reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja jak czytam o tych wszystkich skurczach to od razu mi się słabo robi.Jestem straszna panikara i nie wiem jak ja to przeżyje:zawstydzona/y:
No i oczywiscie od niedzieli caly czas boli mnie w tym prawym boku najbardziej jak chodzę, wczoraj juz tak bolało że się wystraszyłam czy to nie wyrostek,pojechałam do lekarza ale wg niej stan zapalny pęcherza i tak promieniuje do prawego boku. Ale co się strachu najadłam....
 
reklama
justyna dobrze że tylko na strachu się skończyło...

a mnie nadal boli prawa noga tzn kości czy mięśnie...już sama nie wiem...ale jak posiedzę, poleze to potem ledwo ustoję na tej nodze jakiś taki ból... co to moze być...:confused:zakwasy?rozrastam się czy jak:confused:
 
eve a ja ci powiem że w życiu też się tak zdarza jak w filmie :-) moja bratowa jak była w ciązy z drugim dzieckiem to była sobie spokojnie w domu sama z dwuletnim synem :-) mój brat przyszedł z nocki a ona go woła że coś ją boli chyba będzie rodzić....zanim brat zdąrzył zadzwonić do teściowej żeby przyjechała do kamila i po pogotowie to już miała główke między nogami i w efekcie sam odebrał poród :-) pogotowie przyjechało to już karolcia leżała u mamusi na brzuchu :-)
 
sabib - miałam na myśli pierwszy poród, zapewniam Cię to nie trwa 5 min.
 
eve to znowu cie zaskocze bo moja bratowa to bardzooo szczególny przypadek jeżeli chodzi o porody :-) z pierwszym synem kamilem miała termin na 22.12 a 10.12 trafiła do szpitala bo miała jakieś plamienia, 13 grudnia ja mieli wypisac, pojechaliśmy z moim bratem po nia a ona mówi że wody jej odeszły przed chwila i biorą ją na porodówke, wrócila po 15 min z dzieckiem :-)
 
eve to znowu cie zaskocze bo moja bratowa to bardzooo szczególny przypadek jeżeli chodzi o porody :-) z pierwszym synem kamilem miała termin na 22.12 a 10.12 trafiła do szpitala bo miała jakieś plamienia, 13 grudnia ja mieli wypisac, pojechaliśmy z moim bratem po nia a ona mówi że wody jej odeszły przed chwila i biorą ją na porodówke, wrócila po 15 min z dzieckiem :-)

szok!! szczęściara

ja się meczyłam 17 godzin a i tak skończyło się cesarką.
 
sabib - to tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu. To sie raczej żadko zdarza, szczególnie za pierwszym razem:tak:
 
moja kuzynka z pierwszym miała tak samo urodziła w mgnieniu oka, dwa skurcze parte i Kacperek na świecie :)
zobaczymy jak jej teraz z drugim pójdzie, termin ma na 17 kwietnia
 
reklama
jejjj sabibto ta
twoja kuzynka to szczęściara - też miałam w rodzince taką szybką akcję porodową - zanim dziewczyna zdążyła wejść na 3 piętro do szpitala w którym rodziła miała już praktycznie główkę pomiędzy nogami:) a wyjeżdżała z domu z lekkimi skurczami, i cały ambaras trwał 10 min:):) ale to chyba wyjątki:) zobaczymy jak będzie u nas:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry