reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Nam lekarz powiedzial ze gluten mozna dopiero po 6 miesiacu

katrins
nasz tez tak wierzga:baffled::-D:-D, i to z jakim zapalem, jak sie skupia czasami przy tym :-D:-Ddo tego dochodza jeszcze rece, jak maly plywak do gory nogami

Jaka opinie maja jedzonka Gerbera w Polsce a jakie Hipp, ktore lepsze??

Mrozik
jak tam Filip?????:confused::confused::confused:
 
reklama
tomola jeszcze jedno pytanie dajesz do zupek ze sloiczka i je gotujesz czy sama gotujesz zupki??
Laura a jak sie nazywa dokładnei ta kaszka ona jest od 9 m-cy?
 
Ja na razie nie podaje glutenu,poczekam do 6 msc i powoli:tak:
Adaś wogóle ciezko te wszystkie nowosci przyswaja:dry:jak do tej pory najlepiej poszla mloda marchewka,gruszka i ziemniaki ze szpinakiem,aha no krem jarzynowy z hipp-reszta skutecznie laduje na śliniaku:dry:
A kupilam ostatnio takie kaszki z hippa na noc i tam jest kaszka manna z mlekiem i z czekolada:szok:niby silny alergen a tu prosze,i to po 5 msc-u,i jeszcze musli z truskawkami-zobaczymy czy przejdzie:sorry2:i kupilam danie z Bobovity-jagniecina z kasza jaglaną:-)Jetsem bardzo ciekawa jak Adas bedzie wcinal jak sama mu cos ugotuje:-p
Edyta-ja tez mam wrazenie ze czesc z tych słoiczków smakuje podobnie-ale 2 z nich sa wybitnie obrzydliwe-dynia z ziemniaczkiem i marchewkowa z ryzem-fuj:-p;-)
Katrins-Adas nozkami macha caly dzien-jak pajacyk-nie zauwazylam zwiekszonej aktywnosci przed snem:-)
Ola-Adas wogole nie chcial jesc Gerbera-a Hippa je,wiec zostalam przy tym
Fiolka-Adas jeszcze dodatkowo uderza sie rekami w brzuch-tez sie zastanawiam ze to ich nie boli
Mrozik daj znac jak Filipek
 
dzis zauwazylam, ze mlody wydeptal dolek w materacu, a jak kladlam mu podklady to po 2-3 dniach byly tak powycierane, ze dziury sie robily

a co do zupek, to moj woli gerbera ( teraz to jest nestle!) bo bobovita ma taka jakby to nazwac szorstka konsystencje, a gerber jest delikatniejszy, choc i tak jedne i drugie smakuja paskudnie:baffled:
 
Tomola ja dostałam poradnik od pediatry na wizycie, właśnie z bobovity i tam właśnie było o ekspozycji glutenem i jest napisane, że jeśli się daje kaszkę manną z bobovity, to 2-3 g to wychodzi 2 łyżeczki, bo widocznie jeszcze mleko tam jest, więc dlatego pewnie trzeba 2 łyżeczki.

Ja też wracam niedługo do pracy :baffled:, 29 stycznia dokładnie, ale prawdopodobnie będę mogła 2 dni w tygodniu pracować w domu. Ale i tak sobie nie wyobrażam, jak to będzie :szok:. Dominika jest bardzo absorbująca, szybko się nudzi, trzeba się z nią bawić i nie da się zbyć byle czym. Na razie spędzamy razem całe dnie. Jak zamierzacie się zorganizować po powrocie do pracy? Ja tam jak tylko wrócę z pracy do domu, to zaraz do zajęć z córeczką, nie będę chyba marnować czasu na gotowanie obiadu.
 
No wlasnie Laura ja sie wlasnie najbardziej boje tej organizacji czasu, ja wracam 11 lutego, i jakos nei wyobrazam sobei ze potem i bede sie bawila z malym, i gotowala chocby tylko dla nas, i czasem cos tez trzeba sprzatnac, no i jeszcze nie raz cos zrobic do pracy :-(
 
ja wracam do pracy 24.01( w czwartek) akurat dwa dni zeby sie oswoic z sytuacja i odpoczac przez weekend. ja mam ta dobra sytuacje,po pierwsze to mlody to jest straszna "powsinoga" i nie ma problemu zeby zostal z kims innym niz mamusia, wiec teraz do poludnia opieke nad nim przejmie moja mama a po drugie mieszkamy z moimi rodzicami, wiec gotowaniem nie musze sie martwic ;-)
 
reklama
Ojejku, jaki ruch tu dzisiaj, ale to dobrze, tyle ze juz zapomnialam co mialam komu napisac:-)

Co do glutenu to ja mam w ksiazeczkach tak jak Laura, czyli 2 lyzeczki mlecznej kaszki manny Bobovita, albo 1 lyzeczka kaszki pszennej z bananami Bobovita. Ja jeszcze nie podaje bo narazie sie boje ze to za wczesnie.

Kira - wogole to zauwazylam ze Hipp czesto "obniza" wiek w ktorym mozna podac niektore rzeczy, tak jak z tymi kaszkami co piszesz i np gruszki sa po 4 miesiacu a takie same Gerbera sa po 6.:-) Zreszta najwazniejsze zeby dawac roztropnie i obserwowac dziecko.:-p

Ja dzisiaj zrobilam w innym miescie zapasy sloiczkow i kaszek za ponad 100 zl, u mnie nie ma wszystkich smakow, wiec kupilam wiecej.:-p Dawal ktos juz sliwki ze sloiczka? tak mysle ze dobre sa chyba na zatwardzenie. I zastanawiam sie czy mozna np. ugotowac zupe z marchewki i ziemniaczka i dodac brokuly ze sloiczka, ale chyba mozna, tak bede robic przynajmniej na poczatku jak zaczne gotowac, a chce zaczac od pol roku, bo marchewke i ziemniaczka to moge zdobyc z dzialki ale brokuly to napewno nie tymbardziej kurczaka lub inne mieso, a Gerbera znalazlam samo mieso w sloiczku.

A i zebym nie zapomniala. Mam pytanie. Na tych kaszkach jest napisane zeby zuzyc po 2 - 3 tygodniach od otwarcia:baffled: Moja Zuzia tak szybko nie zje calej torebki, tymbardziej jak bede jej robic jednego dnia jeden smak a drugiego inny(kto by jadl ciagle to samo). A juz nie wspomne o tych glutenowych kaszkach gdzie dosypuje sie po 1 lyzeczce:confused::szok: No i moje pytanie czy Wy przestrzegacie tego terminu i wyrzucacie kaszki i kupujecie nowe?? to chyba troche bez sensu. Nie wiem czy cos sie moze stac jak postoi zakryta dluzej?

Co do przewrotow to sparzylam sie jak mala miala 2 miesiace, jak ja nioslam w foteliku to poluzowala sie roczka i przekrecil fotelik a Zuzia wyleciala. Ale aniolek chyba nad nia czuwal, bo miala przyczepiony do fotelika balonik i ten balonik sie przewrocil a ona wyladowala na nim:szok::szok: Nawet nie plakala. Ja za to przez 2 godziny sie trzeslam i nie moglam dojsc dod siebie. Teraz zapinam w pasy nawet jak ja sadzam w foteliku, lezaczku na podlodze, chyba ze jestem przy niej:-)

mrozik - caly czas trzymam kciuki
 
Do góry