Zdrowka dla wszystkich!!!!
Olbas kropelki faktycznie bomba na katar...

Na kaszel mamy taki fajny syrop ktory mozna uzywac tylko na noce kiedy dziecko bardzo sie dusi i spac przez to nie koze i naprawde jest bomba...
Ja mam nadal z mloda problemy i tu licze na jakas podpowiedz Baski...Calej reszty tez ,ale od Baski tak z jej punktu widzenia pani psycholozki ;-)
Jak pisalam mloda byla niemila dla babci,na jeden dzien jej przeszlo a potem znowu byla niedobra i tak juz do konca urlopu...Moja mama strasznie to prezzyla i plakala nie raz...Noemi wogole nie chciala ani z moja mama rozmawiac,ani nic sobie od niej pomoc,spac tez z nia nie chciala,tylko sie kladla wtedy kiedy ja lezalam z nimi w lozku...Nawet kiedy pytalam ja dlaczego jest tak niemila i niedobra dla babci to poprostu zlewala mnie totalnie i robila dalej swoje jakbym wogole do niej nie mowila...W ciezkim szoku jestesmy bo z tej strony jej nie znalismy...Czasami nawet spiewala pod nosem sobie kiedy pytalam co jest grane...Poprostu nie reagowalam nawet na pytania dotyczace babci...Wczopraj moja mama pojechala do domu..Oczywiscie mloda nawet sie z nia nie pozegnala...Mowila mi potem ze nie chce kochac babci,cieszy sie ze juz pojechala i do polski juz tez nie chce jechac...Jak pytam dlaczego to tym razem walnela ze babcia w glowe ja udezyla co oczywiscie jest nieprawda z pewnoscia ....Nie mam pojecia co z tym fantem zrobic,dlaczego tak jest itd...rozumialabym gdyby miala taki bunt 2 dni ,ale nie 10...
Co mnie tez wkurza ze babcie(wszystkie) zawsze jak mloda czegos nie chce zrobic,badz dac buziaka na pozegnanie to wala tekstami "no to babcia juz nie kupi prezentu,albojak dasz buziaka to dostaniesz prezent"...Wiem dokladnie ze mloda to taka cwaniara ,ze szok...udaje ze nie slyszy a tak naprawde slucha co mowima,dokladnie koduje apotem wykozystuje to przeciwko wszystkim...Nie wiem czy to juz tak zostanie,ze bedzie juz przeciwko mojej mamie czy jak...Najprzykrzejsze bylo to ze,bylismy teraz u tesciow i mloda dla adama mamy byla super,buziaki,na kolanka,palowanie obrazkow,a na moja mame tylko spod byka patrzyla,pyskowala itp...