reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Marta koszmarnie zgrzyta zębami :-(czasem zgrzytała jak do niej zaglądałam w nocy sprawdzić czy nie jest za zimno w pokoju, czy jest przykryta, ale myślałam, że to reakcja na np. wyciąganie spod niej kołderki czy po prostu odreagowanie jakichś sterujących wydarzeń w ciągu dnia- w piątek z nią spałam u mojej mamy, a że łóżko niezbyt wygodnie, to budziłam się często, i Martuś za każdym moim przebudzeniem zgrzytała, i to jak! Do tego często mówi, że boli ją brzuszek- zwykle podczas jedzenia, ale ja słyszała że nie będzie deseru, bo na bolący brzuszek nie je się słodyczy, to na ogół zaraz przestawał, więc diabli wiedzą ile w tym prawdy. Jutro idziemy do lekarza po skierowanie na badania pod kątem pasożytów- może jakieś badziewie jej się przyplątało.
 
Zdrówka Wojtuś!!

Pamiętacie pisałam Wam, jak Staś dostał od Jasia cegłą w kciuka. No to po 1,5 miesiaca paznokieć zszedł. Pod spodem jest już pół nowego. I sprawa ciągłego uważania na paluszek i zmieniania opatrunków z głowy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wojtuś, zdrówka!

Mamoot, super że juz kłopot z głowy.

Chciałam zawieźć kupkę Marty do badania na robale w okolicach pełni, bo podobno wtedy największe prawdopodobieństwo, że będzie je widać- w sierpniu się nie udało, dziś małż zawiózł wczorajszą, w przyszłym tygodniu się okaże czy coś wyszło. Tylko durna baba nie chciała wypisać skierowania na trzy próby, a jedno badanie może nie być miarodajne, bo można akurat trafić na moment kiedy robali ani jaj w kale nie będzie, choć sobie siedzą i mają się dobrze.
Dziś noc słaba, pojawił się katar i Mysia budziła się często bo ciężko jej było oddychać, oby na katarze się skończyło.
 
Do góry