reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
Yen nie stresuj sie tak:-) Niektore dzieci sa leniwe.Latwiej im sie poruszac na czworakach bo tak szybciej i bezpieczniej.
U mnie Zoska to ta leniwa.Hanka chodzi przy kanapie i meblach a Zoska nawet nie wstaje. Jak ja podtrzymam postoi chwile i juz na sile klapie tylkiem na podloge.Za to porusza sie z predkoscia swiatla:-D
U mnie Max chodzil juz dobrze majac 10 miesiecy, dziewczyny sa leniwe wiec podejrzewam tez ze dluuuuugo jeszcze nie:-)

A u mnie dzis ciezka noc.Hania co kakis czas ma akcje ze wstawaniem cala noc co 15 minut.Koszmar ...Wsxystko mnie boli od wstawania,wstawalam chyba ze 100 razy ...Jestem nieprzytomna bleeeee
 
Ja za to po raz kolejny musiałam spać z wiercipiętą Majką po tym jak dostała znowu ataku płaczu w nocy! Nie wiem o co jej chodzi już...
 
mi się wydaję, zresztą pytałam o to lekarzy (w tym psychologa dziecięcego), że te płace w nocy, wiercenie, wstawanie sa spowodowane dyskomfortem spowodowanym ząbkowaniem. Nawet jak jeszcze zęba nie widać ani nie czuć to on już może powodować dyskomfort. I nawet jak do tej pory nie było problemu to kolejne zęby mogą go powodować. Ja się trzymam tej myśli bo inaczej już bym zwariowała. A tak jest nadzieja,że jak wyjdą wszystkie to zaczną normalnie spać
 
Gosia nie wiem czy to lenistwo...dla mnie raczej strach. Tylko że wiesz jak mówię że moje 17 miesięczne dzieci jeszcze nie chodzą to ludzie patrzą na mnie jak na ufo. Jak to nie chodzą? Dlaczego? Co im jest?? Trudno odpowiadać na takie pytania :( Wg lekarzy wszystko jest w porządku, trzeba najzwyczajniej w świecie czekać.

iws ja sama się stresuję jak pomyślę że musisz wrócić do pracy :)))) Ciekawe jak dziewczynki dadzą radę, bo ty na pewno dasz! Tylko wiadomo jak to w nowej pracy, będziesz musiała złapać kontakt z ludźmi, "dopasować się" do otoczenia. Oni są już razem od jakiegoś czasu, ty wejdziesz jako ta nowa - zawsze jest to lekki dyskomfort. Dasz radę!:-)
 
Yen ja się Tobie nie dziwie, bo każda matka się martwi rozwojem swoich dzieci, alejeszcze myśle że jeszcze masz troche czasu

Gastone moje zaczęły chodzić jak miały 11 mscy, one są szczuplutkie więc one ruchliwe są

Agatka gorączkuje, z przerwami, co jest dla mnie niepokojące

A jak jest z mówieniem, bo jak jola mówi że mówią to dla mnie :szok:, moje nie potrafia żadnego słowa :tak:
 
Yen - właśnie tym sie martwię... jakbym wracala do starej pracy to pikuś... luz. Zachciało mi się zmian! No ale blisko domu. A dać radę dam - jak zawsze. Będzie to dla nas wszystkich ogromna zmiana, ale może wyjdzie nam wszystkim na dobre? Dzieci będą przebywac z dziećmi (byle im sie to spodobało!), mama pobędzie wśród ludzi i może nabierze większego dystansu do niektórych spraw, tata tez będzie musiał sie aktywniej włączyć w opiekę nad dziewczynkami bo ja dwóch pełnych etaów nie pociągnę sama :)
A ludżmi Kochana się nie przejmuj - wiem że można sobie gadać! - ja tez się denerwowałam o Julke jak Majka już biegała a Jula siedziała w miejscu i jak ją podnosiłam do chodzenia to widziałam w oczach przerażenie. Tak jakby nie miala potrzeby spróbowania samemu przejśc kilku kroków!
Ludziom się wydaje, że dzieci to już mając 10-12 miesięcy powinny biegać a jak starsze nie chodzą to patologia... Szkoda słów. Podejrzewam, że jak już pójdą to za nimi nie nadążysz bo będą nadrabiać wszystkie miesiące :) i od razu wejdą Ci na ogrodzenie (jak moje). :)

A jeśli chodzi o mówienie to jedyne "prawdziewe" słowa u nas to "Tata" (na pierwszym miejscu!), "Mama"... inne rzeczy to mają swoje nazwy i określeia nadane przez każdą.
 
Ostatnia edycja:
Iws wyjdzie to wszytskim na dobre
To u nas też , mama, tata, baba, koko (kura) to jakieś tak bleblablutlalala

Yen jakie miałaś koło na basen dla małych? Jak się sprawdza?
 
reklama
iws niby ludźmi się nie przejmuję ale do niektórych tępych głów nie dociera że każde dziecko ma swój cykl. Patrzą na mnie jak na wyrodna matkę, a ja przecież byłam u wielu lekarzy, chodziłam na rehabilitację, ostatnio odwiedziłam neurologa i każdy mówi że trzeba czekać.

Luckaa mam takie dla małych dzieci i sprawdza się świetnie. Dokładnie coś takiego FOTELIK KOŁO DO PŁYWANIA 79X79CM INTEX 56587 (1684426664) - Aukcje internetowe Allegro Moje są jeszcze za małe na normalne koła, nie potrafiłyby się utrzymać no i pupy mają za małe na ten otwór. Dzięki temu fotelikowi ręce mogą odpocząć na basenie. Zresztą ilekroć pójdziemy na basen to mamy taką jazdę że ktoś nam zabiera te koła. Czasami wyjmujemy dzieci z nich i pływamy bez fotelików, a wtedy ZAWSZE znajdzie się jakiś chętny rodzic i "pożycza" sobie nasze kółko.
 
Do góry