reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Sylwia pewnie, że jest tak, że mu sie odwidzi to co wcześniej jadł. Ale tez i nie raz jest tak, że z powrotem wraca do starych nawyków. Nie moge narzekać na to co moje dzieciaki jedzą, ale oczywiście mogłyby jeść więcej warzyw
 
reklama
Pati u nas tez kluchy lubi, ale odkąd kupiliśmy sokowirówkę to pije świeże soki, sam sobie robi. I jada marchewkę surową tonami wraz z jabłkiem albo ananasem albo pomelo. Kupuje tą marchew eko w specjalnym sklepie i faktycznie jest o wiele smaczniejsza i słodsza aaaa i kapustę białą jada surową
 
u nas zupy wciaz nr 1..i tam przemycam sporo warzyw.. bo tak swieze warzywa wogole nie wchodza w gre:szok:...
owoce jada chetnie. a i niezmiennie tosty z serem badz grzanki z maslem sa naj... i oczywista - wszelkie mleczne produkty
 
U nas zasadniczo jedzą wszystko i raczej nadal jest wybrzydzanie. Sta czasem jęczy, że nie zje pomidora, bo nie lubi, a następnego dnia wcina chętnie i mówi, że bardzo lubi pomidora. I tak moze być ze wszystkim. Wojtek prędzej zje wszystko, co mu się przygotuje. Ze Stasiem jest trudniej, ale on ostatnio w ogóle się buntuje na wszystko.
 
u nas ze swiezych warzyw wlasnie tylko pomidory chyba je...bo nie przymoniam sobie wiecej...
 
Karol je prawie wszystko i to ostatnio w olbrzymich ilosciach ...choc ma wlaśnie kilka takich rzeczy ktore kiedyś lubił a teraz twierdzi że nie - ser żółty, frytki, jajko....był okres też że ryby nie chciał choć wcześniej uwielbiał, ale mam nadzieje mu przechodzi bo wczoraj już zjadł...no oczywiście zdarza się że coś tam okresowo mu nie pasi-ostatnio zostawia marchewkę z zupy ale juz surową w surówce wcina, więc te jego "nielubienia" bardzo wybiórcze i niegroźne raczej...
 
No to u nas tez jak u Baski-noemi w zupie zostawia marchew a swieza lubi....Od wczoraj ostro bierzemy sie za owoce,warzywa... panna zamiast obiadu-zupy chciala sobie jogurty zjesc...ale bylo albo zjesz zupe albo nie bedzie jogutrow wcale-wiec zjadla miseczke...Owoce bedzie teraz tez sama sobie wybierac ktore lubi...miala mi tez wczoraj powiedziec jakie salatki warzywne lubie-wiec wymienila groszek+pomidor+ogorek kiszony+dawalam zawsze rzodkiewke-dobre i to zeby chociaz tyle zjadla...
 
to i tak ładnie jedzą wasze dzieciątka, bo mój ogólnie ciężko z jedzeniem ja raczej wszystko ale tylko kiedy ma ochotę sa dni ze nic nie chce jeść już próbowałam różnego rodzaju syropków na apetyt i nic nie pomaga mały niejadek mi się udał
 
ja musze na dniach kupic sobie tu wyciskarke do owocow.

a i ryby Dusia bardzo lubi- ale tylko smazone...na sam zapach swiezej ryby, badz z puszki, czy wedzonej ma odruch wymiotny...
 
reklama
Ja mam wyciskarkę i sokowirówkę polecam i jedno i drugie pyszne soki wychodzą.

A mój pomidora się nie tknie nie ma szans za to pomidorową uwielbia, i weź tiu człowieku bądź mądry i pisz wiersze
 
Do góry