no niech zgadnę kobitki-pogodę macie do d...??? bo się taki ruch na forum zrobil, ze hej
Kira super, ze z Adaskiem lepiej, no widzisz tak czasami jest, ze nie wiadomo co jest ;-) brzmi smiesznie, ale tak wlasnie bywa.
chyba nie jestm w stanie wam wszystkim odpisac, widzę, ze jest temat schodow, no boje sie o nie strasznie, mamy 2 pietra i planujemy zmienic, szukamy nowej chatki i choc ofert mnostwo, to trudno cos znalezc, bo ja juz nie chce w miescie

chce, zeby bylo nowe lub wyremontowane, tansze(w tej chwili placimy 900 euro, ale to tu norma, jednak dla mnie kosmiczna kasa), no i aby bylo gdzie na spacerki chodzic, to chyba najwazniejsze, ze wzgledu na Kubuska

co do pasty, to nie wiem, mam problem,aby malego wogole namowic na wziecie szczoteczki do buzki, on owszem wezmie, ale upodobal sobie jej druga strone i nie ma mocnych

mamusia musi wymyc zebolki gazikiem ;-)
Laura fajna metoda usypiania, a co najwazniejsze szybka

tylko jak ty to robisz? pochylasz sie nad lozeczkiem, czy bierzesz mała na ręce?
ja tylko czekam, az malemu zejdzie wysypka, chce na spacer

, mam juz dosc tej pogody i siedzenia w domu-koszmar... czuje sie jak w wiezieniu normalnie.
No i gratulujemy małym odkrywcom nowych umiejętności i ząbkow, a chorobkom nadal zdroweczka ;-)