Agaciulko - to smutne..bardzo smutne, gdy traci sie kogos.., kto jeszcze niedawno z nami był, ale bądz silna- niestety- taka kolej rzeczy. Żadne słowa nie dadza pewnie pocieszenia..ale wiedź, ze calym serduchem jestesmy z Tobą!!! i pamiętaj- masz w sobie nowe życie.
reklama
agaciulku jestem z Tobą..wiem,że Ci jest teraz bardzo ciężko rozumiem to doskonale ja bowiem straciłam babcie jak byłam z córcią w ciąży 5 lat temu w 3 miesiącu bałam się że poronię ale Maluszek dodawał mi sił...
Nemezis mam pytanko czy RTG wykonane w 16/17 tygodniu ciąży miałam założone dwa fartuchy i narkoza ogólna może zaszkodzić Maluszkowi?
Nemezis mam pytanko czy RTG wykonane w 16/17 tygodniu ciąży miałam założone dwa fartuchy i narkoza ogólna może zaszkodzić Maluszkowi?
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Agaciulko,rozumiem co czujesz bo niecały miesiąc temu odszedł mój kochany dziadek.To bardzo boli,ale ktoś kiedys mi powiedział,że często dzieje się tak,że gdy odchodzi jedna bliska nam osoba to pojawia się druga...Ty nosisz ją pod sercem...
Dziewczyny, dziekuje za pomoc, jutro ide do lekarza i zaraz po sobie zaaplikuje to co mi przepisze.Nic na wlasna reke, bo sie boje.
Tylko Lactacyd, bo wiem ze mozna.Dzieki bardzo za pomoc!!!!
no niestety Agusiu basen bedzie musial poczekac, moze na razie joga co?
Agaciulko - bardzo mi przykro, ja do tej pory pamietam dzien w ktorym umarla moja ukochana babcia...to sa bardzo smutne chiwle. Trzymaj sie cieplo
Tylko Lactacyd, bo wiem ze mozna.Dzieki bardzo za pomoc!!!!
no niestety Agusiu basen bedzie musial poczekac, moze na razie joga co?
Agaciulko - bardzo mi przykro, ja do tej pory pamietam dzien w ktorym umarla moja ukochana babcia...to sa bardzo smutne chiwle. Trzymaj sie cieplo
Agaciulka28
Mama czerwcowa `06
Bardzo, bardzo wam dziękuje dziewczyny za ciepłe słowa
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Zapomniałam wczoraj poruszyc tematu anemii, a wiem, że niektóre z Was czekają na jakieś wieści, jako że same mają ten problem...
No więc mój lekarz spojrzał na wyniki i mimo, że się pogorszyły, nie zmartwił się jakoś widocznie... Kazał brać ten sam preparat, czym mnie lekko rozczarował, bo najwyraźniej w moim przypadku nie jest on skuteczny. Ostatnio wspominał, że jak ten lek nie pomoże, to pomyślimy o czymś innym, ale w końcu to on jest lekarzem!!
A poza tym idę dzisiaj do drugiego lekarza, więc skonfrontuję jego opinię z opinią tego lekarza prywatnego.. Bo dzisiaj idę w ramach NFZ... Ten lekarz mówił, że przepisze mi zastrzyki, jeśli obecne lekarstwo nie pomoże... brrr!!! Ale zobaczymy. Zamelduję jutro!
No więc mój lekarz spojrzał na wyniki i mimo, że się pogorszyły, nie zmartwił się jakoś widocznie... Kazał brać ten sam preparat, czym mnie lekko rozczarował, bo najwyraźniej w moim przypadku nie jest on skuteczny. Ostatnio wspominał, że jak ten lek nie pomoże, to pomyślimy o czymś innym, ale w końcu to on jest lekarzem!!
A poza tym idę dzisiaj do drugiego lekarza, więc skonfrontuję jego opinię z opinią tego lekarza prywatnego.. Bo dzisiaj idę w ramach NFZ... Ten lekarz mówił, że przepisze mi zastrzyki, jeśli obecne lekarstwo nie pomoże... brrr!!! Ale zobaczymy. Zamelduję jutro!
reklama