reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze poporodowe samopoczucie, ile wagi gubimy? :)

Karlam mi lekarz zostawil jeden szew i mi sie tam cos papralo z nim, w akcie desperacji przymywalam wodka i po 3 dniach szew wyszedl i wszystko sie ladnie zasuszylo, no i wcale nie bolalo. Minimalnie popieklo, ale naprawde nie bardzo. :tak:
 
reklama
no właśnie tak jak Ela ... z bezsilności :no: że mały płacze, jak kombinuję jak wół, a mu nic nie pomaga i zacząłam od siebie .... znaczy z wyrzutami ..... że się nie potrafię zająć Skarbem tak jakbym chciała ...... i choć wiem, że dzieci płaczą, bo inaczej się komunikowac nie potrafią .... ale co tam teoria z praktyką się rozstrzeliły :baffled:
Dziś już lepiej ...... czuję nowe siły w sobie i jakiś promyk optymizmu ..... że będzie dobrze, że przecież kiedyś przestanie ...... eh ...... uroki i troski macieżyństwa
 
Mariola razem z Oliwcia przesylamy internetowe usciski i buziaczki.
Mnie tez juz czasem dopada bezsilnosc, kiedy mala placze a ja nie wiem co robic. Do tej pory w domu byl tata ktory dzialal i na Oliwke i na mnie uspakajajaco a teraz sama w domu siedze. I jeszcze te malpy ktore ze mna mieszkaja i ktore na moja prosbe zeby bylyn ciszej bo wlasnie Oliwke usypiam reaguja spojrzeniem na mnie jak na idiotke...
Mija drugi tydzien a ja wreszcie dopielam sie bez problemu w starych jeansach, przynajmniej jeden powod do radosci. Niestety bardzo mozliwe ze niedlugo od poniedzialku do piatku bede zupelnie bez meza bo bedzie musial wyjechac do roboty do innego miasta, i bedzie przyjezdzac wylacznie na weekendy :/
Do mojego samopoczucia dochodzi jeszcze strach zebym Oliwce krzywdy nie zrobila... jakos ostatnimi dniami zaczynam watpic w swoje umiejetnosci...
:-(
 
dziewczyny ja myślę, że jesteśmy najlepszymi mamami jakimi możemy by- wystarczająco dobrymi dla naszych maluszków.:tak:
też miałm momenty zwątpienia- zwłaszcza na początku.od momentu gdy przyjechała moja mama zaczełam jakoś normalnie reagowa i dzięki temu wszyscy jesteśmy spokojniejsi.

a wczoraj mi się cały dzień w głowie kręciło. I mama z Bartoszem mnie do lekarza pogonili. A doktorek na to, że to pewnie hormony i wszystko w porządku:tak: tyle dobrego.
 
Kasiulka ........ a mnie czasem łapią takie dreszcze niedoopanowania :baffled: ciekawe czy to też hormony :confused:
 
No ja mam dreszcze nawet nie czasem, tylko co noc. Ale spoko, widzę, że nie jestem odosobniona. Chowam sie pod kołderkę i trzęsę jak galaretka.
 
Ja też miałam dreszcze, ale tylko w pierwszą noc po powrocie ze szpitala. Trzęsłam się jak w febrze. Przytuliłam się do Maćka, który grzeje jak kaloryfer ;-) i mi przeszło. A lekkie zawroty w głowie też mam od wczoraj, ale tylko przez moment i przechodzi. Zastanawiałam się z jakiego to powodu, ale teraz już wiem. Dzięki za informację :tak:
 
Wydaje mi się,że to są takie małe zastoje pokarmu..do tego tak jakby bolą czy szczypią mnie czasem te kanaliki i czasem czuję takie grudki,które bolą...:confused:
 
reklama
moje cycki za to zrobily sie jak flaki i mam wrazenie jakbym mleko tracila:-(,pobudzilam je troche dzis laktatorem i juz troche lepiej:baffled:

a bylam dzis u gina szwy sciagnac bo twarde sie zrobily i nie chcialy sie rozpuscic,....od razu lepiej
 
Do góry