reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Wlasnie od jakiegos czasu mam zamiar wybrac sie do lekarza z tym"problemem"...bo to mi sie takie troche dziwne wydaje...Tfu,Tfu -ale slyszalam ze jest taka choroba...
 
Patrycjo, napewno wszystko jest w porządku. Dla świętego spokoju idź do tego lekarza, a zobaczysz, że niepotrzebnie się martwiłaś:-)
 
Fredka - takie maluchy nie łykają raczej tabletek, zresztą chyba bałąbym się że sie jeszcze zakrztusi...my normalne rozkruszaliśmy i rozpuszczaliśmy a takie w osłonce jak można wysypać to jeszcze tym lepiej bo nie musisz rozkruszać
Karol zamyśla się jak coś go wciągnie - ja bym powiedziała bardziej że tak się na tym czymś skupia że nie zauważa swiata poza tym, jak np wiertarka go wciągnęła albo teletubisie...można wyjść z domu, wrócić, wyjąć spod niego krzesło a on i tak nie zwróci uwagi jeśli ogląda teletubisie ;) a o takiej chorobie polegającej na zamyślaniu się nie słyszałam...
 
A my dziś po kontroli lekarskiej i jest ok. Trochę kaszle jeszcze synek ale tylko mam mu syropek dawać i ma być ok. Oby bo ostatni antybiotyk który miał powodował u niego zwracanie
 
biegne sie pochwalic całemu swiatu:-)- Klaudia nawet sporo zjadła mojego kurczaczka - !!!!!!!!!..w sumie prawie cała -pałke :-)..potem zobaczyla, ze jem jogurt - to zjadła mi go..:baffled:..popila soczkiem i zjadła dwia czekoladowe serduszka:-)----chyba nie musze pisac jaka jestem happy:-):-):-):-)
 
Mikusiu i Matisiu, cieszę się, że u Was lepiej.

Wojciaszek chyba się raczej nie zamyśla. Może czasem, jak go coś nowego bardzo zainteresuje. Ale i tak nazwałabym to raczej skupieniem niż zamyśleniem.
Pati, może Noemi tak ma, że najpierw szaleje, to potem musi się wyciszyć... żeby nabrać energii na nowe szaleństwa.:-):-):-)
 
reklama
Mikus dobrze że wszystko już dobrze.

Pati jeśli chodzi o zamyślanie, to bardzo dobrze że zwróciłaś na to uwagę i drąż u lekarza żeby w razie twojego niepokoju wysłał cię do neurologa. Nie chcę cię bynajmniej straszyć, bo może tak jak u mojego Bartka sprawa okaże się błacha, ale zamyślanie może być czasem objawem problemów neurologicznych. Nam zwróciła na to uwagę psycholog w przedszkolu, z tym że w czasie takich zagapień Bartek wiedział o wszystkim co w tym czasie się dzieje, i u nas okazało się blache ale neurolog robiła z nami bardzo dokładny wywiad, nawet kazała nam nagrać jak to wygląda i przyjść z nagraniem, bo czasem świadczy to o pewnych zaburzeniach:cool:
 
Do góry