iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
madzia - u nas Julka ma tak samo jak cos pokazuje na blacie w kuchni żeby jej dac a dam pierwszej Majce to jest foch, odchodzi w najdalszy kąt kuchni i płacze. Dopiero jak powiem: "kłade Ci na stołku to sobie weźmiesz jak będziesz chciała" i odchodze to wtedy juz koniec placzu i bierze! Koszmar.
A tym przedszkolem może i tak, ale od tygodnia nie chodza bo choruja i efekt jest ten sam! Dziś Majka pomyliła mnie z Julka i zaczęła ja obejmować podczas snu to ta wpadła w histerie że ja ktos dotyka! Obie nienawidza spac przykryte! Że im nie jest zimno!
Yen - widzę, że z tym spaniem się porobiło. Znowu zaczynam myslec kiedy przepię w spokoju całą noc bo ciągle coś... a spac w nogach lub jednym pośladkiem na podłodze wchodzi w krew powoli. Ja próbowałam je tak przetrzymac. Udało się, ale za dwie godziny był taki sam efekt. I lampka, i muzyka i cisza... nie wiem co jest grane. Dlatego się zastanawiam nad tymi łózkami... ale wtedy to będzie trzeba intensywny kurs nauki zasypiania bez krat robic i czy nie będa w nocy uciekac do nas? Chociaz co za róznica skor sami je teraz zabieramy dla świętego spokoju
A tym przedszkolem może i tak, ale od tygodnia nie chodza bo choruja i efekt jest ten sam! Dziś Majka pomyliła mnie z Julka i zaczęła ja obejmować podczas snu to ta wpadła w histerie że ja ktos dotyka! Obie nienawidza spac przykryte! Że im nie jest zimno!
Yen - widzę, że z tym spaniem się porobiło. Znowu zaczynam myslec kiedy przepię w spokoju całą noc bo ciągle coś... a spac w nogach lub jednym pośladkiem na podłodze wchodzi w krew powoli. Ja próbowałam je tak przetrzymac. Udało się, ale za dwie godziny był taki sam efekt. I lampka, i muzyka i cisza... nie wiem co jest grane. Dlatego się zastanawiam nad tymi łózkami... ale wtedy to będzie trzeba intensywny kurs nauki zasypiania bez krat robic i czy nie będa w nocy uciekac do nas? Chociaz co za róznica skor sami je teraz zabieramy dla świętego spokoju