reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

własnie - mi sie u mnie ta zmiana nie podoba..wiem, ze można zmienić..ale jak???..- rozgryze to w końcu:-D


Jak tak czytam ...ze tu Zofia płakała..męczyła sie w nocy..a to Kubiszonek nie chce sam spać- to odpukać...nie mam powodów do narzekania...Klaudia śpi sama..jest b. grzeczna..no, ale ponoć jedno jest grzeczne..drugie dziecko..niekoniecznie:-D....zobaczymy:cool2:
 
reklama
ach..własnie dziewczeta- przed chwilką zauważyłam........................(jak ten czas leci!!!:confused:...już jest czerwiec 2007.........................łojacie- a niedawno przecież my ten nasz - czerwcowy wątek zakładałyśmy..:cool2:
 
Kurcze, faktycznie!! No, a jak dobrze pójdzie to ja za rok znowu będę się udzielać w czerwcu 2008. No chyba, że nam się wcześniej jakaś niespodzianka przytrafi, bo generalnie idziemy z mężem "na żywioł" :)
 
i ja i ja chcę sprawic Klauduśce rodzeństwo:)..z tym, ze ja po cc...:/..i my uwazamy- tzn- zabezpieczamy sie- biorę cerazette..ale myślę, ze za pół roku odstawię ...i co ma być to będzie;-)
 
Ell nie poknociłaś ja to wasza PysiaB tylko po tej zmianie nie mogę się na tamtym koncie logować tok jak rusałka i musiałam nowe założyć bo inaczej nawet posta pisać jako gość nie mogłam.
 
Rany jak sobie przypomnę te emocje rok temu, i siebie z testem w łapce i wypiekami na twarzy to aż mi się łezka kręci. A teraz ta mała fasolka chrapie w pokoju, a po spacerze śmierdzą jej giry, to niewiarygodne !!!!
 
reklama
Do góry