reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Doe

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Listopad 2011
Postów
843
Miasto
Bydgoszcz
Proponuję w oddzielnym wątku pisać co nas "męczy" i co nas cieszy. Ogólnie jak się czujemy. Póki co piszemy swoje odczucia w każdym wątku po trochu i robi się bałagan. Wszystkie jesteśmy, w zbliżonym ciążowym "wieku"więc miło pisać i czytać, jak u koleżanek z objawami itp... :-D

Zacznę więc ja... kończę 6 tydzień, mam piersi wielkie i obolałe, miewam zgagę i ogólnie nie mam apetytu i zero ochoty na słodycze, a to aż mnie zaskakuje bo straszny ze mnie łasuch. Pobolewa mnie brzuch...czuje lekkie skurcze i "ściągania" Nie mam żadnych plamień ale od wczoraj sporo śluzu...takiego lekko żólto-białego. Dzisiaj w sklepie nie mogłam odmówić kupna ryby w occie, nawet nie wiecie jak szybko ją wciągnęłam :wściekła/y:
 
reklama
Mi piersi doskwierają ale o wiele mniej niż w poprzednich ciąża.
Mam mega mdłości, ochotę na sen i na słodycze, tak samo jak w pierwszej ciąży.Bóle brzucha czasami są takie mocne że muszę sie no-spą ratować, a i obwód brzucha się zwiększył. To chyba tyle.
 
Mnie piersi tylko po bokach i od dołu i tylko przy dotykaniu.
Śluz ostatnio jakby się zmniejszył - na początku było dużo żółto-białego, teraz raczej biały lub różowawy, trochę mniej niż w dni płodne.
Poza tym nie mam ochoty jeść i mdli mnie cały dzień, ale bez wymiotów. Najbardziej mnie mdli jak się robię głodna, a ponieważ mało jem, to głodna jestem co dwie godziny. Mdłości mi się zaczęły dopiero po skończonym 6 tygodniu.
Na początku było mi ciągle zimno i byłam bardzo zmęczona, ale teraz już mi przeszło.
Brzuch raczej nie boli.
No i niestety ale po jedzeniu często mi się odbija. Wcześniej nigdy mi się to nie zdarzało, chyba że po wypiciu szybko szklanki coli. A teraz nawet po płatkach na mleku!
Nie mam żadnych zachcianek raczej, poza tym mdli mnie na myśl o wszelkiego rodzaju słodyczach oraz warzywach.
 
a ja prócz bólu piersi od chyba 3 tyg. to nic nie jest.ale uciążliwe to jest bo śpie tylko na brzuchu inaczej mam problem ....i teraz zanim się ułoże tak żeby mnie nie bolało to długo mi zajmuje :confused2: no może tyle że jeść mi się w ogole nie chce , rano wmusze w siebie jedynie mleko z chrupkami , obiad normalnie ale później mi się chce jeść niż przed ciążą , no i słodyczy w ogole a ja jestem słodyczowa :p żadnych zachcianek -chyba że po pracy to się położyć i odpocząć ;) no a humorki mam jak przed okresem ale mój mężczyzna jest wyrozumiały odkąd się dowiedział że będzie tatą :-D
 
Widze, ze w gronie same (ex?)slodkie dziewczyny. Slodycze to jest/byl moj jedyny nalog... A teraz od tygodnia nie moge nawet na czekolade spojrzec :szok: Jedyne co mi pozostalo to macepan! mniam!

Z ciazowych przypadlosci to jak do tej pory to lekkie plamienia, powiekszone piersi i apetyt!!! Ciagle jestem GLODNA! Na szczecie nie mam zadnych mdlosci. Staram sie jesc kilka malych posilkow dziennie. Maz kupil mi kielki pszenne na lepsze trawienie; polecam na zaparcia! Dodatkowo sa one bogate w kwas foliowy.
 
Kurcze zadroszczę Wam tego wstrętu do słodyczy bo mi niestety nie przeszedł apetyt na słodkie, a muszę bardzo uważać na cukier, w ostatniej ciąży nie za dobrze wychodziła mi krzywa cukrowa i trochę genetycznie jestem obciążona echh...
A tak w ogóle to mi nadal wszystko smakuje więc trzeba pilnować wagi :-p
 
Dzisiaj mam płaczliwy dzień :( Piersi w sumie przestały mnie boleć...co mnie martwi :( ale pozostały pełne, plamień nadal żadnych...do wizyty u gina w poniedziałek chyba zeświruje...nadal nie mam również ochoty na słodkie i w sumie w ogóle nie chce mi się jeść...
 
Mnie skolei mdli od rana do wieczora, lodówka to mój największy wróg, toleruje tylko bułkę albo chleb z masełkiem reszta dla mnie nie istnieje, wczoraj wciągnęłam kilka mandarynek i paluszki ale nie poczułam sie przez to lepiej, piersi mam opuchnięte i obolałe jakby ktoś mi cegłówki do nich przymocował, tez mam czasem ciągnięcia w podbrzuszu ale jak za długo postoje lub pochodzę a ponieważ lecę na duphastonie od początku ciąży to prawie cały czas leże i mój mąż wszystko sam robi i tak mi mija dzień za dniem
 
reklama
Hej!
Mnie mdli ostatnio cały dzień, ale zmuszam się do jedzenia konkretów. najlepiej smakuje mi świeża bułka z masłem... no a jak się nie pozbędę tego nawyku to niedługo sama będę jak taka bułka. poza tym strasznie bolą mnie piersi. brzuch raczej daje mi spokój, czasem tylko dokucza. Za to cierpie z powodu dolegliwości jelitowych. Często mi się odbija i jestem wzdęta. Ostatnio zauważyłam że wzruszam się pierdołami... Dziwne.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry