien chociaz ale juz tu w IRL.
 
problem w tym że nie ma moderatora na bliźniakach...jak nie chcą to trudno, tylko szkoda, bo im nas więcej tym weselej :)

Jeszcze nie myślę opakowaniu - nie cierpię tego robić! Na razie wstawiłam trzecie pranie a góra do prasowania ciągle się powiększa, ot codzienność każdej matki.
 
hejhej, o, widzę że tu się poroże szykują, nie pamietam dokąd się wybieracie Yen..a co do prania i prasowania to ja walcze od naszego przyjazdu 5 maja, a wcześniej tez tylko na krótkie chwile udawalo mi się o panować sytuację :zawstydzona/y: no ale choróbsko chyba mnie opuscilo, bylam dziś u lekarza, zostalam osłuchana i OK, za to dostalam dwa skierowania do specjalistów, to chyba jakis remoncik czas zacząć :/

Słuchajcie, nie chciałabym żeby to bylo odebrane jak tworzenie getta, dlatego pisze tutaj. Wypowiedzcie się. PIsałam wcześniej o chęci stworzenia wątku zamkniętego na zdjęcia - otóż jest taka możłiwość żeby zalożyć zamkniętą grupę na zaproszenie. JA mogłabym ja załozyć, powysylac zaproszenia osobom, które będą chciały ( no i ktoe sa aktywne na watkach bliźniaczych - oczywiśćie ciążowym też - moge to jakoś sprwdzić...) i traktowałybyśy ten wątek grupę jako naszą bliźniakową galerię. Co WY na to? JA szczerze mowiąc coraz mniejsza chęcią pałam do udostępniania zdjęć wszystkim oglądającym, rożnie bywa, a tak przynajmniej częśćiowo jest to ogrraniczone. my tez to tak zorganizować, że kazdy w tej grupie bedzie mogl zalożyć wlasną galerię z komentarzami, tyko obawiam się że latanie po watkach mało ktolrej odpowiada ( czas...) Szukanie grupy tez może byc bardziej uciążłiwe niz otwarcie forum, ale można sobie zapisać w ulubionych a o dodaniu zdjęć informować sie na otwartym. Prosze wypowiedzcie sie na ten temat.
idę jeść późńą kolację, a pić mi się chce strasznie...
dzieciaki latają już calkiem sprawnie a my za nimi , chociaz w domu i tak im ograniczamy troche.
 
reklama
Ja jestem jak najbardziej za.Tez nie chce zeby moje dzieci ogladal kazdy kto sobie wejdzie.Na innych watkach tez sa zamkniete galerie i mysle ze to swietny pomysl.
 
Do góry