reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Miki też podziębiony. Nie poszedł do przedszkola. W nocy zaczął brzydko kaszleć - jak z głębokiej studni. Dostał pulneo i jakiś syropek malinowy. Po południu miał temperaturę. Mam nadzieję, że nic więcej się nie rozwinie...
 
Sylwia, nie strasz! Mi to bardziej tchawicą "zalatuje", no ale zobaczymy. Gorzej jak na razie nie jest. I mogłby się tak nagle, w ciągu kilku godzin rozwinąć? No chyba, że lakerka nie wysłuchała...
 
Marta też kaszle koszmarnie, ale osłuchowo OK, więc tylko syrop prawoślazowy, jak jej dałam w niedzielę flavamed, to się wręcz dusiła. Temperatury nie ma, choć wydaje się, że ma- ale cały czas 37,2-37,3. A dziś w nocy tak ją ten kaszel męczył, że bidula zwymiotowała, ale w sumie to chyba na dobre wyszło, bo potem wreszcie zasnęła i w miarę nieźle spała.
Miki, zdrówka!
 
Kasiu, Wojtek tez kaszlał w ten sposób i nic się z tego nie rozwinęło. Tak na pocieszenie :-)

Pytałam tez lekarki o te jednodnionwe bezobjawowe temperatury, które chłopcy kilka razy mieli. Powiedziała, że to takie wirusy. Błyskawiczna obrona i po sprawie.
 
A Wojtka mi obsypało okropnie tzn ma uczuleniowe zmiany taki jakby liszaj w delikatnych miejscach wszystko go swędzi, dałam solidna porcje wapna, wykąpałam w oilatum nasmarowałam nova baza i jest chyba ok ale raczki ma okropnie szorstkie.
 
Skontrolowałam Miśka jeszcze raz i jak na razie nic się nie rozwinęło. Tak jak myślałam - kaszel taki z tchawicy i struny głosowe zajęte. Jak pojawi się jutro gorączka, to mamy podać antybiotyk, bo to będzie oznaczało (ta gorączka), że organizm się nie broni.
 
reklama
Mikuś, nie daj się!
A moim chłopcom 3 tygodnie po powrocie z wakacji wyskoczyło uczulenie - tak samo jak rok temu. Wojtek od razu zaczął się wszędzie drapać. No i dostają już Ketotifen.
 
Do góry