reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

u nas z dmuchaniem też nie mam problemu- nie mam jakiejś metody bo przyszło łatwo i gładko...

ale widze że albo dziecko podciera sobie dupke albo nos :-)
u Danielka nos na tak, dupka na nie :-)
 
reklama
No to my z tym nie mamy zbytnich problemow bo Ksiezna Noemi obrzydliwa jest wiec sama sobie nos wyciera,potrafii wydmuchac...stawiam zawsze pudelko chusteczek na widocznym miejscu i sama sobie bierze...czasami jej sie zdazy ze podciaga...ale za chwile leci po chusteczke...ale problem podcierania nie opuscil nas do dzis.......
 
u nas z dmuchaniem nie ma problemu, jest za to cos gorszego, wydłubuje gile i wkłada je do buzi. Nie pomaga na to nic ani tłumaczenie, ani krzyk , ani kary jestem bazsilna :/
 
no u nas jest problem z dmuchaniem, niby dmucha ale Karol ma niestety tak że byle katar [powoduje opuchnięcie nosa i nic z niego nie wylatuje- od razu ma zawalone zatoki przynosowe i wiąże się to z leczeniem, samo nie przechodzi:( taki trefny nochal po mamusi - alergia nam wychodzi
no i ciąga wtedy nosem masakrycznie (mnie szlag trafia jak to słyszę) i potrafi w nocy się budzić z płaczem że nie może oddychać
no a już będąc w temacie - muszę KArolowi sinupret zapodać bo znów po leczeniu mu coś w tym nosie siedzi i na zatykanie uszu narzeka ale nie pamiętam jakie dawki mu dawałam tego-czy ktoś jest w stanie mi pomóc???
 
No to u nas wciągania ciąg dalszy musiałam niestety fridy użyć bo inaczej nie da rady, a wciąganie doprowadza mnie do szału.

Przy podcieraniu pupy nie ma problemu tylko nie mogę przetłumaczyć ze nie zużywa się pół rolki papieru naraz.
 
mój Wojtek papier toaletowy zawsze musi sobie wybrać jakiś ładny:-) bo twierdzi e chusteczki są dla dzidziusiów ja osobiście wole nawilżane;)
 
reklama
Do góry